Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Oczywiście cieszy mnie niezmiernie, że PiS zgarnął baty i to w swoim "mateczniku", obawiam się jednak, że do przebudzenia nie dojdzie. PiS zrobi absolutnie wszystko, żeby pozostać u władzy, kupując pato-elektorat jeszcze bardziej. Po za tym, kto może im zagrozić ? Skłócona, podzielona opozycja, która jest coraz bardziej irytująca ? Potrzebne jest duże zjednoczenie lub duża i trwała koalicja, dobry program, młodzi, wyraziści działacze, którzy wyjdą do ludzi. Pewne szanse mógłby mieć Trzaskowski, choć zapewne Schetyna i Budka, skutecznie go wychamują.