jestem dokładnie tego samego zdania. nie byłoby mi ani trochę jej szkoda..

Jesteś lesbiją masochistką ?????????????????

Przypatrz sie uwaznie to zobaczysz jaja

nie obrażaj zwierząt one się nie wyżywają bez powodu na słabszych istotach.

fasolka78, psy się szkoli lub trenuje, nie tresuje, to zasadnicza różnica. Poza tym odpowiednie szkolenie dostosowane konkretnie pod danego osobnika (pamiętamy, że dobieramy metodę do psa, NIGDY odwrotnie) nie jest niczym złym, nawet w schronisku. Praca z psem pozwala nawiązać pewną więź ze zwierzęc

ze zwierzęciem, buduje psie zaufanie i pewność siebie. Szkolenie to nie musztra, szkolenie to przede wszystkim sposób na nawiązanie relacji i kontaktu, a także wychowanie czworonoga nie sprawiającego problemów nam, otoczeniu i samemu sobie. Co więcej, wiele potencjalnych właścicieli szukających w sc

Co więcej, wiele potencjalnych właścicieli szukających w schronisku psa dla siebie jest zainteresowanych osobnikami, które potrafią chodzić na smyczy i tak dalej, więc jeśli potrafi się pracować z psami, to powinno się to robić. Umiejętne stosowanie awersji, w odpowiednich przypadkach, przynosi pożą

przynosi pożądane efekty, to żadna zbrodnie nie mniej jednak Pani z filmiku zamiast awersji najzwyczajniej w świecie znęcała się nam psem. Ten filmik jest conajmniej smutny...

Wybacz tyle komentarzy, fasolko, ale moja wypowiedź się nie zmieściła w jednym :(

ojj gdybym tam tylko mieszkał..

to ja ci upie*dole ręce i nogi i zobaczymy jaka będziesz odporna głupia pi*do

właśnie pokazałeś swój poziom intelektualny;) do średniej krajowej Ci daleko, oj daleko;)zbieraj punkty a ewoluujesz z wieśniaka na JP na 100%:D

Miałaś/eś kiedyś psa ze schroniska? Wiesz jak te biedne stworzenia są zastraszone i przerażone? Może nie wszystkie ale większość. Takie szarpanie na pewno mu nie pomoże, a zaszkodzi! To nie jest metoda. Ta pani z pewnością NIE jest wykwalifikowanym treserem, ponieważ są inne, metody tresowania psów

stul ryj głupia dzi*ko

tylko 3 słowa się cisną na usta:) ŻAL MI CIĘ ;) jak traktujesz psa jak innych ludzi to serdecznie współczuje Twojemu czworonogowi...

Jesteś niesprawiedliwa/y w swojej ocenie. Fakt, że prawdopodobnie większość osób wypowiadających się tutaj 'płacze bardziej nad tym psem niż nad ludźmi' wynika z tego, że pies nie ma 'prawa głosu', nie obroni się ani nie poskarży. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora..

bo myślę, że możesz tu spotkać wielu działających na rzecz zwierząt miłośników, a poza tym takie reakcje (impulsywne, nawet te agresywne) to chyba dobry znak - im więcej zwolenników 'bezstresowego wychowywania zwierząt' tym lepiej.

Bardzo ciekawa odpowiedź na mojego posta;) masz oczywiście plusa. Zgadzam się z częścią. Prawda jestem trochę niesprawiedliwy. Moja wypowiedź była skrajna ale tylko dlatego, cd.

żeby ktoś zwrócił na nią uwagę poza tym tyczyła się osób z naprawdę idiotycznymi postami jak kogoś kto skomentował mnie powyżej. Zachowanie takie (jak to nazwałaś impulsywne, agresywne) jak najbardziej może być odebrane jako pozytywne nie tłumaczy zachowywania (niektórych) ludzi, cd..

którzy wypowiadają się gorzej niż 'bydło', zarażając tym innych. Nie czepiał bym się tego tak bardzo, gdyby nie fakt, iż na tym filmiku ta Pani naprawdę nie wyrządziła strasznej krzywdy temu psu.

Na temat krzywdy wyrządzonej psu moglibyśmy długo polemizować, w końcu jest to nasza subiektywna ocena - nic nie wiemy o psie, jego pochodzeniu, przeżyciach i osobowości. Faktycznie, pies mógł być odporny (psychicznie) na tego typu szarpania, ale nie musiał. Jeśli był w przeszłości bity to każdy

gwałtowny ruch prawdopodobnie wzbudza w nim lęk. Pies na filmie nie wygląda na przerażonego, ale tak jak mówię, to kwestia charakteru. Sama mam m.in. suczkę rasy Husky i jestem pewna, że przy takiej 'szarpaninie' gdyby mogła, zaśmiałaby mi się w twarz. :)

własnie przeczytałam na stronie tego schroniska że ją wywalili..całe szczescie i weź tu wyślij psa na szkolenie...

tak tak. kozak w necie piz.da w swiecie.

