Niema nic głupszego niż sądzić wszystkim swoją miarą.

Idź choć jeden raz na strzelnicę i przekonaj się jaką moc ma broń palna. Chociażby krótka. Naprawdę musi dojść do takich szkolnych tragedii jak w Stanach aby tacy jak ty zrozumieli iż trudno o głupszą decyzję niż ogólny dostęp do broni dla obywateli? Miałeś w swoim życiu kiedyś sytuację w której użyłbyś broni? Więc po co ci to?Dorośnij chłopcze.Chcesz być macho- kup wędkę i idź na ryby.

Możesz nabyć czarnoprochowy rewolwer w kalibrze .45 bez zezwolenia o energi wylotowej pocisku 300 - 400 J i taką broń może kupić każdy Polak który ukończył 18 lat. A ile było zabójstw z tego typu broni od 2004 roku?

Nie tłumacz tego dużym chłopcom którzy naoglądali się filmów w stylu "zabili go i uciekł" abo idiotom którym podsunięto myśl, że w razie wojny dzięki pistolecikom trzymanym w mieszkaniach zostaną partyzantami lub powstańcami ha ha ha.

Prawdziwy oprych minimalizuje konsekwencje które może ponieść w razie złapania, za rozbój z bronią ma do 3 lat, a za zabójstwo 25 lub dożywocie. Bronić się możesz wszystkim co masz pod ręką nawet nielegalną bronią tylko że bekniesz za jej posiadanie bez zezwolenia.

Za rozbój do trzech lat? Kwalifikowany?

chyba cie.. takich jak ty się w pierwszej kolejności odszczela

a piła ręczna świetnie nadaje się do przerżnięcia kobiet w ciąży i dzieci. Sprawdzili to już Ukraińscy bandyci nie tylko na Wołyniu. Jeśli chodzi o gaśnicę to tak, pożaru nie wzniecisz ale możesz stracić zdrowie lub życie zbliżając się do płonącego samochodu bez specjalnego kombinezonu ochronnego. Jak widać twórcy różnych ciekawych ustaw sami tego nie czytają co tworzą...

To wszystko co wymieniasz sluzy do innych celow niz mowisz i tak jest uzywane. Broni nie da sie raczej uzyc w innym celu niz strzelanie, chyba ze chcesz nia gwozdzie wbijac albo w uchu sobie dlubac.

A jak kupię sobie obraz Matejki to wcale nie muszę otwierać muzeum. Mogę powiesić go nad łóżkiem teściowej, obrazy czasem same spadają

Trochę generalizujesz , masz wroga , dam mu broń , co ty na to ?

daj mu jakiś pistolet granat albo karabin. Co to jest broń?

Adaś dorośnij albo idź na strzelnicę.

martin ,nie o gaśnicach raczej ten poemat...ale dzięki za chęci :)

Tylko co z takiej wolnosci wyniknie? Myslisz ze wszystkie lub ktorekolwiek z problemow ktore wymieniasz da sie rozwiazac dajac ludziom bron? Czy moze raczej stworzy sie nowy, dodatkowy problem typu samosady, przekroczenie obrony koniecznej, czy wprost latwy dostep do broni osobom agresywnym ale jak dotad nie notowanym? Lepiej zajac sie zwalczaniem przestepczosci niz stwarzac kolejne sytuacje ktore beda jej sprzyjac. Mozna zmienic prawo karne, zaostrzyc je, usprawnic prace policji, poprawic bezpieczenstwo bez dawania ludziom broni do reki. Tylko nie ma komu.

Od 20 lat trwa naprawianie a tak poza wprowadzeniem nauki religii jak widać. Obywatel mając broń do obrony koniecznej siebie i rodziny, to wtedy który komornik odważył by się zająć bezprawnie własność prywatną ?

