Dlatego chodzisz boso.

150 to i tak mało jak na dobre buty

Kupuj buty w deichmann i jeśli zajedziesz je w normalny sposób ( zgodnie z przeznaczeniem ) to za tą kwotę będziesz śmigał latami. Trzymaj paragon, buty się psują, idziesz z reklamacją , zazwyczaj wymiana, tego modelu już nie ma, wymiana na inne ( z lekką dopłatą lub bez ). Sprawdzone. kupiłem buty 4 lata temu a mam już chyba z 11 parę. Kuźniar się chowa :)

Ja mam Bilstony juz 4 rok. Miałem 2 pary, ale jedne mi pies wpierniczył.

A dla mnie najlepsze są Mascot. Zarówno buty jak i odzież. Choć mam jedne HKSDK i też są bardzo wygodnie i wytrzymałe.

realia sa takie ze wiekszosc pracodawcow kupuje buty za 30 bo przepis spelniony i maja czyste rece a wez tu wytrzym w takich butach pozniej 8-12 h nie mowiac pozniej o zapachu

Tia? Mąż kupił za 250zł i mu się rozpadły po czterech miesiącach, a jest informatykiem i w pracy głównie siedzi. Więc stwierdziłam, że od tej pory kupujemy tańsze, bo skoro i tak się zaraz rozwalą i tak, to po co przepłacać?

Brawo za spostrzegawczość