Na schroniska dla zwierząt, sterylizację dziko żyjących, leczenie zwierząt po wypadkach, za których operację ktoś musi zapłacić, bezpłatne torebki na psie odchody i wiele innych.

ja bym powiedziała, że co innego

To akurat racja jak widzę jak ktoś dokarmia gołębie to mnie szlag trafia. Nażre się taki a później idziesz i masz wrażenie, że na głowie masz wymalowaną tarczę, żeby tym szkodnikom łatwiej było Cię obsrać.

@marian, prędzej, czy później będziesz. wszyscy będą. szkoda tylko, że przez takich debili jak ty, teraz chodniki i trawniki są obs**ne.

jak to " przez takich debili jak ty " 1. ja nie sr.. na chodnik 2. nie jestem debilem. cóż tyFus nie osądzaj ludzi swoją miarą !

jesteś debilem, bo porównujesz dzikie ptaki do domowych zwierząt. odchody gołębi są co jakiś czas sprzątane z chodników, budynków, pomników, itp. ty na chodnik nie s**sz, ale robi to twój pies. jako właściciel powinieneś posprzątać, bo pies sam tego nie zrobi. w każdym cywilizowanym kraju ludzie dbają o tego typu rzeczy, bo zdają sobie sprawę z tego, że gówno na chodniku lub trawniku przeszkadza wszystkim.

O posiadania psa, tak samo jak płacimy podatek (co się zwie abonament) od posiadania telewizora ;))

Podatek od psa? Od 1 stycznia 2008 r. podatek ten został zniesiony... Gmina może wprowadzić opłatę za posiadanie psa mającą zniechęcać do posiadania zbyt dużej liczby czworonogów. Nigdy i nigdzie nie było powiedziane, że płacisz za sprzątanie po swoim psie, ale skąd mógłbyś o tym wiedzieć skoro jesteś osobą niewykształconą (poznaję po awatarze). Przyznaj, że tak cię w domu wychowano, że widok g*wna na środku chodnika ci nie przeszkadza. Podobnie do swojego psa jesteś koprofagiem... czyli mówiąc tak, żebyś zrozumiał G*WNOJADEM!!!

To była opłata sanitarno-porządkowa,między innymi za usuwanie nieczystości po psie.

spoko, jestes zwyklym burakiem

weed3012 , nasram ci na wycieraczkę, przeszkadza ci gówno? To se sprzątnij i patrz jak chodzisz.

Nie przeszkadza mu, rób śmiało na jego wycieraczkę ;)) Pewnie w domu ma podobnie jak na tym absurdzie, skoro nie przeszkadzają mu psie kupy.

To nie jest nasza wina, że twoi rodzice zaniedbali twoje wychowanie. Pewnie alkoholicy - takim g*wno nie przeszkadza, wręcz czują się swojsko jak w domu.

jakis uraz? z dziecinstwa?

wiem, żartuje sobie;) parki są sprzątane systematycznie z tego.

trzeba zaczac od tego ze nie kazdy da sobie wcisnac mandat dla byle ciot z miejskich a po drugie z gownianego kraju z gowna nie wyczyscisz

@weed3012, wyczyścisz, wyczyścisz. mandatu nie trzeba przyjmować nawet od policji. zapłaciliby po sprawie w sądzie grodzkim. jeśli można ludzi karać za przechodzenie na czerwonym świetle i za picie w miejscu publicznym, to można i za to.

dobrze ze koni nie wyprowadzają na spacer;)

I dlatego nikt na właścicieli koni nie ujada, nie trzeba po nich sprzątać bo one mają swój teren ;) Swoją drogą, właśnie sobie wyobraziłam jak właściciel konia sprząta z chodnika jego kupę...

W w-wie po Starym Mieście jeżdżą dorożki i panowie dorożkarze nie zawsze mają takie specjalne worki,które wiesz się koniowi na zadzie.

we Wrocku jest oddział straży konnej, patrolują parki i tereny zielone, jak uwali takiego pięciokilowego kloca to to strażnik tego nie sprząta. To idzie na konto psów;)

yy? Darku co żeś ty tutaj napisał? może miało być 'psy' a nie 'piesi'...?:)) sprzątanie jest żałosne? rozumiem ze zostały ci złe wspomnienia ze sprzątania zabawek w swoim pokoju w młodości:))

Nie trzeba nawet pić porannej kawy, żeby się obudzić:)

o. Widzisz ile plusów? Brak kawy i ćwiczenia ;)

W zdrowym ciele, zdrowy duch, niech topnieje cholerny śnieg;)

na wsi tego nie ma:] jestes z miasta to podskakuj;)

Na wsi Ster, to czasem większe placki można spotkać ;P

można spotkać, pogadać, na wsi nie jest źle;)