A Polska to kraj w którym nie ma ścierwa, morderców, alkoholików, mafii i żyje sie nam jak w raju i wychodząc o 1 w nocy nigdzie w Polsce nas nikt nie zaczepi i wszyscy kochają Polskę.....jeżeli nie znasz swego kraju nie wypowiadaj sie na temat innego....

Nawet w centrum Vaduz trafi się pajac. Byłeś kiedyś w Rosji?

Kozaczek z miękką fają bezpiecznie zza komputerka pomstuje:)) Lepiej wyłącz redtuba i otwórz matce drzwi, bo ci kanapki zrobiła gimbusie.

Dziękuję:)

Jak dostaniesz z cegiełki w mordę, to może Ci się coś poprzestawia w głowie, bo nikt nie zasługuje na takie traktowanie.

Cursae, no nie mówi że nikt, bo ten z cegłą zasługuje.

Babka zapewne tez bo dostała prosto w szyje a łatwo uszkodzić z mocnego kopnięcia funkcje zyciowe

widzisz, gdybyś Ty osobiście był bliżej zachodu niż wschodu, to widziałbyś szklankę do połowy pełną, a nie do połowy pustą. Bo to takie sceptyczne postrzeganie rzeczywistości sprawia, że widzą nas jako naród smutasów. Ja wolę jednak postrzegać Polaków jako tych w większości normalnych (czyli zgodnie z prawdą), a debile i degeneraci znajdą się w każdej nacji, na szczęście jest ich mimo wszystko mniej.

Dokładnie tak jest,jak mówi Robolov.Mieszkam poza Polską blisko 20 lat,co kilka lat odwiedzam rodzinne strony i muszę przyznac,że sporo się zmieniło na lepsze...mówię tutaj tylko i wyłącznie o zachowaniu się ludzi,bo Rząd,ceny,zarobki itd.burzy mi krew.Pozdrawiam.

tak chyba do okna klamke nosis

Tylko że u Was to na noże od razu. Raz byłem na Brzeskiej wieczorem to po prostu biegłem przed siebie i ze strachu sie o mało nie sesr...łem! A to podobno takie modne miejsce teraz!:/// To ja bardzo dziękuję. Widziałem jak chłopak z nożem bandażował drugiemu reke na parapecie jakiegos sklepu a krew mu sie lała jak z termosu dosłownie. To jest totalnie porypana dzielnica.

No właśnie jeszcze 5 minut temu mogłem poczytać komentarze na YT a teraz nie mogę tego filmu znaleźć. ma tylko jego kopię pt. "Russia in 5 minutes".

No proszę... 5 sekund po dodaniu linka do filmu na YT, komentarz usunięty przez moderatora. Brawo. Czas reakcji godny podziwu. Jak ktoś zainteresowany, to fraza podana przez Stacha wpisana w google daje linka na 2-gim miejscu. Przynajmniej u mnie.

orając w polu traktorem doszedłeś do takiego wniosku ?

Jasne... "wsi spokojna, wsi wesoła". O samosądzie we Włodowie poczytaj.

@Stoney. Samosąd we Włodowie znam z mediów, bo to była głośna sprawa. Paradoksalnie świadczy on o tym że na wsi żyje się spokojniej i ludzie mieli tam anielską cierpliwość do tego zbira, którego zatłukli kiedy miarka się przebrała. Nie musisz mi udowadniać że patologia jest wszędzie bo o tym wiem. Ja tylko zwróciłem uwagę na to, że ma ona najlepsze warunki do rozwoju tam, gdzie jest ciasno. Natomiast tam gdzie każdy ma kawałek swojego miejsca, wiele napiętych sytuacji rozładowuje się samoistnie bez przemocy.

Poza tym. większość blokerskich problemów, typu zaszczane, zasrane czy zarzygane klatki schodowe są ludziom mieszkającym w jednorodzinnych domkach nieznane, bo nie mieszkają oni w klatkach. Jeśli ktoś nie ma garażu, to może przykryć samochód plandeką i nikt mu jej nie ukradnie ani nie potnie dla zabawy. nie muszą oni skrobać szyb z rana itd. itp. Nie chce mi się wyliczać zalet mieszkania na swoim własnym kawałku ziemi, bo jest ich zbyt dużo. Może ty wyliczysz jakieś zalety mieszkania w blokowisku.

może tam skąd pochodzisz leją po klatkach ,i wychowałeś się na tych szczynach ale to nie znaczy że tak na każdym osiedlu jest ,ktoś mieszka w bloku i lubi to i ktoś mieszka w domu co kto lubi albo nie ma wyboru sądząc po tym jak piszesz zakupiłeś niedawno domek na dawnym bagnie i znalazłeś portal gdzie się tym pochwalisz

Od urodzenia mieszkam we własnym domu buraku. Nie mieszkam na wsi lecz w małym miasteczku. A historie o klatkach są mi znane od szkolnych kolegów. Ale słuchałem tego jak science-fiction, bo to nie moja bajka. Dorzucę ci jeszcze coś, żebyś się posrał z zazdrości na swojej klatce. My tez czasem mamy zimno w domach, ale wtedy jak komuś się nie chce napalić w piecu. Nie jesteśmy zależni od jakiegoś pana Zenka który sie upił na dyżurze i wygasił piece. jeśli mamy nieodśnieżone, to dlatego że nie odśnieżyliśmy i nie mamy do nikogo pretensji. Mamy za to własne niezależne od buraków jak ty życie.

masz zimno bo cię nie stać węgiel ,tak masz rację baraki po PGR-ach to faktycznie domek (własny),nawiązując do pana Zenka to wiesz co to elektrociepłownia ? hmmm pewnie nie ,to co ja ci będę tłumaczył pajacu widocznie pan Zenek z wami w barakach robi to co chce

