W tej chwili większość kleru dla kasy nawet klocka w kiblu poświęci.

za chrzciny mojego dziecka kaiadz zaspiewal 300zl a nawet mszy nie bedzie bo to sobota wiec nie chce sie jej odprawic, za pietnasnie minut zgarnia jak ekskluzywna dziwka

Ja myślę że takie przypadki nie są tak częste jak się wydaje. Na pogrzebach rodziców dałam po 100zł na tyle ile było mnie stać i nikt mi nic nie powiedział, tak samo nikt nic nie żądał ode mnie. Tak samo na chrzcie dziecka w kancelarii nie było ani słowa o kasie, daliśmy większą sumę na tacę i tyle, na pogrzebie babci siostra zapomniała bo było zamieszanie i nic nie dała. Pogrzeby były w Zabrzu, chrzest w Gliwicach, pogrzeb babci w innej parafii w Zabrzu.

najwięcej, jak zwykle, do powiedzenia mają ci którzy nie mają nic wspólnego z Kościołem :) Amen

I mówisz, że nazywasz siebie szatano? Czyli ateistą nie jesteś bo by cię to gówno obchodziło. Ludzie obudźcie się: "zło do triumfu potrzebuje tylko tego by dobrzy ludzie nic nie robili. Kochani katolicy zostaliście zagłaskani socjalem przez samego diabła. Żaden szanujący się katolik nie jest socjalistą bo łupić jednych na rzecz drugich zakazuje nam przykazanie siódme.

Prawdziwy przykład: Rodzina kolegi zaciąga o pomoc do proboszcza parafii (pochówek) za 400 zł. Proboszcz: Niee, nie mam na to czasu. Kolega: Przecież nawet nie mówiłem kiedy. Proboszcz: 800 zł i to będzie piękna ceremonia. I przyszedł na początku obszedł z koszyczkiem, a przy wyjściu postawił ministrancika z drugim...

czarna mafia zapomniala ze posługi kapłanskie są za co łaska czyli nawet za obiad, dzis co łaska to nie mniej jak 500 zl

ja nawet spowiedź przed ślubem kupiłem za 200 zł u tej bandy :D bo ki uj ma ktoś słuchać co ja zrobiłem a tym bardziej ksiądz .... potem będzie sobie konika czepał przypominając sobie moje ''grzeszki'' :)

Mylisz się o tym decyduje ilość i typ popełnionych grzechów. Święty Piotr nie potrzebuje twoich pieniędzy. Za pieniądze to politycy wpisują na listy kandydatów