Aj tam, jeszcze mogą podmienić w szpitalu...i będzie śliczna dziewuszka nie podobna do wujka...

Podobno Krysia P. nie kopuluje a in vitro ją nie interesuje,,,,i dzięki bogu .

Daniel nie bluźnij ją znaleźli w kapuście bocian ją podrzucił...

Tylko się nie rozmnażajcie, bo dość mamy debili

odwyk ci nic nie pomógł

powiedz czemu życzysz wszystkiego najgorszego dziecku, które ci żadnej krzywdy nie zrobiło ?

Krzywdę ma genetycznie zakodowaną razem z nienawiścią i pogardą dla innych jak cała rodzina.

Bo niektórych ułomność umysłowa, nie obejmuje tego że dzieci to istoty, które na nic nie mają wpływu. Właśnie tacy zwyrodnialcy najczęściej pokazują swą wyższość nad dziećmi, bo z rówieśnikami nie mają szans w konfrontacji.

pisząc o nienawiści i pogardzie dla innych, życząc jednocześnie wszystkiego najgorszego, myślisz w jakim towarzystwie się plasujesz ? nie przypadkiem z tymi co nienawidzą i gardzą ? dokonałeś samozaorania, mam nadzieję, że wyciągniesz z tego nauczkę.

ja się mocno karen nie dziwię: rodzina tego małego rozwalając państwo krzywdzi dzieci wielu pracujących Polaków. co innego życzenia na wiosce, co innego realne wpędzanie kraju w kłopoty.

Gruzawik posłuchaj samego siebie. Według Twego myślenia, jak byś zrobił komuś coś złego, mógłby we wszystkich gazetach życzyć najgorszego Twoim dzieciom, bo Ty realnie go kiedyś skrzywdziłeś. A życzenia w mediach społecznościowych to nic złego. Ja pier....

jakbym mu dziecko przejechał po pijaku? pewnie by mógł.

zgadza się, ty pier..sz. bo takie życzenia w mediach, to zwykłe pier..enie, a rajcowanie się tym, gdy kraj się stacza, to już zakrawa na pier..nie o pier..niu. biednemu gówniakowi się co stanie od takiego złorzeczenia leszcza z internetu, aż kolki dostanie pewno. takie są konsekwencje twoich zachowań: może być, że cię będą do 3go pokolenia wyklinać, jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz, ty i twoi, bo tak działa społeczeństwo. czy to dobrze, czy źle, taka jest natura, że za szkody spowodowane...odpowiadają... a takiej gangreny jak wuj to dawno nie było.

podobny, powiadasz? biedne dziecko...