Stachu wyluzuj i nie łykaj bajek od kolegów w szkole. Na "dzielni" jest ok i nic złego się nie dzieje. W mordę można wszędzie dostać a takie podział na ludzi z bloków i z domków nie ma większego sensu. No chyba, że Ty sie z tym lepiej czujesz to tak trzymaj :)

Musimy grabić liście i strzyc trawę, ale to nas przybliża do natury, zaszczepia w nas poczucie obowiązku, a niektórzy (tak jak ja)się nawet przy tym relaksują. Czasami biorę kogoś do strzyżenia trawy bo nie mam czasu. Ale nigdy blokersa. Musi to być ktoś kto ma własny trawnik. Wy się do wielu rzeczy nie nadajecie. Jeśli miałbym zatrudnić kogoś do pracy tam gdzie trzeba dużo gadać a nic nie robić, jednocześnie oszukując klienta np. w akwizycji, to wziąłbym blokersa. Ale tam gdzie trzeba wykazać się jakimiś konkretnymi umiejętnościami przegrywacie z tymi co wychowali sie na swoim. Sorry.

Elektrociepłowni jest w Posce kilka buraku, wiekszość bloków ogrzewana jest przez ciepłownie. A od czsu do czasu lubi pęknąć rura i co wtedy blokowy znawco aviacji? My zawsze mamy wyjście awaryjne. Nawet jak kogoś nie stać na ogrzanie całego domu, to ogrzewa np. jedno piętro zimą. Ale za czynsz co wy musicie bulić każdego miesiąca, to można ogrzać nawet pałac. Bo dużą część waszych pieniędzy idzie na nagrody dla prezesa spółdzielni. Okradają cię a ty sie uśmiechasz i mówisz że tak musi być. Frajerstwo do potęgi. Ale co możesz innego powiedzieć jak całe życie mieszkasz w niewoli\klatce.

wiem że masz dużo wspólnego z naturą i że lubisz z nią obcować ,a to wyjście awaryjne to na pewno obora ,bo sposób w jaki próbujesz się dowartościować jest naprawdę na tym poziomie

Widzisz chłopczyku, prawda cie tak boli, że musisz zmyślać sobie bajeczki. Zamiast robić coś żeby sie wyrwać z blokowiska i nie sponsorować wczasów prezesowi spółdzielni, to będziesz tutaj szczekał. No ale jak wyżej napisałeś: "co kto lubi". widocznie takie twoje hobby (obok aviacji).

pilnuj lepiej swojej obory ,a jak będziesz chciał przyjechać do miasta zaczerpnąć kultury to daj znać napiszę ci co wcisnąć żeby tramwaj otworzył ci drzwi.Mam nadzieje że nie wdupcą ci blokersi jak poczują twój smród

Idź sie wypłakać do mamy chłopcze. A dyskusję prowadź z nieudacznikami na swoim poziomie. Dziękuję dobranoc.

Sam mieszkam w domku jednorodzinnym, ale śmiać mi się chce po przeczytaniu tego, co napisał Stach. Nie jestem ograniczonym człowiekiem, którego interesuje tylko czubek własnego nosa. Nie mam 5 znajomych na krzyż, którzy mieszkają rzut beretem ode mnie. Znam bardzo wielu ludzi z blokowisk, często ich odwiedzam itp. W blokach instalowane jest takie cudowne urządzenie jak domofon. Co więcej, są zamykane na noc obszary, zamknięte dzielnice itp. Ba, ludzie mają nawet garaże! Nie tylko w domkach jednorodzinnych takie cudo występuje. Szok! Wyleciałeś w tej chwili z obrazem getta lub biednych dzielnic

Prawdopodobnie naukę skończyłeś dosyć szybko, bo gdybyś chociaż akademik widział na oczy, to byś tak nie pisał - studenci często melanżują, ale szczynów na klatkach jakoś nie ma. Wnioskując po twoich komentarzach masz jakiś uraz związany z blokowiskami. Pewnie przechadzając się po jakiejś dzielnicy dostałeś oklep i stąd ten wielki ból, bo przecież wszyscy ludzie mieszkający w blokach to bandyci i złodzieje! Nie wnikam w to, ale bajek nie opowiadaj, bo wylewa się z nich taki buthurt: " Czasami biorę kogoś do strzyżenia trawy bo nie mam czasu. Ale nigdy blokersa" - zdecydowanie mój faw

on tylko takiego udaje a tak naprawdę to jest tym co trawę kosi zarobkowo ,teraz nagrabił się liści zarobił pewnie jakieś 800 brutto i chojrak na wsi, ale jak go pewnie spytać co to jest" brutto "to powie że oni mają czysto we wsi

Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie co on tam robi, ale na litość boską takie zaściankowe myślenie to dramat. Wyszedł z niego taki prowincjusz, który za własnym płotem nie widzi już niczego. Przecież to, co on tu naskrobał, to najczystszy rasizm. "Bo u mnie to kultura, a za miedzą same chamstwo i prostactwo!".

No trochę chyba na kursach pierwszej pomocy nie uważał...

Nawet? U nas takiego bydła jest pełno. Naoglądają się MMA, włącza im się "Rambo", ćwiara na rozgrzewkę i idą na ulicę napier...olić kogokolwiek "dla sportu".

Jest tego bydła pełno jak i wszędzie. Jedź do stanów do getta, też dostaniesz wpierdol, czasem i w centrum. Nie ma wyjątków, zjeby rodzą się w każdej nacji.

lecz się psycholu

chyba Twoi...