pozyteczny idiota moze i owszem i moze gdyby sodowka nie uderzyla mu do pustego lba to tak by w oczy nie razilo.Zal tylko tych oficerów co musieli sie przed nim kłaniac. Oni tez robili to ktos kazał .

Kolego, że o wojsku masz blade pojęcie. Podleglosc służbowa, regulamin to piękne słowa. I tylko tyle bo życie jest nieco inne. Gwarantuje Ci, że żaden z nich nie zrobił tego z lekkim sercem. Dla każdego z nich to było zwykle ponizenie. Bo czym może być zwracanie się do takiej baryly jak misiek "panie ministrze"? Nie był nawec wiceministrem tylko zwykłym ksrierowiczem z poparciem szaleńca oraz toruńskiego piernika. Rozkazy nawet dla pulkownikow idą z góry, a tam to jest dopiero włazenie w doope. Ale teraz życie weryfikuje tego kakaowego chłopczyka z nikąd. Im wyżej wejdziesz, z tym wi

Po co mają nosić służą mu w d... I miłosiernie otworzą