Minęło 70lat i nadal to co po prawej stronie Wisły ciągnie Polskę na dno. Na ch*j na ta Polska wschodnia? Wylęgarnia k*rew de*ili i nierobów. Tam się rodzi elektorat pisu. A później przyjeżdża do Warszawy i struga miastowego bo na zmywaku zarobił na wkład i jemu się należy. Właśnie przez to scierwo Warszawa jest największa wiocha w Polsce.

Wtedy to mialo sens kraj dzwigal sie ze zniszczen, potem kryzysu swiatowego bylo duzo do nadrobienia. Dzis cofamy sie w rozwoju.

Gdzie znalazłeś materiał źródłowy nowej łaty?

I pewnie gdyby nie pomoc przyjaciół z Zachodu i Wschodu, to by się udało.