To pewnie na Paranormal Activity. Taki syf, że wszyscy musieli coś ze sobą zrobić. Ja nie miałem telefonu i załowałem. Też bym sobie coś innego obejrzał.

Bo przez 30 minut reklam można albo zasnąć, albo ratować się telefonem przed zaśnięciem :D

ale jaja wlasnie wróciłem z kina (ale nie w Polsce) gdzie przed seansem rozmawiałem z zona ze w Polsce to brak kultury wszyscy textuja itd. a tu tak fajnie pelna kultura.

Czekają aż reklamy się skończą.

kiedy wy ostatnio byliście w kinie? przed filmem minimum 20 minut puszczają denne reklamy a czasem nawet trwa to pół godziny

nagrywali by wrzucić do sieci. :)

Przecież trzeba się pochwalić na fejsbuku, że jest się w kinie. Tak samo jak się idzie do kibla to też trzeba o tym napisać.

Niestety plaga tych roślin, co w środku filmu wyciągają komórkę by sprawdzić lajki na Facebooku ciągle się rozrasta. A nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć jak to przeszkadza.

Bo dzisiaj kino to takie miejsce, gdzie film jest tłem do wszystkiego innego. Dzisiaj do kina idzie się pomiętosić cycki, pomacać laskę po dupie, pobzykać w ostatnim rzędzie, zameldować się na fejsie, porobić fotki, napić się, pojeść itp. Filmy ogląda się w domu, ściągnięte z torrenta.

pewnie byli na "wkeceni 2"....

Mnie też irytują ludzie, którzy nie potrafią się zachować, dlatego chodzę tydzień po premierze, w środku tygodnia i siadam kilka rzędów od ekranu, mając (prawie) całą widownię za plecami.

a zdjęcie czym zrobione?

Wszystko działo się na premierze nowego Bonda.

ciekawy film musiał być...

Może poprpstu byli wkurzeni, że zamiast punktualnie zacząć się film od pól godziny lecą same reklamy. Jest to jeden z powodów dla którego własnie nie chodzę do kina, a poza tym i tak za 2-3 miesiące film jest już na blu-ray i można go w ciszy i spokoju oglądać na swoim 40 calowym tv ;]

I dlatego (oraz z kilku podobnych powodów) do kina NIE CHODZĘ! Naprawdę aż tak trudno zakłócić sygnał GSM na sali???

no po kufie bym lał osobiście miałem przygode na filmie miasto44 gdzie 4 cyganów robiło se fotki i smiało sie na głos była połowa sali ludzi żaden baran nie zwrócił im uwaga a ja aż sie gotowałem i nie wytrzymałem na cały głos wstałem i sie wydarłem zamknij mordę .... po 30 sekundach cyganów już nie było a przekaz jest taki jak se pozwolicie tak macie.

A ja nigdy nie lubiłem ogladac filmów w kinie. Bo nawet za moich czasów a to ktoś kaszlał, a to ktoś coś żarł, a to ktoś głośno przezywał akcje na filmie a dziś jeszcze są srajfony. Kino było dobre ale 100 lat gdy nie było telewizorów. Ale dziś gdy każdego stać na 40 calowy telewizor to po co w ogóle kina?