Pierwsze to problem wyceny pracy: Wszyscy narzekają, że mało zarabiają. Więc salon automatów i 14h dupogodzin.... jak to wycenić? Czy tak samo jak kasjerce w markecie a może jak kierowcy autobusu? 4PLN Netto to wydaje się stawką niegodną i niepoważną w kontekście utrzymania siebie i rodziny przez miesiąc ale w ujęciu pracy jako dorywczej - raz na dwa dni za "można rozmienić" czy to mało. Jest takie powiedzenie jaka praca taka płaca... zatem planującym utrzymywać się z nic nierobienia odpowiem dobrze wam tak.

Ja pierdziu to o złotówkę mniej niż w Koninie w Naleśnikarni. Myślałem, że mniej już nie można.

Smutne jest to ze ludzie sie godza na takie warunki bo nie maja wyjscia. Tacy "pracodawcy" to wykorzystuja i kolo sie zamyka. Stad wiele takich ogloszen i niestety nie zapowiada sie zeby to uleglo zmianie.

W wymaganiach zapomniał dodać ze potrzebne jest jeszcze wyższe wykształcenie po Oksfordzie najlepiej z doktoratem i habilitacją.

Lepiej siedzieć na tyłku i marudzić przed ekranem komputera jakie to stawki w Polsce są niskie i nie mieć pracy i żyć na garnuszku mamusi czy pracować za te 4zł/h co drugi dzień? Weźcie się dzieciaki zastanówcie i dorośnijcie co Wy gadacie.... Wolę zarabiać grosze niż żyć na garnuszku mamusi! Poza tym do przedstawionej oferty nie ma wielkich wymagań to co się dziwicie stawce? Jest adekwatna do stanowiska! Zaraz byście chcieli minimum 2 000 zł albo i więcej! Nie ma lekko!

to jakiś wolontariat

Ogłoszenie jest z 25 grudnia.. widziałem nawet duża liczba wyświetleń miało

dla niektórych co siedza w domu, przy kompie całe dnie i nic poza tym nie robią to praca całkiem moze byc fajna:)

Te cztery złote netto niech se w du*pe ten skurw** wcisnie.

Osobiscie uwazam taka oferte za wioche i na takie cos powinien byc paragraf odpowiedni. Jest to zwykle zerowanie na czesto tragicznej sytuacji innych. Myslisz ze zul spod sklepu przyjmie ta oferte? Nie. Przyjmie ja samotna matka/ojciec, licealista ze skrajnie biednej rodziny albo bezrobotny bez prawa do zasilku z nozem w postaci eksmisji na gardle.

a co ty ku?wa po gimnazjum chcia?e??

Tyle, że to żadna praca, pracownik ma tam po prostu być i uważać by maszyn nie wynieśli, ewentualnie wypłacać kasę to wszystko. To ile mu byście dali 10 zł? Najczęściej dają 5 zł

przeciez logiczne ze to nie oferta dla kogos ambitnego. noe widze wiochy. wiocha to to ze nieroby wola stac pod budka z piwem i zebrac

poza tym ze stawka poniżająca to ogłoszenie dosyć stare jeszcze z tablicy , która już chyba ponad rok temu nazwę zmieniła Mam nadzieję że podwyżkę jakąś dali w międzyczasie:)

przecież 14 dni po 14 godzin to 196 godzin pracy za 4 zł to 784 zł netto Minimalna płaca to netto ok. 1250 zł za ok 168 godz. To jak? bo ja nie rozumiem , gdzie jakiś urząd od tego typu spraw ? A taka stawka jest legalna? Skandal!!!!!!

To pewnie z tego całego dobrobytu większa część Warmińsko-mazurskiego głosuje na PO.

Wszytskim oburzonym proponuje aby otworzyli własne biznesy i płacili pracownikom po 300zł/h albo i wiecej.

może nawet napisać, że praca w czynie społecznym, dopóki nikt nie odpowie na takie ogłoszenie. Rynek pracy to giełda, pracodawca chce najtaniej znaleźć pracownika, pracownik chce największą możliwą pensję. Gdzieś pośrodku są Ci co znaleźli pracę. A na bokach zbyt niskie oferty i zbyt wiele chcący ludzie.

Dobrze, że jeszcze wykształcenie wyższe nie wymagane i uprawnienia na kasę :)

Prawie 1 euro za godzinę...Godziwa stawka ... w Kambodży.

Za 4zl na godzine to bym nawet w morde temu ciulowi co to oglosil nie dal...

U mnie tak samo 4zł/h. Praca polega na siedzeniu i nic nie robieniu. Raz na jakiś czas podchodzi się do maszyny, zeruje licznik co ktoś zarobił i wystawia się karteczkę na pieniądze (do szefa zgłosić się z nią trzeba). Praca 12h. Jak ja usłyszałem że mogę "aż" 4zł zarobić to od razu zrezygnowałem

za dłubanie w nosie to i tak dobrze

4 na godzine to chyba tako a pod stolem swojá drogá bo to chyba niemozliwe...a jesli to mozliwe to dziekuje Bogu ze nie mieszkam w Cebuli

Dlatego ludzie nie chcą pracować.