dzięki takiemu nastawieniu tak jest bo większość ludzi myśli "a co zmieni mój jeden głos" właśnie może dużo bo im więcej ludzi pójdzie i zagłosuje na kogoś myślącego to mamy większą szanse że to się w końcu skończy.

Z jednej strony chłopak ma racje. Co za różnica, czy zagłosuje na pis, po, sld, psl itd. To ci sami ludzie walczyli razem w latach 80 i zmieniają się stołkami od 15 lat. Rewolucja na Ukrainie powinna dać nam do myślenia, bo nie tak dawno obalili komunizm i znowu wywalczyli swoje. Na naszą politykę jest jedna odpowiedź, radzę przeczytać "Folwark zwierzęcy" który kiedyś był obowiązkową lekturą.

Do wyborów najczęściej idzie żelazny elektorat, który nie patrzy na to, co dana partia reprezentuje i kto z jej ramienia głosuje, ale że jest to właśnie "ta" partia. A władzę może zmienić właśnie elektorat wolny, myślący przy wyborze i on rozlicza później władzę. a że u nas ostatnio ten elektorat nie chodzi, to i nikt władzy nie rozlicza. Inna sprawa, że większość Polaków nie wie, co dana partia reprezentuje i ocenia tylko na podstawie sloganów (PiS=moherowe berety, SLD=komuchy, NR=geje, PSL=koalicja, PO=lepsze zło), i na tej podstawie dokonuje wyborów, w ogóle nie patrząc na nazwisk

wlasnie. zamiast sie denerwowac wystarczy nie zamawiac taryfy z tej korporacji a reszta taksowkarzy szybko wypier... na brok prezesa lub zarzad- zaleznie jaka menda te decyzje podjela.

Akurat w tej sytuacji dobrze się stało, że powiedział to. Jednak pracownicy nie powinni zdradzać szczegółów z obsługiwania klientów. Jednak dalej zwolnienie jest w tym przypadku zbyt wielką karą.

To znowu PiSiory będzie woził?

Tajemnice służbową? Co ty bredzisz człowieku?! :O To Pani w kiosku sprzedająca Zdzisiowi gazetkę nie może powiedzieć Władkowi co Zdzisiu kupił bo to będzie łamanie tajemnicy służbowej i ją z pracy wyrzucą? Wy pisowcy to najgłupszy przykład dacie byle tylko nie wyszło że wasi posłowie robią coś złego.

Jakby pani z kiosku rozpowiadała na prawo i lewo co kupuję to też bym się wkurzyła i pofatygowała do osoby ją zatrudniającej, tobie reniferu takie coś by nie przeszkadzało?

Reniferu,a pani z kiosku wydająca panu Zdzisiowi list z sądu i mówiąca o tym Władkowi, to też nie jest łamanie tajemnicy służbowej? ;)

Malgolinko to jest największa wiocha tego roku. Takie ważne listy oddać w ręce nie wiadomo komu. Teraz byle kto to rozwozi i nikt nie ma nad tym kontroli.

co wy bredzicie? taksówkarz to nie szofer ministra, nie ma tajemnicy służbowej, tylko mu wypada o pewnych rzeczach mówić lub nie. pani hoffman wsiadła do taxy w miejscu publicznym, gdzies na ulicy, i wysiadła w miejscu publicznym, gdzie tu tajemnica? za to płatność "na sejm" to już wyłudzenie albo kradzież, nazwijcie jak chcecie, bo legitymacji poselskiej nie miała. kierowca zareagował własciwie.

nie jestem za PiS-em, wręcz przeciwnie. Ale nie zmienia to faktu, że brak dyskrecji nie jest zaletą w zawodzie taksówkarza. Ale tak to jest - brak szacunku do własnej pracy, brak jedności z firmą, w której się pracuje, brak wiedzy o tych, na których się głosuje - a fakt jest taki, że mamy takich posłów, jakich wybraliśmy i na jakich nas stać, a prawdziwi fachowcy pracują w prywatnych konsorcjach za dużo większe pieniądze, niż sejmowe diety ... a później narzekamy, że jest źle.

Mundek wypisz wymaluj :}

Nie no, Mundka w to nie mieszaj.Nie mogę powiedzieć,że jest pazerny czy,że jest kapusiem.Ma inne zdanie na większość tematów, ale to nie powód,żeby go tak opisywać.

Kto zły to zaraz lewak... majorero czy zaraziłeś się od davidstara?

Jurku, przecież wiesz,że PiSowców zawsze określałem jako lewaków.

Napisałeś "jak wszyscy lewacy" Wrzucasz mnie do jednego wora z Hofmanem więc protestuje.

Majorero, proszę nie obrażać lewicowców :)