chyba że byłby to jakiś polityk, wtedy 100 milionów by dostał

A teraz trochę teorii. Czym innym jest odszkodowanie a czym innym zadośćuczynienie. Aby dostać odszkodowanie należy udowodnić, że szkodę się poniosło. Natomiast zadośćuczynienie przysługuje za doznane krzywdy, w tym wypadku za bezprawne pozbawienie wolności. Bądźcie spokojni, na pewno coś dostanie... i to z waszych pieniędzy ;)

Nie chcę kpić, ani dolewać oliwy do ognia - ale słyszałem w relacji tv, że ten pan co siedział w więzieniu był jak się okazuje... bezdomny i bezrobotny. Zatem trzeba przyznać, że jego sytuacja życiowa się naprawdę nie pogorszyła, a absurdalnie, przez te 134 dni nawet poprawiła. Ale wiadomo, też człowiek i w dodatku niewinny...

To nie od skarbu państwa powinien (czyli nasze pieniądze z podatków) dostać odszkodowanie a z prywatnych pieniędzy sędziego - wtedy dwa razy by pomyśleli przed wydaniem wyroku

Ja bym sędziego porwał nic mu nie mówiąc tez po 134 dniach bym go wypuścił.

Niech pan sędzia zapłaci odszkodowanie z własnej kieszeni. Następnym razem 10 razy przeczyta akta zanim kogoś wsadzi.

Ciekawe jakie konsekwencje poniesie sędzia... Pewnie żadne. Bo to przecież Polska, a w Polsce wszystko musi być robione na odpierdol. Proponuję, żeby sędzia dobrowolnie odsiedział tyle ile niesprawiedliwie dołożył temu "niewinnemu" petentowi, na którego pewnie i tak paragraf znajdą i łaskawie zaliczą wcześniejsze zapuszkowanie na poczet kary.

Jakby któryś z was pracował w jednostce jaką jest "Sąd" to by wiedział, że Sąd orzeka na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie. Media bardzo lubą dodawać coś od siebie, żeby artykuł był "pikantny". Nie bronie nikogo, ale z informacji pod zdjęciem nic nie wynika. (za niestawiennictwo na sprawę o wyjawienie majątku grozi areszt nieprzekraczający miesiąca)

BEZPRAWIE

NO COZ GDYBYSMY W WYMIARZE SPRAWIEDLIWOSCI MIELI PRAWNIKOW TEGO BY NIE BYLO. A TAK MAMY WNUCZKOW I PRAWNUCZKOW PRAWNIKOW CZESTO Z IQ PONIZEJ 50 , KTORZY MUSIELI SKONCZYC NIBY PRAWO ZE WZGLEDU NA PRZODKOW .

pewnie zamknęli jakiegoś bezrobotnego łachudrę.Powinien jeszcze zapłacić ze mu na te 134 dni polepszyło

Sprawiedliwość po Polsku...

dlaczego w naszym kraju sędziowie i i urzędnicy ,którzy są nieudacznikami i popełniają błędy nie ponoszą odpowiedzialności żadnej?,tylko obywatele muszą płacić z podatków odszkodowania.Wydaję mi się,że władza lubi mieć takich debili w sądach i urzędach ,gdyż łatwo ich skorumpować i nimi sterować

niech się cieszy że nie siedział 134 lata gamoń jeden

Odbiegnę od tematu ale napisze: w moim mieście komornik zajął Panu Xxx (nie powiem nazwiska) pole o wartości 10tys zł. Dlaczego? bo się pomylił... po prostu dwoje ludzi mieli takie same imiona jak i nazwiska, jeden był ścigany za alimenty i jakieś tam inne długi. Niestety, ukarano nie tego co trzeba (było o tym w tv) gość sądził się i co? oddali mu tylko 7tys zł. Reszty nie ma, uszczerbek na zdrowiu jest, za sprawy sądowe musiał zapłacić. Nikt go nawet nie przeprosił. Takie cuda się dzieją na tym świecie

Znowu te głupie "tylko w polsce" poczytaj sobie może jak w USA na karę śmierci skazywano niewinnych, niektórzy przeżyli ogromny stres a inni zginęli. Niestety sędzia nie jest nieomylny ale tak to wina systemu ze nie jest idealny, dlatego trzeba go ulepszać. Na pewno gość dostanie duże odszkodowanie i się odbije.