Myslisz ze bron by czlowiekowi pomogla w takiej sytuacji? Komornik zadzwonil by po policje ktora stwierdzilaby od razu przekroczenie obrony koniecznej bo komornik nie stwarza zagrozenia zycia dla nikogo. Idziesz do pierdla w takim przypadku, tracisz zezwolenie na bron lub inna kara przewidziana w takim przypadku. Wlasnie o takich przypadkach mowie ze nie powinni miec ludzie broni bo beda uzywac do takich sytuacji a nie do koniecznej obrony zycia wlasnego czy rodziny. A nieuczciwymi komornikami nalezy zajac sie w inny sposob, skuteczniejszy i bezpieczniejszy dla ich ofiar.

W taki sposób że promuje i legalizuje się przestępczość na obywatelu w majestacie prawa. Ale jakie są te inne sposoby na komorników i innych ? Bo w taki oto sposób zabranie mienia bezprawne uważasz za zgodne z prawem ? Nie dopuszczalna w żadnym przypadku jest zabranie bezprawne czegokolwiek! A ty nadal twierdzisz że znasz lepszy sposób

Nie mowie ze jest dopuszczalne. Mowie ze nalezy ich karac tak jak kazdego innego zlodzieja, a poki co nie mamy kary smierci przez rozstrzelanie w Polsce dla zlodziei. Jezeli takie sytuacje maja miejsce przez zle zapisy prawne to trzeba je zmienic a nie mierzyc z broni do tych ktorzy z nich korzystaja. Wszystkich nie zastrzelisz ktorzy beda sie dorabiac dzieki zlym zapisom prawnym. Bo po pierwszym pojdziesz siedziec za morderstwo. Trzeba glowa dzialac a nie strzelac na oslep do kazdego nieuczciwego w tym kraju. To nie dziki zachod.

Dodam tylko ze jakby nie liczyc strzelanin w amerykanskich szkolach to trzeba pamietac ze w Polsce nie ma ich wcale i tego nalezy sie trzymac.

Czego trzeba się trzymać ? W USA są strzelaniny a w Polsce ich nie ma. Tylko zapominasz że większość Polaków wyjechała by do USA na stałe. Ale skoro nie rozumiesz tak prostych faktów, to może wyjaśnij tylko dlaczego Polakom tak trudno otrzymać wizę do USA ? łatwiej mają obywatele zachodniej europy

A co do tego wszystkiego ma fakt ze nie mamy broni a oni maja? Tak samo mozesz stwierdzic ze to przez to ze u nich sa Murzyni a u nas nie.

Kazdy by chcial na gotowy dobrobyt jechac a zbudowac nie ma komu.

@grigore Tylko że dobrobyt trzeba budować wspólnie a w Polsce przy takim wyzysku nie dziwię się że wyjeżdżają. Pracując za najniższą mimo że pracodawcy przynosimy dochód rzędu 20 000zł to norma.

Jak zaczniesz budować ten dobrobyt,zaraz wyskoczy dobry urzędas który nie boi się niczego,a tylko może liczyć na premię za zniszczenie człowieka. Nie chcę wymieniać listy absurdów bo każdy ją zna. W każdym razie ratunek dla wielu pokrzywdzonych jest tylko w sądzie międzynarodowym. Jak widzisz w wielu a nawet w większości przypadków polskie sądy nie widziały problemu z pogwałceniem praw obywatelskich. I teraz pracuj i buduj

rzeczywiście największy wpływ na stopień emigracji, ma możliwość posiadania broni

Przy takim podejsciu to nic sie nie da. Lepiej od razu o te bron sie postarac i strzelic sobie w leb. Szkoda ze tego "bezsensu" nikt nie wytlumaczyl Islandczykom ktorzy w ciagu roku wyciagneli panstwo z bankructwa bez pomocy UE i bankow miedzynarodowych, nieuczciwych urzednikow panstwowych zwolniono i skazano wyrokami, napisano konstytucje od nowa i wszystko dziala jak nalezy. No ale tam nie ma takiego podejscia polskiego ze nic sie nie da, bez sensu, po co probowac.

