PZPN-u i tak nie przebiją.

Jak tak zrobią to pierwsza rzeczą jaka powinniśmy zrobić to wyjść na ulice i protestować !!! Ale jak to bywa zapewne wszystko pozostanie w "wirtualnej rzeczywistości"

polski komitet - przecież sobie na to zasłużyli ciężką pracą i przygotowaniami :P proponuję po 500 tysi na głowe :)

POLSKA: ktoś wydaje własne pieniądze na własną naukę i doskonalenie się, a często również samemu kasę wydaje żeby reprezentować ten piękny kraj z żałosnymi władzami. Żałosne władze (w postaci komitetu) przyznają sobie premie za zwycięstwo kogoś kto ich nawet nie widział! A inne żałosne władze (premier, rząd) już wyciąga łapy do zwycięscy po podatek od wzbogacenia. Ale gdyby zwycięsca nie byłby pierwszy, ale na przykład 4 to ludzie od razu zaczną drzeć swoje paskudne mordy "on się skończył, hańba że nie ma złota, ja bym to lepiej zrobił...". Witam w polsce, kraju zje8oow.

Niby za co to nie ich zasługa tylko sportowców wysiłki

kolejne gowni kwejk

No tak teraz to mamy bohaterów, pojechali, godnie reprezentowali, wygrali. Teraz to pod tym się PKOl podpisze, ba, a nawet Prezydent zadzwoni pogratulować. Tylko jak był czas wysłania Zbi­gniewa Bród­ki na olimpiadę to środków na to nie było. Gdyby nie ofiarność ludzi to byście mieli złoto!! skorumpowane bydlaki!!

No bo to nie trenerzy nie zawodnicy a polski komitet przyłożył się do tych wielkich sukcesów. Wystarczyło spojrzeć w tv na trening w KS Domaniewice, trening p.Justyny na trasach nie przystosowanych do treningów. Gdyby nie zapał zawodników to by g.... było nie medale. Wstyd żeby zawodnik sam zbierał hajs na wyjazd na olimpiadę jak to p. Bródka musiał zrobić. Leśne dziadki siedzące i pierdzące w stołki.

gnoje przyznają sobie premie za to że nasi sportowcy aby osiągnąć takie wyniki muszą za granicę wyjeżdżać na treningi.... skr*stwo

jakos w tym państwie mnie to nie dziwi...... tu nawet dostaje się premię za przyznanie premii ...... a medalistom i im trenerom na pewno sie nalezy......

Premia za złoto to 120 tyś. myślę że to śmiesznie mała kwota w kontekście premii rządowych, biorąc pod uwagę ze na wynik sportowy trzeba zasuwać latami po kilkanaście godzin dziennie.