A to chyba jeden z tych lewaków na Filmweb'ie: "Serio?? I do tego jeszcze cała obsada fremenów to murzyni. Czarni nie żyją na pistyni... Zawsze Fremenów wyobrażałem sobie bardziej jako talibów.", a tu inny "Najgorsze jest to, że nawet gdyby reżyser wybrał samą "białą" obsadę to producenci wybiliby mu to z głowy i nie dali centa na film - właśnie ta zasrana poprawność polityczna... A gdzie wolność twórcza? Gdzie licencia poetica? Ciekawe co by się stało gdyby biały aktor miał zagrać np. Martina Luthera Kinga..." To się kurde zdecydujcie ...

A to lewactwo to gdzie? Jakiś link informacja, czy kolega spocony rano się obudził bo mu się śniło i wstał lewą nogą?

Bo masz poglądy lewicowe, a nie lewackie. To dwie różne rzeczy. Lewactwo tropi rasizm (każdy normalny człowiek jest rasistą, bo wie, że murzyn jest trudniej widoczny w nocy), a samo jest nie tylko rasistowskie, ale szowinistyczne i faszystowskie. Lewactwo, to wróg wewnętrzny rozkładający cywilizacje od środka. Czy to za obce pieniądze, czy z czystej głupoty - nie ma znaczenia.

A czy kolor skóry, orientacja czy wyznanie nie powinny mieć żadnego znaczenia, bo jeśli mają to jest to segregacja? Szach - mat, idioci. Mam poglądy lewicowe, ale wqrza mnie takie pie****nie.

Dobrze, że zidiocenie, a nie prawackie zeszmacenie.

A ja jako lewak idę o krok dalej i mówię za małpy i psy też powinny tak grać!!!! Bo też mają duszę.

eee tam, nic nie przebije dziennikarki BBC zarzucającej rasizm producentom "Czarnobyla" poprzez brak zatrudnienia Afroamerykanów w serialu :)