Teraz sobie wyobraź taki scenariusz. Ty i ja oraz większość społeczeństwa zaczynamy pracować od wtorku po 12 i więcej godzin dziennie bez przerw i urlopów za 1200zł mies w celu stworzenia bogatego Państwa. Jaki scenariusz przewidujesz za 5 lat ? Bo ja taki mniej więcej - Rząd i cała administracja przyznaje sobie podwyżki i premie. Emerytowani SB- bezpieka itp. żąda podwyżki emerytur zgodnie ze wzrostem gospodarczym. Kolejna wpłata do Grecji,Ukrainę, Romów, Rumunów itd. Spoty wyborcze,fotele,tablety dla posłów itd. itd. Co ty o tym sądzisz ?

Po pierwsze mimo najszczerszych checi dokladanie broni dla kazdego do tego burdelu nie zmieni nic na lepsze. Po drugie najgorsze co mozna zrobic w takim bajzlu to stwierdzic ze nic nie da sie zrobic bo to jest przyzwolenie na wszystko co najgorsze. Po trzecie trzeba znalezc grupe ludzi w calym kraju ktorzy nie sa takimi czarnowidzami jak ty a potrafia miec pozytywna wizje i checi do dzialania dla dobra wszystkich- i tu zaczynamy mowic o cudach...Taka mamy mentalnosc, przez to dzialamy tak samo jak myslimy. W innych krajach tak nie ma i to widac po ich gospodarce od razu.

Czyli albo się da, albo nie da, jakie są realne szanse na poprawę tego gospodarczego stanu w kraju ?

Moje pozytywne podejscie do dzialania moze troche dziwic bo ja ucieklem od tej beznadziei i marazmu tam gdzie ludzie jak czegos chca to to zdobywaja, choc nie w jednen dzien.Przesiaklem juz dzialaniem a odwyklem od narzekania tylko po to zeby sobie wmowic ze sie nic nie musi robic bo przeciez sie nie da.

Szanse sa tak realne jak checi dzialania. Dawniej jak ludzie byli z czego niezadowoleni to wychodzili na ulice, strajkowali, system obalili a dzis maja internet i w nim narzekaja nie przeszkadzajac rzadzacym zbytnio w ten sposob.

Tylko, że w szkołach jest zakaz posiadania broni. Tak samo jest w NY. Całkowity zakaz posiadania, a największy odsetek strzelanin.

W szkole zakaz nic nie daje jesli wolno miec w domu, a co za problem przyniesc do szkoly? Strzelaniny nie sa wynikiem zakazu posiadania broni. W Polsce w pierwszej lepszej bojce czy ustawce czy konfliktach zaraz by wyciagano bron i kazdy by zawziecie twierdzil ze tylko sie bronil. Naogladali sie wszyscy westernow i hameryka sie wam sni. Nie doceniacie jak jest bezpiecznie w Polsce.

To kup sobie bron i bedziesz taki mocarny i silny i zmienisz wszystko na lepsze hahaha :)

Brak broni nie jest oznaka postepu tak samo jak dostep do niej nie oznacza ze kraj sie lepiej rozwija. Chyba ze masz na mysli rozwoj i postep przestepczosci. Gospodarka nie ma nic wspolnego z dostepem obywateli do broni chyba ze wplywy z produkcji broni stanowia duza czesc gospodarki.

Radzę wziąć pod lupę , albo lepiej PORÓWNAĆ Usa do Kanady , kraje sąsiednie , był reportaż , w Kanadzie koleś w dużym mieście ludziom do domów wchodził , dla pokazania ,drzwi otwarte a właściciele przyjaźnie reagowali:Hej gościu, w czymś ci pomóc , co cię tu sprowadza? zgadnijcie, jak było w USA?

