Combo - cały chodnik plus przejście dla pieszych. Jakby tak przebić mu cztery opony, to by się następnym razem zastanowił

ja pier... jaka wiocha ale chodzi mi o tą OSADĘ

robienie zdjec na jakies uliczce, gdzie pewnie chodzi malo ludzi i gdzie pewnie sam mieszkasz, i wrzucanie na wioche - mistrzostwo

NIe lubię takich osób (nabuchanych bambrów), ale tutaj akurat po tej stronie chodnika nie ma...

Taki k*rwa kraj, że chodnik przed twoim domem jest twój tylko wtedy jak go trzeba odśnieżyć w zimie, a jak chcesz zaparkować to zawsze przyjdzie jakiś pajac z aparatem i będzie mówił, że wózkiem nie może przejechać, chociaż wózka tak naprawdę nie ma. BTW, podobnie do przechodnia w tej sytuacji, czuje się kierowca jadący za rowerem - chciałby jechać, ale nie może bo nie ma miejsca. Tak samo jak samochód nie powinien się znajdować na chodniku, to tak samo rower nie powinien się znajdować na ulicy.

Na takie okazje mam zawsze w kieszeni gwoździa. Działa zawsze :)

Zwykłe egoistyczne bydle, jakich niestety wiele.

Ale cfel!