sam se strzel w głupi łeb a tak na marginesie to piaskownice place zabaw powinny być ogrodzone

Szczury i łasice to plaga!

Do Ciebie można by strzelać, ale nie z wiatrówki tylko z ckmu, bo jeszcze pomylisz to z pieszczotami, tępa pało!

Zanim debilu jeden z drugim skrzywdzisz osiedlowego kota. To pomyśl, że on chroni twój samochód przed tym, żeby myszy/szczury nie poprzegryzały w nim kabli.

tY DEMOTYWATOR TO TYTLKO ZWIERZATKO SAM SIE STRZEL Z WIATRÓWY NAJLEPIEJ W JAJA

z wiatrówki ścierwo moje -rekin666- byś był moim celem!

ale się gimbaza bulwersuje, zdjęcie pociupanego dziecka w fakcie- mehh cóż życie... a jak ktoś napisze że powinno się ustrzelić szkodnika to straszna bulwersacja i sr***ie ogniem, ja miałem sytuację że bezpański kot zaczął mi chodzić po ogródku od pewnego czasu, wszędzie były jego odchodzy, zostawiał ślady po autach, wchodził mi na balkon i pranie ściągał, raz nawet dziecko mi zaatakował i tak podrapał że aż do krwi a dziecko tylko na niego palcem pokazało... a innym razem jak mi zdechł pies to musiałem go pochować a ten kot zaczął wykopywać ziemię tam. ale już nie sprawia problemu :)

Z wiatrówki to sobie strzel w główkę !!! Ale bez obaw nie zrobisz sobie nic złego bo twój baniak jest od zawsze pusty !!!!

lepiej uczyc bachory, ze gownem sie nie bawi ;D koty maja pierwszenstwo, byly tu przed nami ludzmi- troche pokory przed natura, qurwy!

i potem jest "znalazłem glinę :D"

Hodowla zwierząt jak psy i koty w blokach powinna wogole być zabroniona,ja zamknął bym takiego w czterech ścianach tj na przeciętnie 40m2 na cały dzień, wyprowadził trzy razy dziennie na siku i kupę, wykastrowany też by chodził lub wysterylizowana i w dodatku można wmawiać że kocham a i jeszcze spasł jak dobrą swinie;-) Jakkolwiek zwierzę może się przyzwyczaić bo nie ma wyjscia to nie jest to naturalne...

Nie każdego stać na lego więc piesek zostawił dzieciom zwyczajny klocek :P

Jak ktoś nie ogarnia czworonoga, bo mu gówno za ciepłe w dłoni, to proponuję rybki: srają w akwarium, woda się sama oczyszcza i nie wyje toto pod nieobecność pana.

To trzeba strzelac do wlascicieli tych zwierzat a nie do zwierzakow

Koty w mieście to plaga, srają po piwnicach w blokach, piaskownicach, drą mordę po nocach, a wszystko przez "kocie mamy" które łaskawie je dokarmiają.

Do Ciebie niech strzelają parówo.

W łeb se strzel parówo.

Do ciebie bym strzelil

do właścicieli czworonogów... jestem za skoro normalnie POpaprańce nie potrafią zrozumieć...