milionerami nie stają się oszuści, bo raz oszukasz kogoś, a później nikt Ci nie uwierzy - chyba, że jest to w systemie pośrednim jak u nas - czyli zarabia ten kto ma znajomych w rządzie.

W Polsce ludzie dorabiają się na wyzysku pracowników za głodowe stawki i to w takim tempie jakiego na zachodzie nie spotkasz. To taka mentalność polskich biznesmenów, zarobić jak najwięcej i to jak najszybciej a pracowników mieć za śmieci

Oczywiście, że tak - w Polsce jest pełno oszustów, ale firmy takich oszustów istnieją kilka lat, no chyba, że mają znajomości we władzy. Jednak te formy, które są duże i stabilne na oszustwo i złe traktowanie pracowników nie mogą sobie pozwolić, bo każdy pracodawca wie, że największym kapitałem jest dobry pracownik.

Sam siebie ośmieszasz... obecnie pracownik przy średniej krajowej dostaje ok 60% pensji. czyli realnie państwo nas skubie na ponad 40% wypłaty. Tak szacunkowo pensja 3850 brutto to pracownik dostaje 2750 a pracodawca płaci 4650, różnica 800pln to zwykła kradzież.

no i wlasnie o tym mowie! trzeba zmniejszyc podatek i przymus ubespieczen i to co pracodawca ma zaplacic rudemu to zaplaci nam, a jak nie nam to zainwestuje i przyjmie jeszcze kilku. to doprowadzi do znacznego spadku bezrobocia a to z kolei to tego ze beda szukac rak do pracy, i place same pujda w gore. bo place ma regulowac rynek a nie jakis debil pokroju szumiego. placa minimalna razem z zasilkiem dla bezrobotnych to najwieksze szkodniki dla spoleczenistwa

hahahahhahahahha ekonomista qutfa!

Problem nie leży w pracodawcach ale w systemie biurokracji i w nas samych. Dopóki człowiek bedzie się sprzedawał za grosze ktoś będzie z tego korzystał bo dlaczego by nie? To jak z prostytucją kiedyś nie była zakazana i spoko teraz jest zakazana ładujemy potężną kase w walke z tym a i tak znalezienie panienki do tow. to kwestia wpisania w google ew. wyskoczenia na droge krajową. I dlaczego tak jest skoro wszyscy to widzą a niby nie wolno? Dlaczego pracodawcy nas wyzyskują chociaż niby nie wolno? Odpowiedź jest niestety taka że się dajemy wykorzystywać więc i są ludzie którzy to wykorzystują.

Świetnie,że to zauważyłeś,niestety obawiam się,że to niemożliwe,ponieważ zawsze znajdą się ludzie którzy zgodzą się na każde poniżenie (przykład neo86,który się cieszy,że w ogóle mu płacą).Albo np. pracownicy Amazona w Niemczech zastrajkowali bo chcieli więcej zarabiać,więc mądre głowy z Amazona stwierdziły,że przeniosą magazyny do Polski,bo Polacy będą pracować więcej za 3 razy mniejsze wynagrodzenie.

Jak tak dalej pójdzi to Amazon z Polski tez pójdzie gdzie indziej to nie rozwiązanie nasi rodzimi UCZCIWI przedsiebiorcy powinni budowac gospodarke tego kraju,podatek liniowy ,jak ulgi to tylko na uczące się dzieci do i koniec.

Pograbek !!! "nasi rodzimi UCZCIWI przedsiebiorcy powinni budowac gospodarke" Ty chyba z kosmosu jesteś albo się z choinki urwałeś już to widzę te rzesze uczciwych pracodawców rozpieszczających pracowników...chyba masz na myśli Ewe Kopacz i jej premie.. puknij się w głowę i zejdź na Ziemię.

Moja stawka 25 ziko brutto na godzinę. Firma odprowadza wszystkie podatki, a ja jestem tylko elektrykiem. Uczciwe firmy istnieją, trzeba tylko mieć coś w głowie, by was zatrudnili. Magistrom po socjologiach i stosunkach międzynarodowych tylko praca za najniższą krajową zostaje. Sorry, taki mamy klimat.

