Wymyślona historia na poczekaniu. Wiadomo, że w patrolu nie ma podwładnego, ponieważ oboje policmajstry są na tym samym stanowisku. Jest jedynie kierowca i dysponent. Po jakie gówno takie pierdy wymyślać.

proponuje przeczytać ten krótki artykuł jeszcze raz, ale tym razem ze zrozumieniem.

prowadził pojazd? miał 1,2? to ze napisałem o śmierci x osób spowodowanej przez pijanego kierowce dotyczy społecznego przyzwolenia na jazdę po "wódzie" bo jeśli wolno przejechać 2~3 metry po spożyciu, to następny pomyśli ze może przejechać 50m a jeszcze inny wróci od cioci z imienin naebany

leszkowaty -nadinterpretujesz fakty czyli dorabiasz historie. Jest na pisane co bylo i dlaczego.Po co pobudzasz fantazje i piszesz katastroficzne scenariusze. Zlamasy zrobili leszcza na szaro i tyle.

mówimy o konkretnym przypadku prostym jak budowa cepa bez dodawania sobie co by było bo gdyby? gdyby nie panowie policjanci to by facet w ogóle nie wychodził z domu i dyskusja jest o tym czy słusznie go skazali czy nie? moim skromnym zdaniem nie, gdyż wszystko odbyło się pod nieprzeciętnie czujnym okiem panów policjantów i zagrożenia nie było właściwie żadnego a już totalnie żenujące jest to że sąd znając całą zaistniałą sytuację bez cienia wątpliwości wskazuje na winę gościa.

@Mr.Hayde to zacznijmy od tego że gdyby złe nie zaparkował, to policjanci by do niego nie przyszli. Jeśli wypił wieczorem alkohol to juz sam kierowca powinien wiedzieć że nie może prowadzić i powinien o tym powiedzieć "policajom".

Twoja budowa jest jednak bardziej skomplikowana od cepa.Za duza sekow. Czy on prowadzil auto czy tylko przesunal o 2-3 metry pod ochrona policji? Stroze prawa 60 sekund na minute kontrolowali sytuacje. Moze ich wskazac za naklaniajacych do przestepstwa. Sprawa wyglada tak ze spotkalo sie w jednym miejscu o jednym czasie 3 kretynow w tym dwoch to wredne hieny i tyle.Bycie czlowiekiem powoduje ze powyszy problem nie istnieje.Raz ze glupol mogl zaparkowac poprawnie ,2 ze nadwyraz rzetelni pajace w mundurkach ukarali goscia za to ze wykonal ich polecenie.

To tak jak bys zabral pacjenta na stopa a na koniec podwozki gostekwyciaga szmate i mowi tak:przekroczenie predkosci,podwojna ciagla,nie bylo 2 lap na kierownicy i wulgaryzmy. Wipisujemy mandacik. Co bys takiej Qurwie zrobil?

za wpisu i Korwina będzie wolno jeździć z 1,2 promila

Za Korwina będzie jak w stanach. Jedziesz po pijaku nie popełniasz przestępstwa lub wykroczenia to policja Cie nie zatrzymuje. Spowodujesz wypadek, a jestes pijany idziesz do puchy na wiele lat. Ale tuskolandia to republika bananowa, jak masz dobrego papugę to ci nic nie zrobią vide nasze celebrytki jeżdzące po pijaku.

Gdzie, od kogo, przez gumowe ściany takie rzeczy docierają? Pewnie były też akcje z narkotykami, bronią, gdzie policjanci budzący pijanego obywatela w nocy, wręczali im paczuszkę, aby na chwilę ją przetrzymali, a później wkraczało AT.

gdyby ten kierowca był normalny to by nie zastawił wyjazdu z parkingu. Co? Policja uknuła aż tak zajebisty plan by nazbierać plusów, że jakimś cudem doprowadzili do tego, że on źle zaparkował swoje auto, a później poczekali spokojnie aż wypije parę piwek by następnie go capnąć na gorącym uczynku?? haha... wow jakich mamy wybitnych strategów w naszej policji ;)

1,2 promila nie ma się po jednym piwie tylko po co najmniej 4.

