Powiedz mi ile za 8 godzin pracy szary pracownik moze kupic paliwa.Ja Ci powiem ile moze kupic moj kierowca w UK i PRZESTANIESZ PIEVDOLIC farmazony.Kurva zmiany zobzczyl bo parasole coli stoja i wiecej reklam.Pomysl jak szary mlody z szara mloda maja wynajac mieszkanie i zarobic na przedszkole.To ze lepsze zelastwo sie turla po drogach nie oznacza ze wszyscy kreca lody.Spoleczenstwo jezs zamozne gdy najnizej zarabiajacy jedzie na wczasy na Kanary a nie jak bierze kredyt na wegiel albo na ksiazki we wrzesniu.

M1CLAY19,masz rację.Ja jestem szarym pracownikiem i za godzinę pracy mogę kupić 10 litrów paliwa i wcale nie mieszkam w Londynie gdzie więcej zarabiają...

M1CLAY19 - a jaki czynsz płacisz tam, bo ja za 60 metrowe mieszkanie tylko 50 funtów, a ty ile? z 600? A może ok. 900 jak wynosi średnia? Co przygłupie?

Przyglup to cie robil . Jezeli dziennie zarabiasz na 125 litrow paliwa to codziennie nie tankujesz tylko 2 x w miesiacu. Koszty paliwa to tylko wyznacznik . Starczy na wache ,dom i jeszcze na najdrozsze wakacje jakie tylko moga byc. Na wakacje w Polsce.

Albo mnie sie wydaje, albo ludzie są naprawdę ślepi. Pamiętam kila miast Polski z roku 2005 i widzę zmiany jakie są teraz. Jeżdżę po kraju, oczywiśice nie po całym, ale widzę jak zmieniło się trójmiasto przez ostatnie 10 lat, gołym okiem widać ogromną różnicę w Kielcach między tym co było a tym co jest. Rzecz jasna o warszawie nie wspomnę, bo to stolica i wiadomo, ze tam jest skupionych mnóstwo inwestycji. Wrocław też się bardzo zmienił na plus. Ale jeżeli ktoś mieszka w szarym bloku, ma ch***wą pracę i dokołoła podobnych jemu to faktycznie, wszystko wygląda ch***wo.

Tu nie chodzi o to by sie licytowac kto ile zarabia. W Polsce oszukujsa ludzi i placa grosze bo nie ma pracy ale rzad z tym nic nie robi bo wie ze 3 mln Polakow przysle kase do Polski i rodzina majaca srednia ponizej minimum egzystencji bierze 52 cale.Co Ci sie polepszylo?Szkolnictwo,sluzba zdrowia,autostady masz jak zaplacisz miesieczny czynsz za przejazd?

Jeżeli mnie konkretnie pytasz to akurat u mnie polepszyło się bardzo. I przysięgam bez ściemy. Założyłem firmę i chociaż początek miałem zaje**ście ciężki to teraz naprawdę dobrze zarabiam. Więc jeśli chodzi o moją prywatną opinie to dla mnie jest dużo lepiej. Druga moja opinia jest taka, że w Polsce też się pozmieniało na plus, ale mówię to z patrząc z pespektywy okna samochodu.

Poczytaj wszystkie posty od poczatku.Jest dobrze gdy 8 na 10 jest zadowolonych a nie jeden. Ludziom pozwolisz uczciwie zarobic to tych pieniedzy nie spala w piecu. Dadza zarobic-zostawia miedzy innymi w twojej firmie.

Ja oczywiście jestem tego zdania, że ludzie powinni zarabiać więcej, ponieważ będzie ich wtedy na więcej stać, będą więcej wydawać, pojawi się więcej pieniędzy w obiegu to i gospodarka ruszy do przodu. Wiem również, że kraj utrzymuję się z podatków, a bardzo wiele ludzi, płacenia podatków unika. I w takeij sytuacji, jak rząd (nie ważna opcja) ma załatać dziurę budżetową? Podnosi podatki tym płacącym... A tak wogólę to chyba zeszliśmy troszkę z tematu. Ja uważam, że w Polsce jest lepiej.

Opinii z wioski sie nie bierze pod uwage bo to dzieci. Glosow z wyborow sie nie bierze bo WYBORCA TO IDIOTA. Wnioski obywakelskie....niech sie obywatele wezma za robote. Olbryski nie znal zycia wtedy i nie zna teraz.PRL lansowal go na rudego 007 ,ktory udaremnia porwania samolotow.Sniadanie jadl w Europejskim a obiad w Bristolu (jeszcze przed remontem).Jasne.Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia.Piszac 8/10 nie myslalem o wiosce tylko o realu wsrod Polakow.Jak tak dobrze to czemu wszyscy spievdalaja?Dlaczego 9/10 po maturze chce wyjechac?DLACZEGO SMIETNIKI SA ZAMYKANE NA KLUCZ!!!!