W czasach gdy nie bylo telefonow komorkowych, nie bylo tez rolek, cos nie wyszedl Ci ten absurd w 100 %

Żeby ten problem dotyczył wyłącznie młodzieży, to mogli byśmy jeszcze o tym dyskutować. Faktem jednak jest, że starsi równie łatwo, jak nie jeszcze łatwiej, uciekają od problemów i braku pomysłu na spędzenie wolnego dnia właśnie przed komputery.

lubie to

Wtedy naprawdę kumpli miało się na dobre i na złe... W ramach nostalgii za czymś co nie wróci wszystkim co to przeżyli polecam piosenkę "Born in the PRL" ;)

a ja odnoszę wrażenie,że ludzie już mają tak zryte czaszki że nie odróżniają co jest wiochą a co nie .jak dla mnie tekst z obrazka NIE JEST wiochą tylko ponadczasową koleją rzeczy która jak najbardziej nadal powinna trwac..stąd moje spostrzezenie.Chyba gimbusy i ciemnogrody klikają zielone łapki zamiast czerwonych .tak faktycznie dzisiejsza młodzież jest taka uczuciowa że płaczą jak im koń w grze zdechnie a tego samego dnia jeszcze idą i robią debilne sesje zdjęciowe na nagrobkach świecąc gołymi dupami .mogę z czystym sumieniem stwierdzic,że każdy kto urodził się po roku 2000 to życiowy głab :

Z podartymi spodniami na kolanach

Trendy sie zmieniaja, nasi starzy to samo mowili o nas "za moich czasow" itp. Po prostu teraz spedza sie czas inaczej.

przez ten wpis wszyscy wiedzą, że masz około czterdziestki i jesteś starą kobietą

zapomniała dodać, że lanie "za złe uczynki" to normalka i nikogo nie dziwiły

a nasze dzieci będą mówili do swoich dzieci: Jak byłem mały, to miałem wi-fi, komórę, kompa mega mocnego, szpilaliśmy z kolegami po sieci całymi dniami. A teraz to dzieci tylko się teleportują na inne planety i siedzą w tych matrixach pozamykane. Czasy się zmieniają :-) dziękuję dobranoc

Ja mogę powiedzieć to samo choć dziś mam xboxa, tablet, wifi, do dziś spotykam się ze znajomymi, z którymi wspinałem się po drzewach i tego samego uczę swojego syna... Wszystko w Twoich rękach...brawo za pamięć o tym co ważne. wszystkim, którzy to wszystko pamietają życzę aby nigdy nie zapomnieli i pomimo ogólnoatakującej głupoty przekazywali młodemu pokoleniu jakiekolwiek wartości zamiast nowych trendów typu: leeginsy, spódnice dla facetów itp...

dzisiejsza młodzież nie ma o tym zielonego pojęcia, niestety.

Ale ten kris92 jest ograniczony -nie chodzi o ,,cywilizacyjny rozwój" ale o ten intelektualny, kształtowanie w człowieku cech potrzebnych do życia ,,w stadzie",w społeczeństwie.

Mam tak samo jak Ty...

A teraz klikają w 'Lubię to'. I też jest ok

kiedyś to były piękne czasy...

zbierałem kiedyś resoraki matchbox były po 90 centów w pewexie , ostatnio byłem w zabawkowym były matchboxy i się zastanawiałem czy jak miałem osiem lat to miałem takie niskie wymagania czy firma zeszła na psy

I w ramach tęsknoty za czasami bez komputera zrobię grafikę na stronę internetową. Ileż można kisić ten temat?!

O jerona maryjo... ja pierdo&* nie zesrajcie sie, tez jestem z pokolenia rower, podworko, obdarte kolana i lina na drzewie... ale nie uwazam sie za jakiegos SPECJALNEGO czlowieka tylko dlatego ze bawilem sie w taki a nie inny sposob w latach swej mlodosci. Była juz kupa demotow i wioch na ten temat ja sie pytam po co ? kazde pokolenie ma inna mlodosc wiec przestancie pier*^ic jaka to byliscie elita na podworku.

Ciemnogrod i jeszcze raz ciemnogrod ! Idac Twoim "inteligentnym" tokiem myslenia powinieneś mieszkać w jaskini lub szalasie,polowac,wode pic z rzeki lub jeziora a ubrania szyc ze skory zwierzat... Wtedy bys powiedzial ale bylo fajnie... Dlaczego korzystasz z internetu,komputera,telewizora? Czlowieku swiat idzie do przodu na lepsze,by zylo sie latwiej,ale jak gamoń nie ogarnia to pozostaje mu tylko hejtowanie,tyle w temacie zacofańcu,a kysz do jaskini krzemieniami ogien rozpalac a nie na wioche....

Teraz gdybyś spadła z tego drzewa zabrali by cię matce, a ojca wsadzili bo wyszło by iż strzelił sobie drinka po robocie.

Dobry joke, wtedy to co najwyżej wrotki nie rolki ...

iPhone'ow jakby co, google pomoże jak pisać poprawnie.

amil37: jeśli Twoje dzieci mają te xboxy, iphony i inne, i to jest dla nich całym dzieciństwem, to nie jest wina tych dzieci tylko Twoja. Moje może i mają xboxa (bo to taki znak czasu), ale większość czasu spędzają na dworze, chodząc po drzewach, drąc spodnie na kolanach, jeżdżąc na rolkach, łyżwach i rowerze. Piją wodę z kranu i robią błoto w piasku, bawią się z kolegami na dworze. PS.W moich czasach nie było rolek co najwyżej wrotki :P

Ostatnio właśnie zastanawiałem się jak my przeżyliśmy dzieciństwo i np wchodzenie za 20-metrowe drzewa. SZOK! :D

Jak wy już teraz zrzędzicie, jak stare dziady na dzisiejszą młodzież i dzisiejszy świat, to ja aż się boję, co to będzie, jak będziecie mieć te 60 lat.

70 lat temu dzieci biegały z karabinami i zabijały Niemców, a w Średniowieczu szukały czarownic. Czasy się zmieniają, za 30 lat jeśli się nie wybijemy albo nie zdechniemy z głodu pewnie ziści się scenariusz z "Surogatów" i wszyscy będą ze sobą rozmawiać za pomocą robotów. Wtedy pewnie autor tego obrazu napisze, że epoka iPad'ów to były świetne czasy

Stare dziady nigdy nie pogodzą się z postępem. Mam wrażenie, że zwyczajnie zaczynacie zazdrościć dzieciakom tej całej elektroniki.

okeeeej, a gdzie ta wiocha? Chyba to, że ktoś odkrył, że czasy się zmieniają?

Jak tysiące lat temu wynaleźli koło to też byli szczęsliwi

bardziej mnie dziwi że 42 letni gość wstawia absurd zaczynający się od "Pamiętam, że gdy byłam mała"

No i co w związku z tym? Gówno. Jakie czasy, takie zabawki.

Pozbieraj się, było, minęło, mi tez dziadek opowiadał jak się granatami bawili... aż mi się łzy w oczach kręciły

Bo to lewica europejska chce za nas wychowywac dzieci , po przez zakazy i nakazy dla rodzicow. Chodzi o to by wychować następne pokolenia posłusznie urzędniczym rozkazom. I tylko nadzieja ze rodzice nie beda tacy glupi by dac sie odsunąć w wychowaniu dzieci.

...aż łza się w oku kręci...