Tak czy siak powinien być uprzedzić że pił wieczorem piwo i nie jest pewien czy całkiem wytrzeźwiał. Albo po prostu odmówić.

ja mam ciąg dalszy - po zwolnieniu z pracy nie może zajść następnej(jak to bywa w tym kraju) wpada w długi , żona od niego odchodzi, dzieci mają go za nieudacznika, popada w alkoholizm potem w narkotyki, prostytucje potem i depresja aż w końcu samobójstwo - a to wszystko przez jedno małe piwo.

ciekaw jestem czy jakby ciebie tak w srodku nocy zwleczono z lozka czy bys o tym pamietal ...

tylko, że prawie 1,5 promila ma się po skrzynce piw, a nie po jednym piwie. Policjant nie Bog, mogl powiedziec: panie wladzo wypilem wodke wieczorem i sam pan przeparkuj samochod.

Ale z was kołki. Jest napisane że wypił 3 piwa. Ponadto chłop jest kawalerem. 1,2 promila to żaden wynik. Tyle może pokazać alkomat, a człowiek nie czuje się wcale pod wpływem, tym bardziej, że miał wartości malejące jak go badano na komisariacie.

Zobacz czyim synem jest Frog, a cię oświeci powód opieszałości organów ścigania.

No, marcysiek - napisz nam czyim synem jest Frog. Tylko z dowodami na to, bez żadnych plotek. Słucham.

W tekście opublikowanym przez GW było napisane, że facet został obudzony pukaniem do drzwi jego mieszkania. Po obudzeniu nie czuł się pijany i nie zatrybił, że pił wcześniej piwo. Dlatego zgodził się i wykonał polecenie policjanta.

z calym szacunkiem jesli by mnie pies budzil w srodku nocy to uslyszalby przez drzwi sp***aj - przyjdz rano

O rany, megator, ale ty jesteś kozak! Szkoda, że w rzeczywistości pewnie byś udawał, że cię nie ma albo nie słyszysz pukania.

credt - po godzinie 22 do godziny 6 moga cie pocalowac w 4 literki...

megator-pewnie że mogą cię cmoknąc w tyłek,moj sąsiad kiedyś również pokazał środkowy palec policjantom gdy blokował o 5 nad ranem osiedlowy wyjazd, ci spokojnie wezwali holownik wywieźli auto na policyjny parking a pożniej musiał zapłacić za holowanie i parking policyjny. W sumie impreza kosztowała ok tysiąca zł.

Megator, w jakim ty świecie żyjesz? Myślisz, że jak kogoś zarżniesz w nocy i uciekniesz do swojego mieszkanka, to jesteś nietykalny do rana, bo "cisza nocna"? Wparują ci na chawirę i tyle będzie z twojego "przyjdź rano". I jeszcze to określenie "pies"... cholercia, jesteś taki odważny i JP100%, szacun!

tylko że policjanci karierowicze powinni przymknąć na to oko ... to było na parkingu i na ich prośbę .... głupota ... błąd kierowcy fakt ale bez przesady ...

@siwythc666: Też uważam że to tylko wina Policjanta. Tak samo jakby Policjant obudził śpiącego komandosa i powiedział że trzeba "załatwić" sąsiada zapominając dodać "coś dla", no i ten komandos zabił by sąsiada. To jak najbardziej wina Policjanta bo wydał durny rozkaz ;)

Policjanci mogli by też obudzić dilera i powiedzieć ze chcą kupić działkę.

no wlasnie, a diler moglby sie tlumaczyc jak sawicka, ze to byla prowokacja :-)

Jeden idiota który ufał policji straci prawko. Społeczeństwo tylko na tym zyska. Tak ufni ludzie nie powinni mieć praw jazdy. Bo nie można ufać innym kierowcom. A po za tym już więcej nikogo na parkingu nie zablokuje. Pewnie to taki typ który wszystko olewa.