Reasumując dochodzę do wniosku ze jak mam iść do paki to za coś konkretnego np.pobicie policjanta, kradzież przynajmniej wiem za co siedzie a tak za niewinność to już przechodzi pojęcie. Słusznie że gość chce odszkodowanie i niech dostanie bo mu się należy ale niech zapłaci sędzi który go skazał ze swojej kieszeni a nie podatnicy!!!!

sami sobie narobili bigosu "Art 32 ust. 2 "Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny." Można by pod to podciągnąć zarzuty prokuratorskie

Tak zwana odpowiedzialność urzędnika państwowego jest jak Yeti...

,,Nihil Novi'' w Banana Republic of Poland.W mafijnym systemie dla kpiny zwanym demokracją takie rzeczy to standart.W normalnym państwie obywatel za bezprawne skazanie i pobyt w areszcie dostaje grube odszkodowanie i jego sytuacja życiowa nie ma tu nic do rzeczy.Oczywiście pokrzywdzony odwoła się do Strasbourga , ten przyzna mu rację i jak zwykle zapłacimy my podatnicy ze swoich podatków, a pan sędzia nie poniesie konsekwencji i będzie dalej orzekał w różnych sprawach.

Pewnie u nas przegra we wszystkich instancjach, ale odwoła się do Strasburga i dostanie swoje odszkodowanie.

Niech się cieszy,że nie policzyli mu kosztów utrzymania za nielegalne przebywanie w pierdlu. W tym czasie miał przecież wikt i opierunek....paranoja!

Ma szczescie, ze nie musi oddawac kasy za wikt i opierunek.

psychika ucierpiała a z głową nie ma żartów.

W USA w ostatnim półwieku skazano dwóch niewinnych na karę śmierci i wykonano wyrok zanim okazało się ze są niewinni. 134 dni to jeszcze nic takiego.

Czyli według PRAWNIKÓW, którzy reprezentują interes instytucji, która to by miała wypłacić pieniądze. Oni to sobie mogą gadać od zarządzania tego typu odszkodowań są inne organy a nie prawnicy prawnicy reprezentujący skarb państwa. Witamy w Polsce gdzie ludzie wrzucający różne rzeczy na wiochę nie potrafią czytać ze zrozumieniem i wyciągają jakieś dziwne wnioski.

jego sytuacja się nie pogorszyła ? czyli w więzieniu nie było mu gorzej niż w domu ?

Czy ty w swojej pracy też takie babole wyprawiasz? Bo ja nie, zatem nie życzę sobie tekstów typu "witamy w Polsce" na podstawie tego typu ludzkiej głupoty. Bo ja i wielu innych pracujących ludzi witamy w Polsce całkiem normalnej. Możesz sobie napisać "witamy u zamotanego sędziego" o ile ktoś będzie miał ochotę się z nim widzieć, choć również uważam, że przed napiętnowaniem kogokolwiek najpierw wypadałoby dać mu szansę na uzasadnienie tego co robi.

Witamy w Polsce :)

Zawsze piszę żeby wprowadzić edukację prawną zamiast religii w szkołach. Za nieuzasadnione pozbawienie wolności należy się odszkodowanie i zadośćuczynienie. Odszkodowanie jest za policzalne w pieniądzu szkody majątkowe, zadośćuczynienie jest zapłatą za, nazwijmy to,szkody moralne. Jeżeli gościu nie zarabiał to odszkodowanie mu się nie należy bo nie miał strat finansowych. Należy mu się i dostanie zadośćuczynienie.Ale ten artykuł pokazuje też żenujący poziom dziennikarzy.

Wsadziłbym tych prawników razem z sędzią na taką samą ilość dni do więzienia, ich sytuacja życiowa też się nie pogorszy a nawet zyskają na doświadczeniach.