a co powie jak to jego dziecko bedzie gnebione przez takiego buraka jak on sam.

Ja sam kilka razy musiałem płacić za bilet tylko dlatego iż miałem legitymację to nie była ona podbita i to nie jest widzimisie faceta, który sprawdza bilety tylko takie przepisy, facet sam sobie wioche zrobił, że wcześniej przepisów nie przeczytał i wstawił zdjęcie niewinnego faceta, takie coś mogło by być sprawą sądową, a autor obrazka nie dość, że musiał by pokryć koszty rozprawy to jeszcze zapłacił by grzywne za nielegalne wykorzystanie czyjegoś wizerunku do złych celów. Posiadanie biletu ulgowego wiąże się z przumusowym posiadaniem aktualnie podbitej legitymacji szkolnej. Autor to baran.

Dlaczego znowu winien jest "kraj"? Winić trzeba człowieka i przepisy a nie kraj. Ludzie trochę opamiętania...

Pitolenie i tyle. Jest taki regulamin i trzeba go przestrzegać. Typowe polskie biadolenie oferm że ja nie wiedziałem, że zły kanar itd. Największą winę ponoszą rodzice bo mogli odpowiednio przygotować dzieci a następnie święta krowa nauczyciel który mógł sprawdzić czy dzieci mają legitymacje

A czy czasem nauczyciel przed odojazdem nie powinien sprawdzić legitymacje u uczniów i wtedy kupić bilety. Tak było u mnie w podstawowej za PRL. I mandatów nie bylo. To niestety praca kanara. Łapie tych którzy od regulaminu odstają.

robic baranom zdjecia i wrzucac na internet tylko tego sie boja albo jeszcze lepiej nagrywac filmiki

nadgorliwość gorsza od faszyzmu

Chory system chory kraj cohorzy ludzie - dlatego kto może spierd..la

Ku*wa mać, czy je*any w dupe admin nie zauważył, że kilka stron dalej to samo jest? Ja pie*dole

A to już k@rwa nie można zrobić tak że przy kupnie biletu pokazuje się dokument uprawniający do zniżki??? Wówczas jeśli te dzieci nie miały przy sobie legitymacji to musiałyby kupić normalny bilet i nikt do nikogo nie miałby pretensji.

Zgodnie z większością regulaminów pasażer musi mieć przy sobie dokument upoważniający do zniżki. I jaka w tym wiocha? Nie ma dokumentu - nie ma zniżki. Do obowiązków kanara należy kontrola i wypisywanie mandatów, a nie przymykanie oczu. Gdyby każdy kanar szedł z każdym na ustępstwa, to by nikt mandatów nie dostawał i każdy by się czuł bezkarnie. Teraz te dzieciaki wiedzą, że muszą być bardziej odpowiedzialne. Dobra dla nich lekcja życia.

KUURWAA co za szit kilka stron dalej jest już ten absurd -- znowu ktoś laskę pod stołem zrobił adminowi żeby na główną się dostać ??? Uni -- Gall Anonim był pierwszy a po twoim nicku wnioskuję że jednak coś było pod stołem

ale ciota mam nadzieje ze to przeczyta, jak go spotkam to w ryj napluje :)

Są zasady i trzeba ich przestrzegać ludzie. Aby mieć zniżkę na bilet trzeba pokazać legitymację, zawsze tak było, więc nie jęczcie. Kontrola jest potrzebna, bo jakby się zjawiła jakaś 30 latka z Chin, to mogłaby robić w chu*a konduktora i jeździć ze zniżką dla 4 latki, za WASZE PIENIĄDZE ;)

@ xxMorfinaxx Czytaj ze zrozumieniem "5-6 podstawówka" więc już dawno po 4 roku życia..

Ja kiedyś jeszcze przez 4 lata po skończeniu szkoły jeździłem MPK na ulgowym, żeby zaoszczędzić i przy kontroli pokazywałem bilet ulgowy, i żaden kontroler nie pytał się o legitymacje :) może młodo wyglądałem.

a co w tym dziwnego??? Legitymacja upoważnia do zniżki 50%, nie ma legitymacji- jest mandat.