Ja też jestem rozgoryczony naszymi przedstawicielami nie głosuje od nastu lat

Pracowałem w sektorze finansowym i nikt tam nie płakał co do godzin pracy, urlopów itd. Jeżeli chcesz mieć wolność to sobie załóż dz. gosp. i już. Kto z kolei nie chce ponosić RYZYKA gospodarczego jakie ponosi przedsiębiorca (może nie zarobić, może zbankrutować etc.), a lubi wygodną pensyjkę co miesiąc czy się pali czy się wali to niech zrozumie drugą stronę. W owym sektorze spotkałem się z odwrotnym zjawiskiem - ludzie tyrali tam na własne życzenie po 14-16h żeby dorobić się/opłacić luksusowy apartament, auto itd. Najwięcej płaczą Ci, którym się po prostu robić NIE CHCE albo chcieliby zarabia

zarabiać 2-3 tys. zł za najprostsze i najmniej wymagające intelektualnie zawody...sorry ale jeżeli nie masz kwalifikacji na dyrektora banku czy adwokata to wedle zasady "masz łeb i ch*** to kombinuj". Są zawody gdzie nie pracuje się w pełnym wymiarze godzinowym czy pracuje się doba pracy/doba przerwy i można dorzucić sobie drugi zawód. No TAK: nikt nie powiedział, że będzie lekko, tym bardziej jeżeli nie umie się za wiele ponad machanie łopatą. To nie szydera, a zimny prysznic dla tych, którym marzą się salony po szkole podstawowej.

z tego co wiem, to ministrem skarbu NIGDY nie był humanista.Ale co może wiedzieć ktoś, kto nie pracował w sektorze finansowym (dziekuje Ci Boże, że ocaliłeś moje sumienie).Nie stać mnie na założenie firmy, choc pomysłów mam w bród, więc skończ pie****ić niedoszły bankierku, którego prawdopodobnie zwolnili, bo za duzo w dupe właził jakiemuś pejsatemu prezesowi

ja nie wiedziałam, ale sprawdziłam i było wielu ministrów np prawników- chyba, że to nie jest humanistyczna dziedzina nauki:D A w dobie dotacji z Unii na firmę to jeszcze coś wyszarpiesz, chociaż już najlepsze lata są za nami ( nie wiem co robiłeś do tej pory pomysłowy Dobromirze :D I możesz poszukać osób chętnych do zainwestowania w Twoje rewelacyjne pomysły na biznes, jak Ci się chce, powodzenia.

Ja na własne życzenie chce tyrać 8 godzin, mieć przerwę, urlop, prawo zachorować, potem mieć emeryturę. Zarobić chce tak jak każdy porządny Europejczyk czyli to co mamy razy 4. Przy obecnych cenach towarów i usług zarobek za byle gówno poniżej 2000 to pierwszy krok do nędzy. Jedź no Niemiec i powiedz im żeby zarabiali za zamiatanie ulic nie 1200€ tylko 300 a my tyle mamy.

Polska jest mało scentralizowana w sensie gęstości zamieszkania, np Bytów- ten region jest utrzymywany przez Drutex - jedyny pracodawca w regionie. Nie ma tam bezrobocia, ale gdyby nie było pracy minimalnej to ludzie pracowaliby za te 500zł bo nigdzie indziej pracy by nie dostali. Jak tu wyżywić, ubrać dzieci i wysłać je do szkoły z ksiązkami i tornistrem? Chisłbyś aby matka utrzymywała ciebie za 500zł miesięcznie? Albo ty chiałbyś swoją rodzinę za tyle utrzymywać?

Jak tak czytam tą Twoją wypocinę to nie wiem z jakich źródeł czerpiesz wiedzę. Chyba trzeba jednak wprowadzić test inteligencji przed wręczeniem karty do głosowania, bo jakim prawem kretyni mają decydować o losie państwa...

