GUS musiał podać dane dotyczące zobowiązań emerytalnych dla wszystkich pracujących. To znaczy ILE ŁĄCZNIE będą musieliby wypłacić EMERYTUR jakby wszyscy teraz przeszli na świadczenia. To ze względu na wymieranie europy (wyludnianie się), a każdy system zależny jest od tego kto w nim pracuje, a nie to ile pieniędzy można odłożyć. Pieniądza fiducjarnego NIE MOŻNA odłożyć w żaden sposób, a liczenie długu nim wyrażonego jest totalną głupotą!

Po minusach, uwzględniając, że ludzie stawiają je rozważnie (!? - chociaż to wiocha) wnioskuję, że stanowczo za dobrze oceniłem ich intelekt ;D

Szanowny kolego po części masz rację, z tym, że system emerytalny miał sens jeszcze za czasów Bismarcka kiedy ludzie średnio nie dożywali 50tki. Dziś oczywiście jest to piramida finansowa podparta kryzysem demograficznym, .Że pieniądza fiducjarnego nie da się odłożyć?, a jak rozpoznasz, który jest pusty, a który ma faktyczne pokrycie w rezerwach bankowych, zwłaszcza kiedy jakieś 80% to zapisy elektroniczne? A co jeżeli owy pieniądz fiducjarny krążąc w obiegu trafia do mnie przez przez 30 lat gdzie znaczną jego część zatrzymałem i po 30 latach wymieniam na nieruchomość lub sztaby złota?

@m_a_c_i_e_k_85 - każdy pieniądz jaki w tej chwili jest w obrocie nie ma pokrycia w realnych rzeczach. Wydaje mi się, że nie rozumiesz czym w ogóle jest pieniądz fiducjarny. Jego siła nabywcza a w zasadzie IDEA wymiany na bazie ZAUFANIE DO WARTOŚCI nabywczej jest clou tego. Pytanie, kto będzie chciał Tobie wymienić Ideę na coś realnego, jeśli nie ma pewności, że nabędzie coś w zamian. Idealnym obrazem ilustrującym wartość pieniądza jest to, co da się za niego dostać w czasie wojny. CDN

@m_a_c_i_e_k_85 -CD. Dobrym pomysłem jest natychmiastowe nabywanie za ten pieniądz fiducjarny czegoś co ma realną wartość. Niestety przeciętny Polak nie zarabia tak dużo, aby przez roczną pensję przeżyć na jakimś tam poziomie i jednocześnie odkładać np. w postaci złotych sztabek (1g, 5g, 10g itp.) nie wspomnę już o zakupie ziemi czy mieszkania. Powinieneś wziąć pod uwagę realną inflację opartą, nie o koszyk dóbr konsumpcyjnych, ale ilości pieniądza fiducjarnego emitowanego na rynek. CDN

@m_a_c_i_e_k_85 -CD2. Otóż ta inflacja wynosi od 5% do 7% i stanowczo przewyższa to co się produkuje. Ilość pieniądza na rynku jest stanowczo większa niż wartość dóbr dostępna na tym rynku - to jest automatyczny mechanizm do generowania inflacji. Jeśli chodzi o ilość tego pieniądza to, wystarczy tylko 3% "wkładu" banku aby udzielić kredytu! Oznacza to, że 97% wartości kredytów jest udzielana z powietrza i dopiero to co się wypracuje, pokrywa ten dług :) CDN.

@m_a_c_i_e_k_85 -CD3. To tyle z teorii. A teraz pytania do Ciebie - jaki masz projekt na rozwiązanie problemu emerytur? Co zrobisz, żeby tych co teraz są na emeryturze, a płacili, nie zostali zostawieni sami sobie, no i co z tymi co płacą teraz na przyszłe emerytury? Jaki masz plan, żeby rozwiązać ten impas i zmienić system? Możemy jedynie, spróbować przejść na emeryturę obywatelską, a to i tak na przestrzeni 20-30 lat.

Tylko ze od tej cyfry musimy płacić odsetki. A nie możemy zrobić tak jak Hitler czyli wypowiedzieć wojnę wszystkim krajom w których są banki dla których jesteśmy dłużni aby im nie płacić. Bo Hitler miał Drugą gospodarkę na świecie z którą w ciągu kilku lat wybudował największą armie na świecie. To ze nie podbił świata to tylko przez jego prawaki idiotyzm. Przez który uciekł mu np Albert Einstein z Austrii. Który mógł wynaleźć bron atomową dla Niemiec a wynalazł dla USA.