Wydaje mi sie ze bardzo zmęczony jestes, za dluga trasa, albo juz wczesniej byles zmęczony.

a może najpierw naprawić drogi ?

najpierw naprawić zachowanie kierowców

sproa czesc wypadkow jest przez drogi ,ale najlepiej wszystko zrzucic na zlych kierowców ze to niby oni sa zawsze winni

Duża grupa ludzi na tym portalu nie ma jeszcze odpowiedniego wieku żeby mieć prawo jazdy, za to bardzo lubi głosić wzniosłe slogany, które nijak się mają do niczego...

i nie ten kraj w polsce nie pogada słychać jakby był fm lub w 5

a da się zabić nie na śmierć?

Mama Cie nie kocha czy jak??

To ty sedzia masz jaka,zazdroszczę:)

Widać nie znasz przepisów. Być może zanim wyemigrowałeś tak było.

Racja prawo wyraźnie mówi że kontroli trzeźwości można dokonac tylko wtedy kiedy jest podejrzenie że dana osoba jest pod wpływem!! na takich lapankach (kontrolach) czyżby wszyscy byli podejrzani że są pijani??

moze nie moze ale i tak zatrzymuja dmuchasz i jedziesz dalej. i co tak ciezko ? Potem nie puacz ze ci dzieciaka nawalony idiota potracil

@piotrek77 Wiekszej bredni nie słyszałm. Kontrole trzezwości istnieją. Policja przeprowadza je dosc czesto. To ze są przeprowadzane nieprawnie nie zmienia sytuacji ze "istnieją".

Odnoszę wrażenie, że na wiocha.pl sama gimbaza i dzieci neo siedzą. Proszę przeczytać ze zrozumieniem podpis pod zdjęciem, a następnie moją wypowiedź. Nie ma znaczenia, że Policja robi "rutynowe kontrole trzeźwości" skoro masz prawo jako kierowca się jej nie poddać (jeśli nie popełniłeś żadnego innego wykroczenia). Takie mamy prawo. Czy słuszne? Jest to temat na inną dyskusję. A wracając do głównego wątku... Zadajcie sobie pytanie czy lepiej gdyby wszyscy przejeżdżający przez miejscowość zwolnili czy co 10-ty zapłacił mandat? CB radio i komunikat o miśkach sprawia, że kierowcy zwalni

I weź naprutego pasażera, dzięki niemu też zostanie wykryty alkohol co udowodnili już. Pijany - ok nie łapią, jak najbardziej, ale osobiście od wielu jak jeżdżę na cb radiu i nie raz uniknęłam mandatu za przekroczenie prędkości. Śmieszą mnie ludzie, którzy widząc ograniczenie prędkości do 40 dla tirów zwalniają, nieudolne "L", które jadą 50 poza terenem zabudowanym albo nie potrafią ruszyć na światłach (zanim wyjechałam na miasto 2h uczyłam się ruszać z miejsca i cofać, tak jak moi znajomi). W państwie fotoradarów trzeba się informować o kontrolach drogowych, i nie mówi się wtedy na

oledzy, na 54km policjanci sprawdzają poziom alkoholu w wydychanym powietrzu" - widzisz pada hasło, że stoją, a czy oni będą tylko siedzieć w aucie i nawet się nie wytoczą czy będą polować na dziw** to mnie to nie obchodzi.

Nie chce mi się tego powtarzać. Ps. ADMINISTRATORZY WIOCHY - SKORO NAPISANIE DŁUGIEGO KOMENTARZA PRZEZ KOGOŚ A PÓŹNIEJ WKLEJENIE GO PRZEZ WAS SPRAWIA WAM TRUDNOŚĆ - NP. UCINANIE ODEJDŹCIE STĄD I DAJCIE ZROBIĆ TO KOMUŚ MĄDRZEJSZEMU...

Jedni i drudzy stanowią podobne zagrożenie na drodze.

Jesteś przygłupem.

Jak nie rozrozniasz jazdy o 10km/h wiekszej od naprutego jak szpadel, tracacego kontrole nad samochodem goscia, to serio jestes przyglup i zapewne nigdy nie prowadziles samochodu, co najwyzej pchales wozek w supermarkecie.

Czy te twoje 10 km nie oznacza od 10 km do ............? Zbyt duża prędkość jest częstszą przyczyną wypadków śmiertelnych, więc ja nie widzę aż takiej różnicy.

@zbrodniczyzboj - to nie nadmierna prędkość zabija tylko gwałtowna zmiana prędkości

Nie wiem palancie ile masz lat i czy jesteś już na tyle dojrzały , żeby wyobrazić sobie jak pijany kierowca dostawczaka wjeżdża w twoją rodzinę na niedzielnym spacerku idącą po chodniku (giną wszyscy oprócz ciebie) - dalej będziesz tak myślał ???

Taaa tylko, że w Polsce dopuszczalne stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu to 0,2praomila, więc za 0,15 nic Ci nie zrobią :-|

Nie istotne, że rano ma się niewiele. Nadal jest to zagrożenie. Albo nie pije się, albo nie siada się za kółko, albo załatwia się sobie kierowce. PROSTE!

To nie to że wiesz czy coś w sobie masz po 3 kieliszkach i 3 piwach na grillu ze znajomymi... nie mówię o sytuacji gdzie pijesz połówkę na 2 a później kończysz na piątej z nieznanymi Ci osobami:)... Ostatnio wypiłem 2 piwa i cztery może pięć kieliszków na wieczór i trochę bałem się jechać ale jednak da się kontrol policyjną przedłużyć o 4-5 godziny nie powiem jakim sposobem ale sam policjant mi powiedział "jak byś czuł się kiedyś niepewnie"... I jeszcze jedno to nie kierowcy z rana robią tyle wypadków tylko wieczorem gdy po 2 promilach wsiadają do auta po następną, z resztą tłumaczyć

@lukaszenka17: tutaj nie ma reguł ani zasad. po alkoholu nie prowadzi się pojazdów, dlatego, że o wiele łatwiej jest doprowadzić do swojej lub czyjejś śmierci. Oszukując, jak podpowiedział ci bezmyślny policjant, nie oszukujesz policjanta ale zwiększasz szanse na zabicie siebie lub kogoś innego. Takie sytuacje nigdy nie powinny być poddawane dyskusji bo chodzi tu o ludzkie życie!

Powód nie ma znaczenia. Dobrze, że ich wyłapują. Akurat dla pijanych kierowców nie mam litości.

A jakie to ma znaczenie kogo łatwiej a kogo trudniej im złapać?

no tak bo piwnica wazniejsza niz bezpieczenstwo ludzi na drodze...

on nie zrezygnije z jazdy tylko objedzie dane miejsce!!!

Jak mało wypił to objedzie. Jak dużo to pewnie i tak do jego mózgu nie dotrze ta informacja...

Widze że kolega lubi zap... na bani :)

nie lubię zap... na bani, a jeszcze bardziej nie lubię kapusiów...

Ciekawe co powiesz, jak ci taki pijany gnój skosi samochodem żonę i dziecko.

To jak ci by auto ukradli to oczywiście tego nie zgłosisz, bo nie jesteś kapusiem. JP i do przodu!

Kapusiami są ci, co kapują, że policja sprawdza trzeźwość.