A Ty chyba o ortografii...C**j mnie strzela jak widzę takie błędy. A pozniej sie spotyka w sklepach takie tępe łychy, ktore narzekają, że zarabiają np. 1500zł, że musza pracować za grosze.. a ile taka osoba ma zarabiać?? Tyle co adwokat? Wybaczcie, ale kasować towary przy kasie i układać towar na półce to KAŻDY potrafi, a godziwe pieniądze to zarabiają tylko Ci, którzy coś sobą reprezentują, posiadają wiedzę i potrafią wykonywać coś, co NIE KAŻDY potrafi, np. informatyk. No chyba ze sie komuś przyfarci i założy dobrze prosperujacą firmę lub pierdzi w stołek jako polityk - to też dużo zarabia.

Się znasz...

Idź się leczyć debilu. Skończył gimnazjum szczyl i niby coś rozumie. Gimbem to od Ciebie zalatuje frajerze!

no to bardzo wygadany jesteś a możne objasnisz wsztstkim na czym polega wedlug ciebie prymitywizm tego obrazka ?

groh: płaca minimalna jest podobnie sensowna co centralnie sterowane ceny. Na wolnym rynku pracodawca płaci tyle, ile uważa, że warta jest praca a pracownik decyduje czy na nią się godzi. Jeżeli pensja będzie za niska, ludzie pójdą do konkurencji. Obecnie mało kto zarabia pensję minimalną a gdyby było tak, jak na obrazku, wszyscy zarabialibyśmy po 1500. Pracodawcy jednak wiedzą, że muszą płacić więcej, aby ludzie podejmowali pracę na określonych stanowiskach. Pensja minimalna natomiast blokuje dostęp do rynku pracy ludziom młodym i niewykwalifikowanym, którzy by może i chcieli pracować za mni

groh: poza tym, nasze wynagrodzenie jest skandalicznie niskie głównie z powodu wysokich kosztów pracy a nie z powodu bezduszności pracodawców. Gdyby ludzie dostawali do ręki faktyczną kwotę brutto (wraz z podatkiem i składkami ZUS płaconymi 'przez pracodawcę' i 'przez pracownika') to by widzieli, jak bardzo są okradani.

nie ma płacy minimalnej? ot, idiota przy kompie. leć całuj korwina w dupę.

bo Niemiec ma honor i odrobinę rozumu w przeciwieństwie do polskiego yebanego tumana pseudobiznesmena. Niemiec nawet Polakom na truskawkach płaci więcej noż 1000 Euro.

gwoli wyjaśnienia - w niemczech to związki zawodowe ustalają wysokość pensji minimalnej - więc prawdą jest że "państwo niemieckie nie ustala pensji minimalnej" - a jednak ona istnieje. a co do komuny. znajdź sobie na mapie wioseczkę scheuerfeld, z jednym dużym zakładem, który będzie zamknięty w 2015/2016. wiesz ile robol(polak) dostanie za to odprawy? ok 125 000 EUR na łapę. no, ale to też komuna, nie?

Nazw z przyczyn oczywistych wymieniać nie będę, żeby moderatorom roboty przy niedzieli nie robić. Każda znana mi firma z którymi kooprerujemy płaci wysokie kontrakty, które każdy ze specjalistów negocjuje sobie sam. Branża to mechatronika, robotyka i automatyka. Nie słyszałem, żeby ktokolwiek zarabiał poniżej 5000 zł/mc. Ostatnio dołączył do nas koleś po WAT'cie notabene znaleziony na kasie w T***o i o ile wiem to ładną sumkę dostał na początek. No ale trzeba mieć wiedzę i chęć do pracy a nie tylko pier*olić.

W Polsce nie znajdziesz takiego przykładu bo na zatrudnianie ludzi stać tylko wielkie koncerny jak sam to powiedziales .Przez to ,że państwo zbiera takie duże haracze ,a zatrudnianie ludzi jest takie drogie to mamy taka dużą nadwyżke pracowników do pracodawców , więc pracodawcy mogą robić z nimi co chcą ( nie było by minimalnej to ludzie i tak by robili za 500zl bo nie maja wyjscia). Trzeba zmienić prawo i obniżyć podatki ,aby więcej ludzi mogło być potencjalnymi pracodawcami i wtedy płaca minimalna zwyczajnie nie bd potrzebna bo nikt się nie zgodzi robić nawet za 1500zl ...

