Ja nie rozumiem problemu - prezydent miasta powinien sam wyłożyć na to kasę, a jak mu szkoda to w radzie miasta pozbierać do kapelusz - ktoś powinien wynająć robotników i dać materiały - wszelkim instytucją kontrolnym, czy straży miejskiej dać nakaz wstrzymanie się przed zaglądaniem w papiery tej budowy - a jak powstanie to stwierdzić, że co prawda samowola, ale winnych brak i niech zostanie.

Takie rzeczy dzieją się tylko w kraju, w którym rządzi czarna sekta. Gdyby nie kościół i ich przywileje, wszyscy żyli byśmy dostatnio, nawet przy kradnących politykach i dla nas jeszcze by zostało

a może to przejście dla zwierząt takie jak na autostradach robią (pewnie ekolodzy mieszali w tym palce)

Kalekie przepisy...

Na tych samych Ratajach, w tej samej okolicy, ale w innym miejscu, również była podobna przerwa w chodniku, dłuższa. Osobiście zrobiłam fotkę i wstawiłam tutaj. Tam sytuacja była podobna, różni właściciele gruntu. Pewnie pas ziemi innego właściciela się tak ciągnie, i dlatego podobna przerwa w tym chodniku.

Ciekawe kto przyoszczędził i nie dostawił swoich 4m... a może obie strony przyoszczędziły na końcówce "mając nadzieję że ten drugi jest głupszy i on za to wyłoży"?

początkowe pomiary wykonane błędnie ale z kosztorysem się zgadza więc w czym problem?

To nie jest chodnik, to jest chpdnik !!! czytać !!

kij w oko właścicielowi skoro nie chciał się dogadać

To jest chodnik na miarę naszych możliwości.

działka ma dwunastu współwłaścicieli czyli szansa na porozumienie jak to w Polsce bywa jest zerowa

Krzyż można stawiać bez pozwoleń w tym kraju. Ale kilka metrów chodnika których brakło w planach nie.