W latach 90 tych gdy uczeszczalem do szloly sredniej byly takie przedmioty jak WOS, Przedsiebiorczosc. Cos sie zmienilo?

a niby z kąt wzięli by się nauczyciele przecież poziom nauczania w szkołach opiera się na stałych zasadach jak najmniej uczyć jak najwięcej odpoczywać wiecie czym groziło by rozszerzenie programu protesty nauczycieli trwały by rok

po co?? jest religia...- pożywka dla ciemnego ludu

łatwiej zarządzać głupszymi od siebie. Dla tego żydzi uczą się od dziecka ekonomii i jak z niej korzystać... Jak by cię nauczyli wypełniać pit, mnóstwo pań księgowych biorących 50zł za przepisanie danych w odpowiednie rubryki - straciło by pracę. Nawet prawo - pisma tak napisane, że potrzebny ci mecenas żeby ogarnąć co zrobić dalej... bo mimo że nie uczą cię podstaw prawa, to i tak masz je znać, przestrzegać i odpowiadać za nie. Najbardziej podobają mi się pisma z 7dniowym terminem na sprzeciw inaczej wchodzą w życie nawet jak nie jesteś winny... W praktyce 2x avizowane = odebrane :)

Masz Wiedzę o Społeczeństwie oraz Podstawy Przedsiębiorczości. Jeszcze jedno, co to za sformułowanie 'jak płacić podatki' i co do zasad działania giełdy to w szkole matematyka jest na zbyt niskim poziomie by przeciętny uczeń zrozumiał takie zagadnienia.

a po co?w szole wystarczy,że jest religia nauczą liczyć i pisać w stopniu podstawowym i ok...

To miał być wos ale coś się poszło je bac

za rządów PiS wyszłaby z tego bzdura.

miałaś WOS?