Jak już słusznie zauważyli internauci, Duda i pisiory są przeciwni europejskiej kopuły przeciwlotniczej mającej zapewnić nam bezpieczeństwo, bo to "niemiecki projekt biznesowy". Ale gdy w grę wchodzi ich własne bezpieczeństwo, to du*y wożą właśnie niemieckimi limuzynami (w tym opancerzonymi) i tu już nie przeszkadza im, że to też "niemiecki projekt biznesowy". Rozumie ktoś logikę pisiorów? Bo dla mnie jedynym sensownym wytłumaczeniem jest, że w ten sposób działają na zamówienie Putina.

To kto ma go projektować prawacko-Katolicki inżynier, który przed egzaminem modlił się na Jasnej Górze? Pewnie w pracowni kato inżyniera będzie wisiał krzyż, bo wg niego wszystko w rękach boga. Zaprawdę powiadam Wam, jak wybuchnie konflikt, ten błazen i debil w jednym pierwszy ucieknie na zachód, jak jego prawaccy poprzednicy w 1939r.

Sabotarzysta dzialajacy na szkode Polski. Tak sie objawia zawziety malomiasteczkowy prymitywny brak rozumu.

Jak dupa zawetuje , to powinien dostac z automatu Trybunał Stani za obniżanie obronności kraju i nie ma , ze boli!!!!!😤😤😤😤😤😤

To że Du*a jest germanofobem usprawiedliwia to właśnie, że jego żona jest germanistką. Ten kto raz chociaż widział pornola w niemieckiej wersji językowej, zrozumie.