A byłeś kiedyś na tyle zainteresowany by przeczytać o co chodziło czy tylko przyjmujesz tą medialną papkę ?? Po pierwsze to przypadki a nie regularne zdarzenia. Po drugie dotyczy to głównie stanów gdzie dostęp do broni jednak jest ograniczony. Po trzecie są badania (nawet w usa) potwierdzające wzrost bezpieczeństwa gdy normalni ludzie mają dostęp do broni bo bandyci nie potrzebują na nią pozwolenia. Ostatnio spadło wiele samolotów i rozbiło się wiele samochodów może by zabronić poruszania się tymi pojazdami. Od 2000 roku mozna kupić bez zezwolenia rewolwer czarnoprochowy który zabija tak sa

Niestety ridrick takie zdarzenie nie sa wyjatkami, mozna przyjac pewna regularnosc, jak aby nie byla, nie powinno byc ich wcale. W USA jest wiele organizacji probujacych powstrzymac ogolny dostep do broni ale u nich to by oznaczalo zmiany w konstytucji a to juz nie takie latwe. No i jeszcze cale potezne lobby producentow broni ktorzy nie wypuszcza z rak tak wielkiego rynku zbytu jakim jest USA. W Polsce jest o wiele bezpieczniej niz w uzbrojonej USA. Oni potrzebuja broni zeby sie bronic przed skutkami ogolnego dostepu. My nie musimy do tego doprowadzac u siebie.

a jak prześledzisz zdarzenia użycia broni w Polsce to będą dotyczyć właśnie tych którzy mają zezwolenie na ciężką broń - ochroniarzy. dlatego stanowczo nie dla broni. ważniejsza jest skuteczna policja.

To nie jest swoja miara tylko cudza miara. Doswiadczenie w innych krajach. W USA maja wolny dostep do broni i wcale nie maja bezpieczniej od nas. Nie o to chodzi zeby dac wszystkim bron a zeby zabrac ja rowniez przestepcom.

To jaki są metody obchodzenia się z bronią w stanach a jakie w Polsce tez pozostawia wiele do życzenia, u nas wymogiem koniecznym jest posiadać sejf przytwierdzony do ściany z odpowiednimi atestami zamkami itd i tylko w taki sposób można przechowywać broń w domu nie w biurku nie w szafie nie w bucie nie pod poduszką jak to się ma w Stanach gdzie kilkuletnie dziecko wyjmuje matce z torebki broń i strzela jej w czaszkę, każdy porządny obywatel powinien mieć prawo posiadania broni po przebyciu wielu żmudnych szkoleń, mieć obycie oraz odpowiednie warunki w których tą broń może przetrzymywać.

Wiec zachowujac wszelkie metody obchodzenia jaki sens miec bron w domu jak w razie gdy wchodzi w nocy bandyta i trzyma ci noz na gardle to co masz zrobic. Isc do sejfu i wbijac kod zeby bron wyjac i sie bronic? Czy trzymac na wierzchu gdzie dzieciaki omamione strzelankami komputerowymi maja dostep zeby sie pobawic? Czy nie miec jej wcale a zamiast tego miec mocne zamki w drzwiach?

Ja kilka pożarów ugasiłem w zarodku tym co miałem pod ręką. Gdybym leciał po gaśnice to bym się spalił. Gdybym wyciągał swój pistolet gdy gangster do mnie mierzy to by mnie zastrzelił. Tylko ludzie bez wyobraźni myślą ze do gaszenia ognia najlepsza jest gaśnica albo do obrony najlepszy jest pistolet.

Oczywiście każdy kto ma wyobraźnie wie, że do gaszenia pożaru najlepsza jest ślina, a do obrony telefon z funkcją aparatu. To że ty nie mając czasu na wyciągnięcie broni potrafisz ręcznie obezwładnić napastnika nie znaczy, że każdy jest taki pro.

Farciarz. Życie może jeszcze zweryfikować Twoje poglądy.