W/g niektorych kanar ma oceniac wiek po wygladzie ? Moj nerw tez sie ruszyl , ale na Twoja glupote. To ich praca I maja ja wykonywac w/g przepisow. nie rozumiesz tego ?

po 1. wina nauczycielki. Powinna sprawdzić czy dzieci mają legitymacje. po 2. Kolego to co wrzuciłeś to wielkie gówno. Takie są przepisy i konduktor czy kierownik pociągu tego nie przeskoczy. Nad nimi sa jeszcze rewizorzy i kontrolerzy. W przypadku gdy konduktor "przymknie oko" na brak legitymacji i na pociąg przyjdzie rewizor to wypisze na niego raport i "kanar" dostaje upomnienie i kare finansową. Kilka upomnień i lecisz z pracuni w podskokach. Niestety jak już pisałem to są przepisy.A że chore to każdy wie. Ten koleś nie był tu w niczym winny. P.S.Tak byłem kierowni

To nie szkodzi, że są to dzieci ze szkoły podstawowej. Do jazdy na ulgowym bilecie trzeba miec ze sobą legitymacje, ktora umozliwia kupno ulgowego, ale to i tak nie zmiania faktu, ze prawie kazdy kanar to ch.uj złamany :)

Pamiętam jak kiedyś (jechałem do szkoły, ze 20 lat temu) kanar wszedł do kanarówy gdzie stało ze 20 chłopa.....i on "bileciki do kontroli".....a wszyscy "Buhahahahahahah" ...zamknął drzwi i poszedł dalej :)

było wylegitymować padalca! -> skarga do KM lub ZTM. Teraz to sobie można...

Prawo prawem-ok. Ale jezeli sa durne przepisy to trzeba je zmienic by byly przyjazne spolecznie a nie cwaniakowac w komentarzach.Mialem podobny przypadek.Na szczescie kierownik pociagu to czlowiek o wiekszym ilorazie niz kanarowy kasownik i dzieki niemu wysiadlem na odpowiedniej stacji.

Wszystko fajnie pięknie ale jest wyraźnie napisane, że trzeba mieć dokument uprawniajacy do ulgi przy sobie!

Wszystkich pieprzonych znawców, czy powinien sprawdzić bilety, czy nie bo przecież: "są młode widać że do szkoły chodzą a jest obowiązek szkolnictwa" - Zapraszam do Ustawy Sejmowej z dn. 20 czerwca 1992r wraz z późniejszymi zmianami. Barany to wy jesteście, Polaczk,i (ja jestem Polakiem) którzy uważają że wszystko jest za darmo a jak nie to trzeba zapierdolić :) Do gimbazy a nie na wiosze siedzieć.

ciekawe o jakich zasadach pisze autor wiochy bo chyba nie o zasadzie ze to wazna podbita legitymacja szkolna a nie wiek upowaznia do znizki -_- no ale w koncu Polska je.ba.ć zasady i przepisy bo przeciez nasza ułanska fantazja zawsze wygrywa -_-

Też się kiedyś z podobną sytuacją spotkałem w pociągu. Konduktor kazał facetowi pokazać dokument poświadczający, że dziecko z którym jedzie ma prawo do ulgi. Dzieciak na rękach ojca, nie wiem czy dwa lata miał.

ten absurd byl wczoraj na glownej ! ja pierdziele syf !

nie wiem jak jest w PKP, ale w MZK mandat za brak legitki mozna cofnac (placac jakas tam oplate maniuplacyjna) jesli w ciagu tygodnia czy dwoch dostarczysz dokument. Mi tez nie podoba sie prawo karajace za brak prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego czy wlasnie legitymacji. Ale skoro juz tak jest, to gnojki nie sa zadnymi swietymi krowami.

to nie dzieci zostały ukarane, a ich rodzice, mogli nauczyć ich dbania o obowiązki. Życie widać uczy od młodych lat.

Ciekawe czy podszedłby do bandy wyrostków takich po 17 - 18 lat agresywnie zachowujących się?

Że też nie miał kto w mordę dać...

A prawda jest taka, że gdyby to była banda kiboli to by nawet do nich nie podszedł - tak sumiennie wykonuje swoje obowiązki.

Po pierwsze to wina nauczycielki bo do jej zasranych obowiązków należy przygotowanie dzieci do wycieczki także pod względem legitymacji! A po drugie kanar mógłby sobie darować to w końcu TYLKO dzieci!

Typowe polskie buractwo, przecież jest wyraźnie aby mieć bilet ulgowy trzeba mieć legitymację nie masz twój problem, dlaczego nauczyciel nie sprawdził czy dzieci mają legitymacje czego ten idiota nie rozumie? Może kanar miał przymknąć oko? a co byłoby gdyby rzekome dzieci były karłami po pięćdziesiąte? typowy cebulak i tyle

urzekła mnie ta historia ale skoro jest w przepisach że bachory maja wozić legitymacje to MAJĄ wozić . Polska to kraj bez zasad bo prawo jest ok jak nam pasuje a jak nie pasuje to jest złe.

Co w tym dziwnego? Nie ma legitymacji wiec jest mandat.

Może to nieletnie prostytutki jechały zarobić do Radomia(ale dlaczego akurat do Radomia?)pewnie wyglądały tak dorośle,że ten biedny prostak pomyślał,że są pełnoletnie,a legitymacja z podstawówki pewnie by pomogła,a nauczyciel to pewnie alfons....