Poczytaj może trochę o tresurze a potem się wypowiadaj;/ w ten sposób to może chłopaka sobie podporządkuje, ale na pewno nie psa.

trudno też ocenić czy jest ona fachowcem, może wyczytała tylko w necie jak to się robi.. swoją drogą dziwne - tresura psa w schronisku?? ciężko jest napisać opinie..oceniać

no to nie niestety Twoje informacje są błędne. Mam psa, tresuję go i z całą pewnością jej zachowanie nie przyniesie porządanego skutku.

specjalistą od tresury nie jesteś, więc nie komentuj d...u

To chyba ślepy jesteś człowieku jeśli dla ciebie duszenie smyczą i nawalanie kolanami bezbronnego psa to nie jest dla ciebie bicie ;/

czyżby pani trenerka? rzeczywiście, specjalistą nie jesteś!

a potem taki debil kupi sobie psa i się zastanawia, dlaczego on nie chodzi grzecznie przy nodze, przecież go szarpie;/ Podszkol się człowieku a potem się wypowiadaj! Psa się NAGRADZA za każde kilka kroków przy nodze to zakuma od razu, szarpiesz- będzie uciekał od Ciebie jak najdalej!

tak tak. kozak w necie piz.da w swiecie.

chodzić na dwóch łapach i robić salta to go nie nauczysz, ale spacerów przy nodze, podawania łapy, siadu i leżenia z całą pewnością dasz radę;)Zresztą w schronach muszą uczyć tego psów, żeby było więcej udanych adopcji. Wielu ludzi chce wziąść ułożonego psa, a nie takiego z którym trzeba popracować.

a skąd wiesz, ze poznej nie bylo reakcji?

Tak na prawdę dobre kolczatki, dobrze założone nie sprawiają bólu psu tylko korygują i pomagają w nauczaniu. Gówno się znasz a komentujesz.

To sobie załóż na szyje sznur i niech Ciebie ktoś tak perfidnie szarpie. Jesteś jakiś nienormalny.. Tresura psa nie na tym polega, żeby psa męczyć. Nienawidzę jak ktoś się wypowiada, a tak na prawdę gówno wie na dany temat. Po 2 ta baba to nie treserka.

To jak ty tak tresujesz psy to tez powinieeś byc uwiazany na smyczy i kopany. Ja mam psy które sam wytrenowałem i jakoś nie musiałem ich szarpać smyczą

A już myślałem, że same debile się tu wypowiadają

z tego co wiem do nauki chodzenia na smyczy jeśli pies ciągnie służy ,,kolczatka,, ale to nowość na rynku więc możesz nie wiedzieć, a ty DZIEDUSZKA zmień nick na DOMINANTA

Cesar Milan też wierzy, że najlepszym sposobem tresury jest dominacja, ale jakoś nie szarpie psów żeby pokazać im wyższość. Albo jesteś dominującym typem i pies to poprostu czuje, albo jesteś cipą która chce zdominować siłą, ale pies i tak wie że jesteś CIPĄ!

amen.

zwięrzęcia a nie zastraszaniu go. 3. Jak widać na filmiku, jest upał, pies dyszy więc bądźmy ludźmi i nie wystawiajmy go na słońce!

Tresurę można przeprowadzić równie dobrze w zamkniętym pomieszczeniu. 4. Zwierzę ewidentnie jest zdezorientowane i nie rozumie polecenia (sama nie bardzo wiem, czego od niego wymagano).

Nie należy zmuszać psa do wykonywania danej czynności. To ma być forma zabawy. Nawet psy wykorzystywane np. w policji za dobrze wykonaną pracę są nagradzane. 5. I na tym zakończę - uważam, że powinno się posiadać specjalne uprawnienia do posiadania zwierząt. dziękuję za uwagę

Proponuję się wyedukować i bez niepotrzebnej przemocy i nerwów pies również będzie chodził koło nogi;]

ze słownikiem też się chyba pobiłeś.

zara z tobom sie moge pobic

gówno się na psach znasz...

chodź i powiedz mi to prosto w twarz. a ja ci pokażę i udowodnię iż się bardzo mylisz. bo łatwo jest z góry oceniać, tak jak psy ze schroniska. taki właśnie jest mój dzik. był szkolony do walki a dzięki cierpliwości wyszkoliłem go na domowego psa...

do"joannaflisik" Gdzie Ty widzisz na tym filmie instruktorkę ?? Dwa razy oglądałem i widziałem jedynie niezrównoważoną psychicznie kobietę.

zwierzaka by nie czuł się Alfą w stadzie (czyli w rodzinie, która go posiada). Naturalnymi odruchami nawet ułożonego psa są próby przejęcia "władzy" i muszą być one ostro i kategorycznie tłumione. Taka natura.

