Nie ma to jak specjalisci ;) Jestem prawie glucha, ale telefonowanie nie jest dla mnie problemem- dzieki implantom. Za to nie znam jezyka migowego. Taki dziwny swiat dzisiaj :D

Ech, czytanie ze zrozumieniem tekstu się kłania. Ale to już inni wyjasnili.

To jest kurs dla OSÓB SŁYSZĄCYCH. Na przykład: - dla słyszących rodziców niesłyszących dzieci - dla wolontariuszy, którzy zamierzają pracować z niesłyszącymi - dla osób, które w gronie znajomych/bliskich mają osobę niesłyszącą. @vikunia100. Głuche dzieci nie rodzą się z umiejętnością migania. Tak, jak słyszące dzieci nie rodzą się z umiejętnością mówienia. TO RODZICE UCZĄ DZIECI MÓWIĆ/MIGAĆ. Następnie każde dziecko swoje umiejętności komunikowania się szlifuje w szkole. Żadna osoba niesłysząca nie będzie czekała naście lat po to, żeby zapisać się na kurs języka migowego!

Wojtas16_92 ;) Pewnie jak dzwonisz sam do siebie to się dziwisz czemu zajęte? :) Zadzwoń pod ten nr, przekonaj się, wykonaj na sobie bitchslapa ;)

Tacy oni głusi, jak mundurowi niezdolni do pracy, kaleki w ochronie i kominiarze bez nóg. No i jeszcze niewidomi z prawem jazdy. Dziękuję, dobranoc.

Obiecuje dożywotnią darmową muzykę dla każdego członka Polskiego Związku Głuchych!Usłyszcie zew ojczyzny!Zmienimy razem ten kraj!

Głuchy będzie migał do telefonu,rozmówca lub rozmówczyni po drugiej stronie słuchawki na pewno zrozumie.

Przeczytajcie ze zrozumieniem, PZG organizuje kurs języka migowego I stopnia, po co głusi mają zapisywać się? To jest oferta dla słyszących, dla osób które może kiedyś będą biegłymi sądowymi, dla urzędników itd, a nie dla głuchych. Jak dla mnie nie ma wiochy. PS. W PZG pracują także osoby słyszące, więc można dzwonić.

A pomyślałeś, że takie osoby mogą mieć opiekuna który np. zadzwoni i zapisze w imieniu chorego? Czy zamiast myśleć wolałeś zabłyszczeć na wiosce?