dobrze powiedziana, a do DooMinator byty za kilka set złotych prosze Cie, masz paronoję ? buty dla dziecka to wydatek ok 50 zł (dobre buty). a jeszcze do autora czego spodziewasz sie po butach robionych przez dzieci dla dzieci

Butki nie wyglądają na nowe, a taki maluszek nie zaświechta ich zbyt szybko. Raczej jest dzieckiem, które jest kolejnym ich użytkownikiem. Rozumiem przekazywanie ubranek, ale buty? Każda stopa rośnie inaczej. Wychodzony bucik nie służy małym piechurom.

lobbing jak nic. pewnie to konkurencja zrobila te fotki

Biedny maluszek oby nic powaznego mu nie bylo !

żal mi dziecka... Zrobią coś na odpierdol tylko po to, żeby jak najszybciej zarobić

Nieważne jaka cena,tanie, drogie ... Myślę, że się patrzy i ogląda dokładnie to co się kupuję :]

Haha jak sie kupuje dla dziecka buty tansze niz pol dziesiec plasterkow porzadnego sera to pozniej sa takie efekty

to nie gwoździe tylko teksy produkcyjne, mały chińczyk zapomniał je wyjąć po zastygnięciu kleju (tak się to robi właśnie). zdarza się bardzo często przy masowej produkcji. wystarczy iść do najbliższego szewca i po kłopocie za parę złotych a nie prawnika za parę setek ciągnąć. ludzie nie róbcie z siebie ofiar tylko patrzcie co kupujecie. założę się że na tych butach jest napis made in china, jakby nie było rodzimych firm produkujących dobre obuwie

Znajdz dobrego prawnika, a dobrych butow tobie i twojej rodzinie nie zabraknie do konca zycia. Skurwele, partacze piedrolone.

Podeszwa musi być jak najbardziej usztywniona dla dziecka, ponieważ dziecko często krzywo stawia nogi. Bucik MUSI być w taki sposób usztywniony. Inaczej dziecko miałoby skróconą nogę. Nie chodzi tutaj o firme i cenę... Ludzie... To nie jest okaleczania tylko odcisk...

Nie wiem gdzie tu ktoś widzi wystające gwoździe.. Chyba logiczne, że podeszwa musi być do buda w jakiś sposób przymocowana, ale tym zszywkom do gwoździ to daleko... A stopa dziecka to zwykły odcisk. Ot, kolejna manipulacja i teorie spiskowe o zamachach na dzieci.

Sprawa jest wyjaśniona. Producent przeprosił i zaproponował rodzicom dziecka zadośćuczynienie biorąc winę na siebie. Potrzeba czegoś więcej?

tak przy okazji to te półbuty kosztują około 120-130 zł,więc darujcie sobie pisanie że ktoś kupił tanioche więc zasłużył .....

Niejedno dziecko marzy o butach, na stopach oczywiście...

To wcale nie wygląda jak rana od gwoździa raczej jak obtarcie o podwiniętą wkładkę, ewentualnie noszone za długo zanim buty się dobrze rozeszły...

Kto tanio kupuje , dwa razy kupuje.

Myślę, że winne jest dziecko

Buty z rynku a pozniej wielike zdziwienie ze cos uwiera :P :D

bla

o jejku

Oj, tam - darmowa akupresura :D (fpis sponsorowały literki: 2buty)

Mądry Polak po szkodzie..najpierw trzeba było sprawdzić bucik przed zakupem jaki jest dla dziecka, a nie dopiero po fakcie.

Mozna oczywiscie sugerowac sie dłg wkładki -Ale to nie zawsze w praktyce sie zgadza-Co do reszty -Jesli koos stac na Bartki czy tez Mazurek , Czy Mrugała itp -to fajnie niestety te buty sa bardzo dobrej jakosci -i takze sa w cenie odpowiadajacej do jakosci.

bo zapewne te buty miały być na rynek Indyjski dla dzieci Fakirów

Prezentowane buty wcale nie są Bazarowe -Tylko rodzimego producenta- W sklepie internetowym kosztuja 129 zł plus koszt wysyłki.Wykonane sa ze skóry naturalnej -Solidnie i dziwne to troche -Bo jesli gwozdzie faktycznie uszkodziły dziecku stope -To albo nie była włozona wkładka do buta-Co przy tej klasie butów wkładka jest takze wykonana ze skóry naturalnej -i dodatkowo wyjmowana aby bez problemu mozna było zmierzyc dziecku stope -Co do rozkminek reszty wypowiadajacych sie osub-W dzisiejszych czasach ludzie czesto kupuja buty przez internet i przymiarka jest raczej nie mozliwa -Mozna oczywisc

Pewnie pracuje Pani w obuwniczym i sprzedaje taki badziew a potem go broni. Wstyd

Prawda jest taka, że najlepsze obuwie dla dziecka to Bartek, ale buty tam kosztują około 200zł, dla przykładu kupiłem tam synkowi za 150zł pierwsze buty a za 2mc były przymałe,

proszę zapytać szewca,w wielu parach butów są gwożdzie.są one odpowiednio zabezpieczane i tu moje pytanie dlaczego pani pokazuje but z odwiniętą wkładką?jeżeli pani wciskała but na siłę to wkładka się podwinęła i gwóźdź stopę pokaleczył.

Z tego co wiem to w kazdym bucie są gwoździe służą one do lepszego przymocowania podeszwy do buta no ale nie powinny one wystawać więc wina firmy

niech sobie do łba gwoździe przybiją, a nie do dziecięcych butów.

ale falcon to żadna firma

Od 4 lat jestem szewcem i wierzcie mi, czy buty z targu za 30zł czy np. w ccc za 100zł nie ma różnicy - jeden szajs. Polacy nie potrafią dobierać butów dla siebie, jedynym kryterium jest wygląd. Śmieszą mnie dziewczyny kupujące zimowe buty z 2mm podeszwą i wysokim obcasem. Trzeba patrzeć żeby było jak najmniej szyć, elementów klejonych, grubość i bieżnik podeszwy (jak przy oponach) i szeroki obcas żeby się nie zabić. I nie skóra eko bo to gówno... jak nie stać Cię na prawdziwą to wybierz tworzywo sztuczne. Zresztą i tak kupicie to co "ładniejsze"

Kupić buty i nie obejrzeć ich przed założeniem - to jest dopiero wiocha.

Świetny pomysł, jak udupić firmę. Wydaje mi się, że raczej te gwoździe nie są dodawane fabrycznie... Prawdopodobnie buty używane - kupione na bazarze, które ktoś chciał "naprawić". Wiocha dla rodziców, że kupują taki syf dla swojego dziecka.

Buciki z chin ?? Nie kupować szajsu !

Jak się kupuje dziadostwo to tak jest. Jak można oszczędzać na zdrowiu dziecka. Przecież nóżka dziecka potrzebuje specjalistycznych butów, sobie pewnie za 200-300zł, a dziecku za 40 masz nauczkę, ale niestety kosztem dziecka.

Moje dziecko chodzi w Butach Puma i nie ma z nimi problemu , kiedyś dostał buty "zdrowa stópka " to tak go obtarły że dziecko chodzić nie mogło

polskie z łaskarzewa koniecznie do reklamacji właściciel wporządku da sie z nim dogadać