Psy są tak cholernie podobne do wilka, jak domowy mruczek do lwa:/ widzę kolejny "specjalista" się znalazł. Dominacja owszem, pies ma wiedzieć że jak ty mu coś karzesz to ma to zrobić, ale nie ma to nic wspólnego z przemocą.

Różnica pomiędzy dwoma żulami na ulicy a zwierzętami w schronisku jest taka, że ci ludzie sami sobie zapracowali na swój los. To był ich wybór i jeśli tak żyją, to im to odpowiada, natomiast zwierzęta w schronisku nie wybierały sobie takiego „domu”. Znalazły się tam z głupoty i p

Próżności swoich właścicieli, którzy nie zdając sobie sprawę z tego, że pies kiedyś przestanie być słodkim i małym szczeniaczkiem. Tak jak nie wszyscy powinni być rodzicami tak i nie wszyscy powinni mieć zwierzęta.

Cóż, taka już specyfika plebsu. Dzieciakom wydaje się, że wiedzą wszystko o wszystkim. Ale taka już jest mentalność maluczkich, może gdyby karać więzieniem za idiotyczne wpisy to nastąpiłaby jakaś poprawa...

Widzę, że tylko ten pan wie co pisze w 100% trafnie. Nie jestem treserem ale bardzo mnie interesuje "szkolenie" psów i dokładnie ten pies był zmęczony i leniwy już troszkę a tej pani puszczały nerwy. Reszta zacytuję "Reszta byla wmiare poprawnie"

Przeczytałam wiele książek o tresurze psów, mój pies nie jest bity ani ciągnięty a jednak się słucha. Czyżby magia? Ależ skąd, wystarczy poczytać o szkoleniu pozytywnym;] "specu";]A jej zachowanie nie jest nawet w 50% poprawne. Choćby jej zdenerwowanie i zniecierpliwienie, które przy szkol

eniu nie powinny mieć miejsca.

Wiedz, że jeśli tak będziesz tresować psa rasy agresywnej, to na 100% pewnego dnia pogryzie jakiegoś dzieciaka. Widać, że nie masz zielonego pojęcia o tresurze. "Pies dla ludzi czy ludzie dla psa???" - pies to nie zabawka.

bladego pojęcia nie masz o psach rasy agresywnej... według pierwotnych instynktów agresja agresją była zwalczana tępa ... (szkoda Cię określać). Mam amstafa, który nigdy nie oberwał i jest mega posłusznym zwierzakiem. Jest bardzo łagodny, ale potrafi obronić w razie niebezpieczeństwa.

Psa rasy agresywnej absolutnie nie wolno bić, bo to tylko kumuluje w nim agresję! Dominujesz go przy codziennych czynnościach, nie wchodzi do domu pierwszy, zabierasz mu czasem miskę w trakcie jedzenia i za chwilę oddajesz, witasz się z nim dopiero jak grzecznie usiądzie. I pies wie gdzie jego miejs

Nie masz pojęcia o tresurze dziecko a burzysz się jakby Ci się nie wiem co stało. Z psem przy tresurze trzeba ostro i stanowczo. Sam mam 2 Goldeny więc wiem coś o tym - nie raz i nie dwa poznawały smak pasa, dłoni albo elektrycznej łapki na muchy ale w końcu się nauczyły i chodzą jak w zegarku.

Takim gnojkom jak ty powinni psy odbierać... Masz się czym chwalić... Szkolić łagodne goldeny przemocą, wyczyn stulecia... Tylko jak znerwicowany, bity golden ci dziecko ugryzie to się nie ździw;/

Zmień dilera !

potwierdzam!!!wolontariuszka niby

Dokładnie to samo pomyślałem, wbić tam i kurwe odciągnąć od teog biegnego psa.

Widzę,że nastała era stania z telefonem i nagrywania zamiast pomocy. W tym przypadku raczej nie byłoby to trudne, chyba,ze schronisko się myli.Jeżeli się mylę oceniając autora zwracam honor, jeżeli nie to współczuje głupoty.

temu psu,ale treser kazał poczekać na efekty, no i rzeczywiście pies szybko się nauczył.Co do tego filmu to mam mieszane uczucia,bo nie wiadomo czy to jest wykwalifikowana treserka,co wcześniej przeszedł pies i w jakiej jest kondycji psycho-fizycznej,więc ktoś kompetentny powinien to zobaczyć i się

To chyba ciebie pojeb*ało ! Ślepy chyba jesteś. Pies ma skulony ogon, postawę również. Poza tym gdyby ciebie matka podduszała na pewno też byłbyś szczęśliwy. No bo przecież co w tym takiego strasznego ?

To proponuję Ci death191 w tym momencie bierz nożyczki ze sobą i zapier*alaj na dwór przecinać wszystkie smycze "biednym psiakom". Później zabierz je do lasu i ogłoś się zbawicielem!