Korpo to nie moja bajka bo im to na rękę.

Do foytaz "No ale trzeba mieć wiedzę i chęć do pracy a nie tylko pier*olić."Uważasz,że dobre wynagrodzenie należy się tylko wam(?),a reszta za swoją pracę ma dostac miskę ryżu? Jesteś taki wykształcony,a zarazem taki głupi.Wytłumacz mi,z jakiego powodu ma tak byc,co sprawia,że jesteś bardziej wartościowym człowiekiem od kogoś innego?

właśnie sam sobie odpowiedziałeś dlaczego tak uważam.

Więc inni,mimo,że są wykształceni,muszą pracowac za grosze?Przez takich idiotów jak ty,jest takie gówno w tym zacnym kraju.Obyś kiedyś wylądował na najniższej krajowej,należy ci się,bo wg ciebie ludzie z mniejszym wykształceniem są na odstrzał lub jak wolisz,śmierc głodową.Masz tyle rozumu w głowie,co roboty,które tworzysz.

Dzięki tym robotom najniższa krajowa mi nie grozi w żadnym kraju. Przez całe dekady produkowano w tym kraju tony bezwartościowych mgr potrafiących tylko kawę robić. Trudno, żeby tacy ludzie byli zawodowo bardziej atrakcyjni niż wykwalifikowany robotnik np CNC. Zresztą ludzie po byłych zawodówkach są 100% bardziej operatywni niż mgr różnych nauk społecznych.

Więc skoro się zgadzamy,co do jednego,to z jakiego powodu są takie duże różnice w płacach,skoro wszyscy pracujący ludzie są potrzebni,by kraj mógł sprawnie funkcjonowac?

Wbrew obiegowej opinii w Polsce brak specjalistów zarówno na szczeblu High-End jak i na linii. Moja praca w dużej mierze polega na spotkaniach z kierownikami produkcji czy UTR i wierz albo nie ale połowa z nich nie powinna nawet ulic zamiatać bo by ich to przerosło. Problemem są nepotyzm, kumoterstwo i kolesiostwo oraz system, który na to pozwala bo też z tego korzysta. Znalezienie dziś rasowego STOLARZA a nie k*rwa montażysty mebli to nie lada wyczyn.

No właśnie,nic dodac nic ując.Prowadzę firmę inżynieryjną i zatrudniam ludzi po 50-tce(80%),młodzi przychodzą i odchodzą,lub moi mistrzowie(tak nazywam wszystkich moich "starych"i stałych pracowników)odchodzą od zmysłów,widząc,co ta młodzież wyprawia.Sam mam 39 lat,ale szanuję ich jak skarb,znam ich rodziny,stan zdrowia,nazwy szkół do których chodzą ich dzieci i wnuki,mamy rodzinną atmosferę w firmie.Zarabiają po 21e na godzinę,a mimo to,mam na wszystko co potrzeba,tzn.przede wszystkim na płynnośc fin.,rozwój firmy i własne życie.Rada dla polskich "biznesmenów",mniej dla si

...mniej dla siebie,po prostu nie trzeba w pierwszym roku działalności kupowac willi,jachtu,śmigłowca i 100ha plaży w Hiszpanii.Co kilka lat przyjeżdżam do Polski,tak na kilka dni i co widac? Widac nowobogackich,wszędzie...a dlaczego ich widac,bo to w dużej mierze chamówa,która kosztem drugiego człowieka(czyt.wyzysk)doszła do większych pieniędzy.Brzydzę się takimi "biznesmenami".Jestem wychowany w szacunku do drugiej osoby,nawet do kloszarda,ale takie wychowanie,wynosi się z domu,nie z uczelni.

