Jak byś całe życie zbierał i na emeryturę kupił taką brykę to byś jeszcze z parasolem tam stał.

Jaka wiocha... ktoś po prostu dba o auto... w "ciepłych" krajach już w autach tej klasy (i wyższej) stosuje się trochę inne mieszanki gumy, by nie topiły się na drodze, szyby mają dodatkowe filtry uv, podobnie jak lakier którym są pokryte, również dostosowane są do warunków pogodowych...

samochód jest do używania a nie do PRZESADNEGO dbania. O pilot do TV też tak dbacie żeby się nie zniszczył?

Byłem w Chorwacji i widziałem tak samo jak robią Chorwaci... Najlepsze jest to że dodał to ktoś kto pewnie nigdy nie był za granicą gdzie są takie temperatury :p

Wieś tańczy i śpiewa!!! Wielcy warszawiacy co tak się ze "słoików" smieją!!!

karton na opony... to jest wiocha wiecie do jakiej temperatury rozgrzewa się opona jadąc 130-140 km/h po gorącym chorwackim autostradowym asfalcie + słońce? reszta OK, inaczej do środka nie da się wejść, a sama deska potrafi się odkształcić (większość południowych nacji tak chroni swoje pojazdy i nie jest to wiocha, słońce zabija tez nasze reflektory żółkną od UV za te kartony na kołach co g. dają wiocha połowiczna ;)

Dlatego wlasnie czasem warto oderwać się od komputera i wyjechać na wakacje za granicę. Łapiesz trochę ogłady i uczysz się nowych rzeczy. A wtedy wiedziałbyś, że 2/3 Greków zabezpiecza tak samochody w upały

Czego się spodziewać po skadziarzu?!:P

od lat jeżdżę po 3 x w roku do Bułgarii i Czarnogóry. upały sa duże ale żeby przez te 2 tygodnie opony miały mi się stopić czy lakier popękać? No litości nic takiego na swoim aucie wyprodukowanym w Saytama ,JP nie zauważam a parkuje ono w tych upałach po minimum 6 tyg w roku.

Nie ma się co dziwić - warszawiak - hehe

To gdzie ta wiocha? Bo,że tak zabezpieczają niektórzy samochody w krajach o ciepłym klimacie , generalnie wiadomo każdemu,kto czasem ruszy tyłek poza granice Najjasniejszej.Najśmieszniejsi są znawcy pokroju ely13,czy jak mu tam.Na tzw Zachodzie dba się o swoje rzeczy.Samochody są zadbane technicznie i czyste,podobnie,jak buty i blaty w kuchniach drogi malkontencie.Co do bleblania o "warszawiakach" i "skodziarzach" szkoda nawet reagować.Najfajniejsi są poznający świat przez internet głupole zdziwieni najnormalniejszymi rzeczami :)

falszywy-mes... sam jesteś wieśniak, nie wiem czy to twoje zdjęcie ale np. w Chorwacji czy Bułgarii zobaczysz większość miejscowych samochodów poprzykrywanych w ten sposób niż Polaków czy też innych obcokrajowców. Sposób wcale nie jest głupi a guliwer114 ma w 100% racje

Francja elegancja bo to się a Anglii dzieje ;) Widać że gościu sporo wydał na auto (wg. jego możliwości) więc szanuje....może na kolejny nie będzie już go stać ????

Fajnie by było kiedyś kupić od takiego gościa samochód :)

Dbanie o swoje auto to zadna wwiocha !

Moim zdaniem,owszem,wygląda dziwacznie,i prościej byłoby narzucić jakąś plandekę czy coś. Ale trochę wyobraźni..nie każdemu prawko i autko pomagają kupić (lub sponsorują) rodzice,nie każdy jest zatrudniony w pracy gdzie cieszy go wysokość wypłaty,są i tacy,co mają wiecznie pod górkę.Ktoś mógł na ten samochód bardzo długo i ciężko pracować,to teraz chucha i dmucha...

w polskich warunkach w czarnym aucie temperatura była w lecie 56st. C. -czyli piekarnik.... dlatego wiochy nie widzę.

wygląda to dziwnie, ale sam na własne oczy widziałem, jak w Turcji tak własnie opatrują samochody , przy temperaturze +50 opony wręcz się topiły na drodze... a lakier tez pewnie dostaje po d...., miejscowi parkują w cieniach, a jak ktoś nie może to zarzuca coś w stylu wielkiego worka- Marmaris, 3 tata temu...

wygląda to dziwnie, ale sam na własne oczy widziałem, jak w Turcji tak własnie opatrują samochody , przy temperaturze +50 opony wręcz się topiły na drodze... a lakier tez pewnie dostaje po d...., miejscowi parkują w cieniach, a jak ktoś nie może to zarzuca coś w stylu wielkiego worka- Marmaris, 3 tata temu...

