popis zadowolił by się zero złotych...

srednia krajowa ,nie oznacza Twoich poborow netto miesiecznych,jest wyliczona brutto,z calosci,bez udzialu politykow,i tak jest w kazdym demokratycznym kraju,nawet w niemczech!jeden zarabia 8000,drugi 1000,jaka jest srednia?

czekasz az rzad ci da kase,czy co?sila jest w twoich rekach,tylko i wylacznie!myslicie ,ze zalezne sa zarobki od rzadu?tak,jesli pracujesz w tak zwanej branzowce,jak sie cenisz ,tak sie sprzedasz!

Średnią krajową to się zarabiało jeszcze studiując na politechnice i klepiąc fuchy raz w tygodniu. Dzisiaj nawet za dwie średnie krajowe to by mi się nie chciało rano z łóżka wstawać.

W efekcie spółki kwitną, a Państwowe się wali. no i dodatkowo w Państwowym co firmowe, to niczyje, a co niczyje, to można brać. Lewizny na porządku dziennym (najbardziej widoczne obecnie w szpitalach), okradanie przedsiębiorcy też, no i kasowanie klientów na dwa tory też akceptowalne.

i jak się to nazywa? że koleś jest zaradny, anie że jest złodziejem, który nas wszystkich okrada ... Zacznimy od tego robić porządki, a potem patrzmy dalej. ale lekarzy wszyscy się boją, nawet politycy ...

a czemu sie dziwic?Panstwo dalo ci na nauke?jesli tak ,to powinienes pracowac w branzy panstwowej,jesli nie,to rozwijaj sie czleku!to potwierdza moje haslo.nic nie potrafisz-pchaj sie na afisz!Twoja teze tez!ja nie narzekam,mam co mam i jestem szesliwy,ale polacy to upierdliwcy w narzekaniu!

niema panstwowych spolek,sa tylko udzialy z "panstwem"w kazdej chwili,jesli uwazasz ,ze masz wiekszy zasob wiedzy niz Twoj przelozony,mozesz wystapic z wnioskiem o awans,jesli komus sie to nie podoba?(spolki panstwowe)sladasz wniosek do sadu administracyjnego(darmowy)europy,o nie uznanie twoich kwali

Niby tak, ale taki burak dostanie milion za robienie pod siebie a zwykły koleś który zapier***a 12 godz. dziennie dostanie 1700 zł (chociaż to i tak dużo jak na polskie realia). A pózniej się mówi że średnia 3400 zł. ale chyba dwumiesięczna.

jeśli uważasz, że ty też umiesz robić pod siebie za tą kasę, to rób to. Gwarantuję ci, że po dwóch - trzech godzinach tylko to byś robił, i to na rzadko. nawet nie 1% jest w stanie podołać odpowiedzialnosci.

trzeba bylo sie uczyc!albo kombinowac!sa prezesi,sa robotnicy,chcesz zarabiac tyle co prezes-skoncz szkole,miej znajomych,kase na wstep,pomysl na interes,a nie gowno w gumofilcach!i burackie podejscie do zycia:mnie sie nalezy!chyba tylko wpierdol!ktos ci zabronil byc prezesem?

A kto Ci karze pracować u takiego ? Sam sobie załóż firmę i będziesz płacił wszystkim "po równo". Biadolicie jak baby.

Rozumiesz co to znaczy "średnia" łbie ?

Widzę, że wogóle nie łapiesz o co autorowi chodzi, więc proszę Cię o nie udzielanie się

Według mnie praca umysłowa jest często cięższa niż fizyczna. Wymaga potężnej wiedzy i ciągłego uczenia się. Łatwiej jest wykopać dołek niż wymyślić coś sensownego. Więc jak ktoś zakłada konkretną firmę i trzepie porządną kasę to trzeba go podziwiać.

Dokladnie to samo chcialem napisac!

Dokładnie! Kogo obchodzi ile kto zarabia w prywatnej firmie?! Załóż swoją, osiągnij sukces i płać sobie 1800, a szeregowym pracownikom po 20000 jak taki jesteś zatroskany. Kto komu broni?!

Tylko, że w bogatych krajach zwykły pracownik ma minimum 4x wyższą wypłatę i standard życia niż polski odpowiednik.

a słyszałeś o takim czymś jak mediana?? teraz sam jestes idiota!!

W zadnych tego rodzaju statystykach nie podaje sie mediany.

W wielu podaje się medianę, nie zmienia to jednak faktu, że praktycznie dowolną statystykę można zmanipulować do tego stopnia by otrzymać zakładany wynik, a "ciemny lud wszystko kupi". Dlatego jako naród powinniśmy dążyć do samodoskonalenia i rozwoju własnej wiedzy. By nie dać się zmanipulować w tak trywialny sposób. Jeśli chcemy mieć własne zdanie, musimy sami zgromadzić informacje i na podstawie faktów przy użyciu wiedzy wyciągnąć właściwe wnioski.

Mediana zarobków w Polsce w 2012 r. wynosiła niecałe 3 tys. zł brutto. To znaczy, że połowa Polaków zarabia powyżej tej kwoty i połowa poniżej.

Ale jakie ma być to przesłanie? Skoro jest wyraźnie słowo "średnia"? Nie rozumiem, ktoś się oburza, że (7+1)/2 = 4?

drozdzu126p ale często ci ludzie wymuszają zmianę przepisów na politykach uniemożliwiając innym rozwój

A wiemy, że nie warta, to tylko kwestia spekulacji i zawyżenia wartości pracy. Nie powinno być żadnej możliwości by zarobki dwóch różnych ciężko pracujących osób były jak 1:100 niezależnie od stanowiska i wykształcenia.