po śmierci długi przechodzą na spadkobuerców

ładnie to ująłęś

Pracy trzeba szukać a nie udawać że się jej szuka!!!poza tym ze szkołą podstawową nie ma co liczyć na 4000 tyś podstawy na początek bo tak większość nygusów szuka pracy .

Co do wykształcenia ja mam magistra, jestem nauczycielką wychowania fizycznego i co? Zapomni, że dostane pracę w zawodzie jest niż coraz mniej klas i brak zapotrzebowania na nauczycieli. A dziś dostałam propozycje pracy....w sklepie komputerowym nie dość, że miała bym sprzedawać sprzęt o którym nie mam zielonego pojęcia to jeszcze w czasie wolnym zajmować się komputerami które przyniosą klienci. Bardzo chętnie ale nie mam zielonego pojęcia o sprzęcie cóż pech...a no moje miejsce jest pełno takich co znają się na branży....

No niestety zostaje się przekwalifikować, zrobić jakieś kursy sama już nie wiem. Nie po to uczyłam się tyle lat aby wylądować na kasie i nie hańbi mnie taka praca tylko szkoda mi lat i pieniędzy która poświęciłam aby pracować w danym zawodzie. Niestety takie czasy nastały.

no jasne... Ja tam widzę Macierewicza pod tym kapturem i... brzozę???

co miał oznaczać ten link q rwa

Są dziesiątki jeśli nie setki innych powodów przez które ludzie chcą ze sobą skończyć. Od długów począwszy, przez śmierć bliskich osób po rozwody itp.

"bo tutaj gdzie żyjemy tak łatwo wejść, ale już gorzej się wydostać {...}"

dokładnie o tym mówię, dzień w dzień jak wchodzę na główną mam większą ochotę usunąć konto, to samo na kwiejku, na ujarani, na demotywatorach... to ma być wiocha!!! widzieliście chamsko? tam zasady są przestrzegane

lepsze mam niż ty kondomie

Jesteś prawdziwym polakiem,potrafisz narzekać nawet jeśli niema ku temu szczególnych powodów,a ja widzę proste rozwiązanie twojego "problemu",zamknij konto i po boleściach.

Często rodzina dowiaduje się o długach jako ostatnia, już po przyjęciu spadku. Swoją drogą o dług dzisiaj bardzo łatwo, wystarczy że ktoś ci za wykonaną usługe nie zapłaci i jestes w ciemnej doopie. Nikt ci nie pomoże, możesz isc do sądu jak masz na adwokata, a zazwyczaj nie masz.