"Sam mam 39 lat,ale szanuję ich jak skarb,znam ich rodziny,stan zdrowia,nazwy szkół do których chodzą ich dzieci i wnuki,mamy rodzinną atmosferę w firmie.Zarabiają po 21e na godzinę,a mimo to,mam na wszystko co potrzeba,tzn.przede wszystkim na płynnośc fin.,rozwój firmy i własne życie" - tak pokrótce reklamują się wszyscy biznesmeni lat 90', no comments bo widziałem już jak w realu wygląda ta rodzinna sielanka w tych firmach. Wystarczy przejrzeć opinię byłych pracowników o zakładach pracy z rodzinną atmosferą. :)

Taka opinia jest krzywdząca dla mnie,ale nie będę Ci niczego udowadniał.Mieszkam od 15 lat poza Polską,tutaj nauczyłem się innego podejścia do życia jak i do ludzi.Ty mieszkasz i pracujesz w Polsce,gdzie w byle urzędzie by się przedstawic,należy miec co najmniej dwa dok.tożsamości,a byle firma ma po pięciu prezesów,dyrektorów,sekretarek i innych darmozjadów,na których trzeba zarobic.Osobiście wykonuję wiele czynności,nie przesiaduję w biurze spijając kawki w garniaku za 2000tys.,przez ostatnie dwa dni byłem na budowie razem z moimi ludźmi i nawet sobie popracowałem fizycznie.Pozdrawiam.

W końcu ktoś rozsądny. Dobry pracownik w normalnym systemie znajdzie prace i będzie doceniony. Sama likwidacja płacy minimalnej nic nie zmienia, a ten obrazek to czyta ściema i celowa podanie nieprawdy. Perfidne kłamstwo.

Ale przyjdzie do telewizji na dyskusję taki POLITYK z sld czy innego g. i będzie się mądrzył - że płaca minimalna powinna wynosić dajmy na to 2500 (bo tak sobie wymyślił). A ja proponuję wszystkim krzykaczom przeanalizować taki przykład: zakładasz firmę, dajmy na to sprzątanie. Za całość usług na obiekcie biurowym bierzesz 10 000pln. Płacisz 3 pracownikom płacę minimalną czyli jakieś 1250 na rękę. Co oznacza, że musisz wydać na takiego jednego około 2000pln. Koszt pracowników = 6000 pln. Do tego: biuro, telefon, księgowa, paliwo, środki czystości, rękawice, sprzęt - upraszczając niech się to z

zmieści się w 2000 pln. Zostaje jako szefowi, właścicielowi firmy 2000 pln, oczywiście do opodatkowania i ozusowania.. Zostaje nie cały 1000 pln. I teraz - przychodzi do sejmu idiota socjalista i podwyższa płacę minimalną do 2500 pln, czyli dwukrotnie. Koszt pracownika wzrasta z 2000 na 4000, razy trzy daje nam 12000 pln, po dodaniu dodatkowych kosztów wychodzi minus 4000 pln. Zagadka - kto ma pokryć różnicę, nie mówiąc o marży szefa firmy? Czy zrobi to a) klient, b) właściciel firmy, c) mądry polityk, który podniósł płacę minimalną? Zanim zaczniecie krzyczeć załóżcie wszyscy firmy i zobaczyci

W Twoim otoczeniu ale w większości firm taki wałek nie przejdzie i pracodawcy trzymają się najniższej krajowej.

Ogólnie przez kilka lat pracy trafiła mi się jedna taka oferta i to ostatnio ale to od prywaciarz.Umowa 1/2 etatu a płaci mi najniższą i od obrotu ,,premia".

Sealtiel ... tak wprowadzają, tak niską że nikt tyle w DE nie zarabia :-) Pic na wodę fotomontaż, płaca minimalna to patologia hamująca rozwój. Nie bez powodu średnia wzrostu gospodarczego UE przez ostatnie 10 lat to ... 0.9%.

Tja? Jakis czas temu bylo tu zdjecie ogloszenia z placa 2,5zl (czy jakos tak) za godzine. Oraz inne, glownie z serii umowy smieciowe. I pracowalby. Ten co nie ma wyboru albo moze wybierac miedzy nedza a praca za 500zl.

