Julki w akcji. Zachowują się jak ulicznice, w najlepszym razie, jak margines. Ktoś to chciałby jako materiał na żonę??? Przypomnę, że demonstrują pod hasłem swobody mordowania swoich dzieci, kiedy im się zechce. To i pewnie chłopa, jak im się zechce tak samo by załatwiły. A mają już cały arsenał środków w postaci bezkarnego posadzenia o gwałt, molestowanie dzieci, czy "przemoc". Pocieszam się (i Polaków), że spora część z nich to po prostu głupole (głuptaski) i nie mają pojęcia w czym borą udział, oraz czego się domagają. Po prostu poszły za modą, propagandą, koleżankami. A jak się łudzę?