Wcale nie mowie ze nikt nie probowal mnie atakowac, po prostu nie mial broni i wcale nie sadze ze trzeba przez to ulatwic kazdemu dostep do broni. Z dwojga zlego gdy ja mam bron i przestepca ma bron, wole sytuacje w ktorej nie ma jej zaden z nas. Bo nie wierze ze strzelajac do kogos w obronie koniecznej nie skoncze w pierdlu. Tu nie Ameryka ze mozna odstrzelic kazdego co ci na podworko wejdzie nieproszony.To jest jedna z tych "praw i wolnosci" ktore szybko by sie obrocily przeciwko nam.

Ja gaśnicy w samochodzie tez nie musiałem używać więc po kiego przepis że mam obowiązek ją mieć??? Natomiast jak czuje się zagrożony to mi policja wmawia że oni nie widzą potrzeby? tylko jak mają widzieć skoro to moja potrzeba

Serio nie widzisz idiotyzmu tej wstawki jakim jest porownywanie gasnicy do broni? To wyrzuc gasice i kup sobie bron, jak ci auto albo dom stanie w ogniu to je zastrzelisz i bedziesz bezpieczny.

Ważne że zrozumiałeś, że istnieją też świadome racje drugiej strony. To pierwszy stopień na długiej drodze do mądrości.

Jakie by te racje nie byly, to wg mnie podejrzany kazdy kto uwaza ze koniecznie musi miec bron a nie jest w bardzo konkretnej sytuacji zagrozenia typu ktos mu realnie grozi smiercia. Przy teoretycznym zagrozeniu i calkiem realnej paranoi raczej sie broni nie powinno miec.

A skad zalozenie ze ludzie uzywali by broni tylko w obronie koniecznej przed gangsterami a nie w glupich klotniach, nerwach czy zalamaniach?

Bron oczywiście byłoby używana w prawie każdej domowej kłótni. Już pewnie kilku moich sąsiadów by się powystrzelało. Albo jakiś zakompleksiony gimbus zabrałby bron rodziców i poszedł do szkoły gdzie zacząłby strzelać do kogo popadnie. W Polsce nie było takiej sytuacji tylko dzięki temu bo mało ludzi ma broń w domu. A gdy mają to są dobrze przeszkoleni w obchodzeniu się z bronią i chowaniu jej przed dziećmi. Można ułatwić dostęp do broni ale nie dawać jej komuś bez przeszkolenia! Nie dawać zbyt młodym i narwanym poniżej 30 roku życia.

Ludzie po 30tce czesciej cierpia na depresje, alkoholizm. Nie ma wieku ktory zapewnia ze czlowiekowi nic glupiego do glowy nie przyjdzie. Przepisy sa tak surowe jak nam potrzeba, po co to zmieniac? Komu normalnemu tak sie do broni spieszy?

boicie się broni ? Ale jakoś nikt nie boi się kuchenki gazowej,noża, wideł, leków w szafce, prądu elektrycznego w mieszkaniu gdzie są małe dzieci

@grigore, Przepisy są nie tylko o wiele za surowe. Polak nie jest głupszy nie mniej odpowiedzialny od Czecha czy Austriaka. Przepisy regulujące wydawanie pozwoleń na broń przede wszystkim są zbyt mętne i niepotrzebnie dopuszczają uznaniowość. I dlatego należy je zmienić.

@Jurek, kazdy sie tego boi i nie pozwala sie dzieciom bawic takimi rzeczami. Bez kuchenki trudno zyc a bez broni? Od kiedy jest taka niezbedna w kazdym domu? @Adam, przepisy sa tak surowe jak trzeba. Normalny czlowiek nie potrzebuje takich zmian bo nawet do glowy nie przychodzi ze bron jest mu potrzebna, bo niby do czego?Jest wiele wazniejszych spraw ktorymi nalezy sie zajac najpierw i prawo do broni nie jest taka pilna sprawa, przynajmniej nie dla przecietnego, uczciwego czlowieka.