Ciekawa teoria, szkoda tylko, że błędna. Wyobraź sobie, że każdy pracodawca oferuje płace minimalna 500 złotych dla nowozatrudnianych, więc gdzie oni kuźwa pójdą? Do Kanady?

można dać ogłoszenie w necie nawet za 1,5zł za godzinę... internet jest jak śmietnik - wszystko przyjmie a i tak nie zmieni to rzeczywistości..

pojdą tylko ci którzy nie mają zbyt wiele do zaoferowania a nie chce im sie zbyt daleko dojeżdżać ani szukać. sam oferuję prace dobrze płatna i nie mogę znaeźć ludzi.

Powtórzę jeszcze raz. Jak nie masz wyboru to taka podejmiesz a jak ci się nie chce szukać czegoś dalej to cóż... z nieba pieniążki nie lecą,

Tak, ale na pewno nie w kapitalizmie ;) tylko w czymś takim co mamy teraz

brawo!

Brawo x2!

Niech to ścierwo trafi do niewoli i robi za talerz zupy to wtedy zmieni podejście do ludzi i do życia.

co za menda społeczna mnie tu minusuje...?

Analizując Twoją wypowiedź do tego profilowe zdjęcie i wnioskując po nicku (możesz mieć 28 lat). Domyślam się, że jesteś wstanie założyć rodzinę i mieć swoje mieszkanie(chociażby na kredyt)? Dzięki myśleniu takich osób jak Ty nie dziwie się, że w Polsce jest jak jest i ludzie wyjeżdżają... Skoro tak Ci dobrze to pewnie dalej będziesz głosował na POPISowe partie. :)

Ja ci neo86 powiem dosadnie: Jak psu naplujesz do miski, to też będzie szczęśliwy, że coś dostał. Zupełnie jak ty :)

Ja też zarabiam najniższą ale to nie zmienia faktu że qrwa codziennie idąc do pracy czuje się jak śmieć!!!

Neo86 serio jesteś jak ten pies :D rób za najniższą krajową jak to Cie zadowala... tłumacz sobie to tak ,że w Polsce trudno o pracę gdzie złodzieje w sejmach mają po 12tys i jeszcze im mało. Świetne podejście! wiadomo ,że pracować trzeba ALE KUR... NIE PISZ NAM TU ŻE JESTEŚ ZADOWOLONY Z OCHŁAPÓW.

Ja zarabiam kilka krajowych, tylko różnica jest taka, że zamiast biadolić jak to tragicznie jest, tylko wziąłem los w swoje ręce i nie czekam, jak to określiliście aż ktoś mi napluje do miski tylko sam ją napełniam-dziękuje. A i nie czuje się zobowiązany do dopłacania na innych którzy nie wiedzą jak sobie radzić.

A właśnie wyprzedzając was- tak pracuje u SIEBIE/ I nie, nie zatrudniam nikogo, tym samym nie wyzyskuje nikogo(według waszej logiki). Próbowałem, ale 90% dzisiejszego społeczeństwa zwyczajnie nie nadaje się do normalnej pracy, a ja za nikogo się tłumaczył nie będę, szkoda mi nerwów na ludzi nie szanujących pracy, a oczekujących manny z nieba.

Pomińmy już te wywody że los można zabrać w swoje ręce.Ja dodatkowo prowadzę sklep internetowy więc nie należę do grupy która narzeka na finanse.Poszłam do pracy bo jestem młodą osobą i chciałam mieć kontakt z ludźmi a nie kisić się w domu i pakować przesyłki. Co nie zmienia faktu że uważam że wynagrodzenie które dostaję jest żałosne.Widzę po cv że ciężko jest pozyskać dobrego pracownika ale jak już takiego mamy to można było by jakoś go docenić:)

