a nie od "słowa"? jaki kontakt Bałkańcy mieli z germanami, żeby o sobie tak mówić? od kiedy lud jakikolwiek nazywa się sam od języka ludów ościennych? niewolnictwo było równie powszechne w innych kulturach, ale nie znam przykładu kultury, co własną nazwe od innych przyjęła, nawet Finowie wolą sami o sobie Suomi.

@Franek twój wywód jest tyleż ciekawy co niemądry. Słowianie od słowa, Niemcy od niemowy.

albo od "nie my". trudno zakładać, ze mówienie innym językiem za niemotę brano:) rzecz moze być w wiekowej tresurze pozostających przy zyciu: jak raz, dzięki działalności kk(z Jasienicą proszę tu polemizować, nie ze mną), stracilismy państwo, to zachowania odważne, odpowiedzialne, śmiałe zaczęły byc penalizowane, a idiotyzm, służalczość, bierność nagradzane.

@gruzawik: ciekawe, nigdy jeszcze nie spotkałem się z taką interpretacją. Filolodzy pozostają raczej zgodni w kwestii pochodzenia nazwy tego ludu od niemoty.

za prof. Miodkiem w którejś ojczyźnie-polszczyźnie. zgoda wśród nauk niezbyt ścisłych, jak filologia? trudny temat...:)

Jak jest nie zdrowo na umyśle, co i tak nie pomoże .