A ja się dziwie jak można wnosić sprawę o 17000zł w skutek np. zdemolowania komuś samochodu. Magdo działanie na szkodę czyjegoś mienia jest niedozwolone.

a co to za różnica ile będzie kosztowało, skoro i tak zapłacą za nie rodzice tych złodziei. Dla nauczki powinno być bardzo kosztowne

Naoglądał się Anny Marii Wesołowskiej i myśli że jak zna 2 arty z kk i fabułe serialu to ma rację, wokandy pewnie nawet nie widział na oczy. No chyba że go przyskrzynili za kradzież tych kartoflii i wylewa żale w internecie. Tym się powinien zająć specjalista (ale nie prawnik tylko psychiatra).

Poza tym do sądu można kogoś podać o kradzież 3 groszy- i bardzo dobrze.

Bratto nie uznał, że wszystko zaczyna się od wybitych szyb. Za "początek zła" uznał wychodzenie z metra po sygnale i bazgranie po ścianach. Po początkowym wyśmiewaniu tych teorii okazało się, że ciągłe karanie osób wyskakujących i wskakujących do metra po sygnale do odjazdu radykalnie zmniejszyło liczbę kradzieży. Złodzieje byli tak często karani za wyskakiwanie z metra mandatami, że złodziejski biznes stał się nieopłacalny. Jeżeli chodzi o bazgranie po ścianach sprawa ma głębszy sens psychologiczny ale dziś nikt poważny nie kwestionuje tego, że czyste sciany w miastach poprawiają be

Już widzę, że właścicielem jest zwykły rolnik. Dam sobie rękę uciąć, że to miejscowy biznesmen. Już by się sąd zwykłym rolnikiem przejął. Ktoś tu ma kasę i wtyki w sądzie, nie widzę innej opcji. Przy większych kwotach umarzali sprawę.

Myślisz że 17 i 18 latkowie kradli by 1 kilogram ziemniaków dla jakichś konkretnych zysków( chyba tylko po to żeby je zjesc) ? Pozatym z tego co słyszałem to kradzież do 250 ZŁ to nie jest przestępstwo tylko wykroczenie z KW. To jak najbardziej jest wiochą bo sąd przeprowadzi postępowanie i je umorzy a za koszty sprawy sądowej zgadnij kto za to zapłaci ? Nie te "dzieciaki" ALE MY WSZYSCY ! Teraz widzisz wiochę ?

Zależy jaki czyn zabroniony, w tym przypadku to 250zł, więc jest to wykroczenie. Kolegium już dawno nie ma, wiec odpada, a kradzież jest ścigana z urzędu, wiec Policja ma obowiązek podjęcia czynności i w przypadku ujawnienia sprawców skierowania wniosku do sądu. Sąd musi to rozpatrzyć i wydać odpowiedni wyrok.

ku.rwa "sklepikarzą" naucz się pisać baranku

świat nie jest czarno biały... jeżeli nie rozróżniasz kradzieży kilku ziemniaków z pola od kradzieży kilku batonów ze sklepu to współczuję, musisz mieć smutne życie...

posiew piszesz tak jak byś miał coś wspólnego z tymi ziemniakami, nie mówię oczywiście że jesteś jego producentem ,no bo jak byś był to myślę że byś jednak lepiej rozróżniał kolory

tłumoki bez pojęcia o systemie prawnym minusują bo prawda nie odpowiada ich zamordystycznemu światopoglądowi... żal...

Sam jesteś tłumok bez pojęcia o prawie. Skąd wytrzasnąłeś te 300zł?

posiew, właśnie wykazałeś się "wybitną" wiedzą na tematy, o których nie masz pojęcia.

Jak już to o wykroczeniu mówimy w przypadku kwoty do 250 nie 300 zł panie prawnik, a skoro czepiamy się szczegółów to nie ma czegoś takiego jak "etap przygotowawczy", jedynie postępowanie przygotowawcze ... O przestępstwach ściganych z urzędu też pewnie pan "znawca" nie słyszał, pomijam fakt że doniesienie składają wtedy organy ścigania do prokuratury i jest to ich zasrany obowiązek więc z tą odpowiedzialnością za marnowanie publicznej kasy to też średnio utrafiłeś. Normalnie jak widzę takich pseudo-prawników (takich co myślą że da się ludzi w ciula robić) to się nóż w kies

w kieszeni otwiera

ssijcie me pento

ssijcie me pento- powiedział ojciec do kolegów poczynając zasrańca ,który na tym portalu legitymuje się nickiem posiew