Pod warunkiem ze zlikwiduje się vat, podatek dochodwy, akcyzy przerobi prawo budowalane aby na swojej ziemi można było budować co się chce i jak chce i przerobi prawo medyczne ze leczyć będzie mógł nasz każdy szaman i samouk. To to te 500zł rzeczywiście nabirze wartości. Ale bardziej mnie martwi ze JKM nie tylko płaca minimalne chce likwidować ale też przepisy BHP. Gdy ludzie znów zaczną ginąc w fabrykach jak w 19 wieku to nie będzie to zbyt dobre. Bo co z tego ze zarobisz 500zł za które kupisz tyle co dziś za 4000 gdy popracujesz góra 10 lat i będzie po twoim zdrowiu.

kolego, zawsze będziesz mógł wybrać sobie do którego szamana pójdziesz:D a tak na poważnie jak masz głowę na karku to ubezpieczysz się ( mamy duuuży wybór już teraz) tylko na własną rękę, pomijając pośredników :D chyba, że chcesz kogoś utrzymywać po drodze :D Wypadkowość i śmiertelność w pracy ma duży wpływ na ilość chętnych którzy chcą się jej podjąć, pracodawcy też nie jest to na rękę :D Chyba, że jest sadystą lub coś podobnego.

Ty taki głupi sam z siebie jesteś czy to jakaś promocja? Jak państwo nie będzie tego zgarniać to i tak zarobisz tyle samo, bo to pracodawca zostawi sobie te 800zł. Ludzie z natury nie sa altruistami, radze mniej kościółkowych bzdur o równości słuchać, a więcej poczytać o podstawach kapitalizmu.

Bardziej prawdopodobne że dostaniesz jeszcze mniej bo w tych składkach jest min. zdrowotna i co pan zrobi jak będzie jakiś wypadek - albo pan opłaci prywatne ubezpieczenia albo zapłaci z własnej kieszeni. I niech pan nie liczy na emeryturę czy rentę, bo przecież pan składki emerytalno-rentowej pan też nie opłaca i trzeba odkładać z własnej wypłaty.

nie wypisuj tych mądrości, bo ludożercy wezmą cię na swego premiera. a swoją drogą to ty nie powinieneś mieć kłopotów z pracą. możesz zarejestrować działalność objazdową pokazując samego siebie jako produkt ku.rwy i dziurawego kon.dona.

takie ścierwa jak ty co tydzień przysyłają do nas po 50 cv, nikt tego g*wna nawet nie czyta bo co taka ściera może zaoferować poza d*pą najniższej jakości i wyglądu skoro nawet na operatora powierzchni płaskiej jej nie chcą.

śledząc twoje pierdzielenie na tym portalu to sądzę że jesteś kierownikiem szpitala psychiatrycznego któremu udzielają się anormalne stany swoich pacjentów i osobą która nie zmarnuje żadnej okazji aby pokazać jakim jest durniem

śledząc twoje wypociny to widać, że bardzo chciałbyś być kimś innym niż jesteś ale świadomość tego jakim dnem jesteś sprowadza cię tam skąd wypełzłeś.

Z małym ale. kraj, ojczyzna to nie społeczeństwo jednolite: "Efektywnych i kreatywnych pracowników/ludzi". Mamy do czynienie z bardziej inteligentnymi i mniej, bardziej zaradnymi i mniej, z większa wyobraźnią lub bez, z dobrze przez rodziców przygotowanymi do życia i nie-czytaj z ofiarami losu. Zycie to nie utopia, co chcesz zrobić z tymi nieefektywnymi i niekreatywnymi, kazać im umrzeć? A jeśli ich niezdolność do życia to traumy z dzieciństwa? 2 miliony ludzi w Polsce to DDA - to osoby które przez traumy nie podejmują dobrych decyzji - temat szeroki. Co nimi?

Foytaz podaj przykład takiego pracodawcy, koncerny, jakiejkolwiek znanej firmy działającej w Polsce i przyzwoicie traktującej swoich polskich pracowników. Dominuje wyzysk motywowanym teoriami rodem z dziewiętnastowiecznego kapitalizmu. Do tego czynnie wspierany przez wielkorządców z Warszawki oraz chór lemingów, którzy każdą walkę o prawa socjalne i elementarna sprawiedliwość nazywają komunizowaniem itp..