Nie. Po prostu przypadki żeby ktoś przypadkowo zranił lub zabił siebie lub kogoś gaśnica zdarzają się niezwykle rzadko.

a jednak przyznajesz, że się zdarzają

Pewnie się zdarzają, ludzie potrafią być strasznie "zdolni". Natomiast wypadki z bronią zdarzają się na pewno. Rocznie w Polsce ginie lub zostaje rannych kilka osób w wyniku wypadków z bronią palną. Osób często postronnych. Nie wiem czy nie częściej mamy w Polsce wypadki niż przypadki ze ktoś się bronią "obroni". Bo jak ktoś myśli ze jak ma broń to się na pewno obroni to znaczy ze jest idiotą wychowanym na tanich filmach i broni nigdy nie powinien mieć.

Najwięcej osób w Polsce ginie w wypadkach z udziałem samochodów i tak samo wiele zostaje rannych w wypadkach własnie samochodowych. Na drugim miejscu są wypadki na stanowisku pracy. Skoro to niesie za sobą takie ryzyko - to może zabrońmy użytkowania aut i pracy? Spadnie liczba najczęstszych wypadków. Ile znasz osób w swoim otoczeniu rannych z powodu broni? A ile znasz rannych w wypadkach? Mnie raz potrącił samochód na przejściu dla pieszych, byłam osobą postronną, ranną w wypadku z udziałem samochodu. Powinno się zabronić jeździć?

Powinno sie karac kierowcow i pieszych ktorzy lamia przepisy - aut sie nie zabrania ale zabiera sie prawo jazdy. Haluna - glupie porownania czegokolwiek do broni jakby to mialo jakis sens. Po co ci pistolet? Gaz nie wystarczy albo paralizator - musisz koniecznie kogos zabic zeby sie przed nim obronic?

Własnie dlatego zeby jezdzić samochodem trzeba spewnic pewne warunki. Przejść badania, zdac egzamin, uzyskać "prawo jazdy" a następnie przestrzegać stosownych przepisów. Całkiem podobnie jak w przypadku broni palnej: badania, egzamminy, pozwolenie.

Co do broni, to trzeba pamiętać, że "raz do roku to broń sama strzela". Poza tym, jak ją wyciągasz, to nie zawahaj się jej użyć a nie tylko straszyć, bo gdy trafisz na bandziora i on, gdy zobaczy że Ty masz broń i wyciągnie swoją w Twą stronę, to strzeli a Ty? To duża odpowiedzialność strzelić do człowieka. Tym bardziej jak się ma ułamki sekund na decyzję.

Nienawidzę Cię!!! (Nic osobistego napisałeś że czekasz, więc nie chciałem, żebyś poczuł się ignorowany :))

:) widzę że ktoś nie zrozumiał. To jest absurd z bronią i idąc dalej możemy napisać "Po co ci mieszkanie, są hotele", "Po co myślisz, rząd pomyśli za ciebie"

Po co ci jedzenie, sa restauracje:) Logika gimbazy...

Dokładnie logika gimbazy uskuteczniana przez wszystkich bojących się broni + politycy i policja bo przeciez mogę zadzwonić po policję tylko że bandyciu już tu są, policja przyjedzie po fakcie a ja nie mam czym się bronić. Do tego jak mi się uda i uszkodze bandytę to mnie będa sądzić za wyrządzenie mi krzywdy. Dzięki grigore że przyznaleś się do poziomu swojej logiki

Policja przyjedzie po fakcie i bedzie dochodzenie w celu znalezienie i wsadzenia do pierdla bandyty a nie ciebie. Taka roznica. U mnie bylo raz wlamanie i ani mi w glowie bylo rzucac sie na cpuna po to tylko zeby ratowac laptopa i portfel, zycie wazniejsze. A nawet nie zdazyl do domu dobiec jak go policja zlapala. Przewaga rozumu nad sila.

Tak nie muszę posiadać jedzenia bo są restauracje, mogę ale nie muszę. Ale jadąc samochodem muszę być strażakiem,aptekarzem,ratownikiem itp. Zapomina się o tym że obowiązkowo auto ma być zaopatrzone w żywność, bo jak wiadomo głodny kierowca to zły kierowca