Ukryj komentarze(42)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
wieslav
2014-03-11 22:00:46
Ocena: 10(glosow:16)-+
W przypadku tego auta uszkodzenia były na tyle drobne, że na bank była to kolizja. Więc zgodnie z naszym prawem i definicją wypadku, auto można uznać za bezwypadkowe. Oczywiście jest to błąd prawa, który jawnie wykorzystują nieuczciwi handlarze. W serwisach ogłoszeniowych powinna być opcja bezkolizyjny. Tak samo absurdalna jest możliwość legalnej 'korekty' liczników kilometrów. Taką opcje powinny mieć jedynie ASO i to tylko w przypadku wymiany np. uszkodzonych zegarów. No ale jak polaczek kupuje auto to jego nowy - 15 letni diesel musi mieć 180tys km, i z góry odrzuca auta z większym przebiegi
merczi4
2014-03-13 11:11:52
Ocena: 0(glosow:0)-+
To nie jest wiocha zdjęty zderzak nie oznacza auta powypadkowego, często przy drobnych stłuczkach rzeczoznawca demontuję elementy samochodu żeby wycenić ewentualne uszkodzenie i wówczas samochód właśnie tak wygląda. Wszystkie elementy konstrukcyjne są nienaruszone, prawdopodobnie został wymieniony tylko zderzak i lampy.
martenscool
2014-03-11 23:33:05
Ocena: 1(glosow:1)-+
Bo BEZWYPADKOWE, czyli PO KOLIZYJNE :) Gra słów ;)
wieslav
2014-03-11 22:00:46
Ocena: 10(glosow:16)-+
W przypadku tego auta uszkodzenia były na tyle drobne, że na bank była to kolizja. Więc zgodnie z naszym prawem i definicją wypadku, auto można uznać za bezwypadkowe. Oczywiście jest to błąd prawa, który jawnie wykorzystują nieuczciwi handlarze. W serwisach ogłoszeniowych powinna być opcja bezkolizyjny. Tak samo absurdalna jest możliwość legalnej 'korekty' liczników kilometrów. Taką opcje powinny mieć jedynie ASO i to tylko w przypadku wymiany np. uszkodzonych zegarów. No ale jak polaczek kupuje auto to jego nowy - 15 letni diesel musi mieć 180tys km, i z góry odrzuca auta z większym przebiegi
wieslav
2014-03-11 22:10:00
Ocena: 1(glosow:3)-+
przebiegami, nawet jeżeli są w lepszym stanie. Mam znajomego, który chciał kupić sobie passata b6 1.9tdi kombi (nie bedziewny 2.0). Długo szukał w naszym kraju i trafiał na same podpicowane padliny, z przebiegami około 150-190tys km (haha), kierownice wytarte, lewarki poszarpane, siedzenia oklapłe, wycieki z silników, zawiasy w złym stanie itd. Pojechał do Holandii i kupił za dużo niższe pieniądze paska 2008rok z przebiegiem 385000km. Auto mimo przebiegu było w doskonałym stanie. Wszystkie naprawy robione na czas, wnętrze w bdb stanie (duz lepszym niż polskie 150 tys km), nigdy nie miał napraw
wiktor1988
2014-03-11 21:52:04
Ocena: 4(glosow:4)-+
Nie wiem czy zauwazyliscie ale to auto jest zdekompletowane a nie rozbite. Brakuje lamp, grila i zderzaka. Zadna czesc nie jest uszkodzona belka cala a to najwazniejsze.
lukewawa6
2014-03-12 10:16:58
Ocena: 0(glosow:0)-+
Bo może uszkodzone części zdemontowali do zdjęcia, jak części są na tyle uszkodzone to na co je nowemu właścicielowi, myśle że ze zdemontowanymi częściami taki samochód lepiej wygląda niż miałby miec zamontowane pobite refklektory grill itd, przynamniej widac po zdemontowaniu skalę zniszczeń i wiadomo na czym się stoi
wykrywaczplastiku
2014-03-11 20:44:24
Ocena: 0(glosow:0)-+
proste brylu ma racje pare lat temu za małolata prawie kupiłem jette a wg winu wyszło że to vw iv
brylu1521
2014-03-11 20:42:38
Ocena: 1(glosow:1)-+
Kupując auto od handlarza trzeba mieć świadomość tego że auto mogło być po wypadku, ktoś kto kupuje od handlarza i wierzy w każde słowo jest naiwniakiem. Oni chcą zarobić dobrą kasę na tym. W dzisiejszych czasach rzadko kto uczciwie poinformuje o historii i faktycznym stanie auta.
Elkesz
2014-03-11 19:41:36
Ocena: 0(glosow:2)-+
Ci wszyscy,co wypowiadają się tutaj pozytywnie o tym samochodzie może i mają rację,może nie było nawet kolizji,albo była niegroźna,ale założę się o każde pieniądze,że handlarz NIE POWIE o przeszłości auta kupującemu ,NIE POKAŻE wcześniejszych zdjęć i NIE WYTŁUMACZY mu,że zrobił tak,żeby było taniej.A to już wiocha.
viader80
2014-03-11 19:17:52
Ocena: 1(glosow:9)-+
Tu nie chodzi o słowo bezwypadkowe czy bezkolizyjne.Chodzi o oszustwo i kłamstwo. Kupuje "typowy mietek"=handlarz samochód stuknięty za niską kwotę. Szpachluje klepie, popsika sprejem i sprzedaje jako funkiel nowe, nieśmigane, jeżdżone przez kobietę/dziadka niepalące i zarabia na tym jak na dobrym samochodzie nieuszkodzonym. OSZUSTWO. Prawo polskie powinno chronić konsumenta przed takimi OSZUSTWAMI.
tasior1
2014-03-11 18:54:19
Ocena: -4(glosow:12)-+
Trzeba rozróżnić pewną kwestię, a mianowicie kiedy auto jest powypadkowe, a kiedy pokolizyjne. W tym wypadku można raczej mówić, że Q7 jest po kolizji ze względu na uszkodzenia części wymiennych tj np: zderzak, przednie błotniki, drzwi, maska itp. Podłużnice, podłoga, dach, zawieszenie całe więc powypadkowe raczej nie jest. Ba to czego brakuje, może znajdować się w bagażniku auta w jakże nienaruszonym stanie, a wszystko po to aby ściemnić, że auto jest uszkodzone, a co za tym idzie sprowadzić je np do PL za mniejszą kwotę.
Elkesz
2014-03-11 19:32:42
Ocena: 1(glosow:7)-+
Dawno nie czytałem wiekszej bzdury.Kto z kupujacych i z handlarzy wie,że wypadek od kolizji rózni się tylko tym,że podczas kolizji nikt nie odnosi poważniejszych obrażeń ,a w czasie wypadku obrażenia powodują naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia przekraczający 7 dni.NIE MA BLACHARSKIEJ DEFINICJI KOLIZJI LUB WYPADKU.Foto o niczym nie świadczy. Czasami ludzie cało wychodzą ze zmasakrowanych samochodów,a giną w samochodach nietkniętych.
eddie00007
2014-03-11 18:21:43
Ocena: 1(glosow:13)-+
brawo piętnować skur.....ów złodzieji i oszustów
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0