A słyszałaś o równouprawnieniu?Mają to czego chciały.To był ewidentny napad na funkcjonariusza.

Bzdura. Nie slysze jaki akcent ma Policja, ale babka ma brytyjski akcent, wiele takich tu wymadrzalych pi**, ktorym w d* sie poprzewracalo, a zarabia to to jakies smieszne grosiki (2-3tys funtow max), a ze Policja w UK jest zbyt wyrozumiala, to jak taka wiesniara wyjedzie do Australii czy US to pozniej sa efekty... Wiele niewyksztalconych brytoli to o wiele wieksza wiocha niz nawet przyjezdni niewyksztalceni Polacy...

W zwiazku z tym babsztyl myslal ze moze atakowac policje i dostanie co najwyzej reprymende (chore brytyjskie podejscie do obywatela, jakbys my byli w przedszkolu)... W normalnym kraju atak na oficera policji konczy sie zarzutem popelnienia przestepstwa i nikogo nie obchodzi czy chodzilo w 1 momencie o zwykle pouczenie. Policja jest od tego by egzekwowac prawo na najnizszym poziomie, nie podoba Ci sie podejscie to bierzesz nr odznaki, nr. incydentu i zglasza na komendzie przez swojego prawnika. Ale nie glupia pinda musiala z lapskami skakac.

Sam jesteś ku.rwą

Również uważam, że mogli np. poczekać i empirycznie dowiedzieć się, czy przypadkowo nie ma ukrytej jakiejś broni, fiolki w wąglikiem czy zapalnik od bomby. Powinni ja grzecznie poprosić i czekać na jej decyzję - jak wiadomo kobieta zmienna jest i na pewno po chwili zmieniłaby zdanie i się uspokoiła.

Zetar You made my day, a Ty autorze komentarza powiem Ci jedno, ile razy u nas były filmiki pt."nieudolna interwencja polciji" jak się 2-3 policjantów z chłopem szarpało przez 15 minut, to były śmiechy hihy, że "ale wyszkoleni" itd.a tutaj rah ciach, dwa pięc osiem i awanturniczka poskładana i co, że kobieta, widać chociaż, że dobrze wyszkoleni pod względem psychologicznym, bo jak powiedział poł-zartem mój przedmówca kto wie co mogła mieć przy sobie.

Glupis jak but. Niech Twoja kobieta wyjdzie w Chicago i niech rzuci sie na Policjanta z lapskami. Szybciej ja postrzela niz Ty wymowisz "przyglup"... Banda biedakow (biedny = glupi) jest wszedzie. Jak cos Ci sie nie podoba to albo podejdziesz profesjonalnie do Policji i pozniej wyjasnisz jak Ci sie cos nie podoba z ich przelozonym, albo atakujesz ich i ryzykujesz postrzal lub w najlepszym wypadku szybka podroz na glebe. I tak ma byc. Policja ma swoje procedury i nie maja tam patrzec na to czy kobieta czy nie, a je przestrzegac. Ale skad taki glab jak Ty ma to wiedziec.

Ta brytyjska szmata krzyczy cos a propo tego ze bedzie stala tam gdzie chce, nie podglasnialem i nie wsluchiwalem co tam pinda krzyczy bo guzik mnie to obchodzi. Zaatakowala Policje = obezwladnienie... Nawet jesli by to byla jej posesja to nie ma prawa zaatakowac funkcjonariusza Policji... (a nie byla, zapewne poszlo ze nie moze tam stac ze srajacymi psami). Typowe zachowanie patologii brytyjskiej bez zadnej szkoly, zarabiajacych jakies drobne na kawe.

Ja bym rzekł - BRAWO dla policji