Bez wzgledu na za i przeciw wyglada to groteskowo...a "warszawiak" pewnie ma w dowodzie miejsce urodzenia cos pod Mlawa albo Grojcem. Siedz pszennoburaczany prostaku w domu i poleruj zelastwo albo kup biale i jedz do Szwecji.Jak widac dalej sa tacy, ktorych matka w koszyku do miasta przywiozla.

WIOCHA NA MAKSA!!! Typowe dla warszawiaków (nie dla Polaków) i dla typowego kierowcy skody!

To Warszawiak a nie Polak :)

Grunt to dobre zabezpieczenie. Hehe

Wiadoma rzecz-stolyca...

A ja myślałem, że to Skoda :P

jakbyście włączyli czasem tv to byście widzieli ze ludzie tak osłaniali auta przed gradem...

Ja się nie dziwię. Teraz takie auta robią, że po dwóch tygodniach na słońcu może się rozlac.

W wiekszosci krajow - tych zachodnich - samochod jest narzedziem do przemieszczania sie. Uzywa sie go do podrozowania, pracy, rozrywki, itd. jak kazde inne narzedzie. Zuzyje sie, zniszczy, wyeksploatuje, to sie go wymiania na drugi, zazwyczaj nowy. W Polsce w przewazajacej wiekszosci samochod jest wyznacznikiem luksusu i statusu spolecznego. Poki sie to nie zmieni beda taki kwiatki. Wiocha jest ale za traktowanie samochodu jak niewiadomo co to by bylo, a to tylko poltorej tony zelaza, plastiku i innych materialow odpowiednio uformowanych, spelniajacych glowny cel: przewiezc nas z punktu A do B

Ci co tak negatywnie komentują widocznie nie wychylili nosa poza granicę swojego lokum. Tak zabezpieczają samochody Chorwaci. Też się dziwiłem ale tam to jest na porządku dziennym w czasie lata.

Jezu... Ludzie, ja was nie ogarniam, gdzie tu jest wiocha? Nie wiecie ?e tak si? robi aby samochd si? nie nagrza? i opony nie zmi?kczy?y? W ka?dym ciep?ym kraju ludzie tak robi?..

Jak dla mnie wiocha w 100% Zamiast kartonów są specjalne preparaty w spray'u(i nie tylko) do konserwacji opon. A dla ochrony lakieru można nałożyć na niego wosk.

NIE MA WIOCHY.......stare powiedzenie mówi "jak dbasz tak masz" ja słusznie paru użytkowników zauważyło...wysoka temperatura i intensywne promienie słoneczne działaja destrukcyjnie na gumowe/plastikowe elementy nadwozia oraz powodują degradację lakieru. Facet ciężko pracował na samochód więc ma prawo dbać o niego w sposób uznany przez niego za najbardziej optymalny.

boi się, że Nieniec zobaczy opony, które wyrzucił 10 la temu. No bo popękać od słońca bardziej nie mogą

ja popieram:) pracował na nowe auto to dba :)

Ja rozumiem, gdyby to był żarty przez rdzę tico, ale to ładna i wyglądająca na całkiem nową BMka, bardzo dobrze, że właściciel o nią dba, takie same widoki widziałam będąc w Chorwacji.. To, że w Polsce tak nie robią (bo nie muszą ze względu na klimat), nie znaczy np., że w Egipcie nie będą tak robić, bo klimat inny.

Karawan :3

Widocznie gość był za granicą i brał przykład z tamtejszych ludzi chroniąc auto przed słońcem w ten sposób

jakbyś musiał spłacać grata przez 30 lat w kredycie tez byś go chował pod kocykiem.

No jak dla mnie kartony na kołach nie są rzeczą dziwną. Jak wiadomo silne słońce może zniszczyć opony (zaczną pękać) więc w pełni rozumiem ich zabezpieczenie. Tak samo z tym prześcieradłem na dachu. Zobaczcie sobie samochody np. z Włoch. Lakier bezbarwny, który ma za zadanie chronić lakier główny, bardzo często schodzi, i to właśnie przez silne słońce.

Nie jest to moim zdaniem do końca głupie. Ostatnio czytałem, że wieżowiec topi samochody odbijanym światłem, bodaj we Francji. Jeśli tam też było bardzo gorąco, kto wie czy bym z takimi kartonami też nie wyskoczył. Lepsze to niż szukanie wulkanizacji u ciapatych, bo gumy przylgły do kostki :)

Wszystko jasne.WARSZAWA :D

Kiedyś taki kierowca dopierdolił się do mnie ze trzasnąłem drzwiami zamykając. Od tego czasu nie wsiadam do kogoś kto ma jobla na punkcie swojego auta.