Co Ty porównujesz? Miał robić rowerek, miał ćwiczyć na lekcji WF. Taka ciemna masa nam porosła jak Ty, bo uwierzyła że może mądrować przy każdej okazji na lekcji uważając że takie właśnie ma prawo. Rowerek- zrozum, tylko rowerek miał zrobić, i nie ma to nic z inteligencją

Gdyby odpowiedział szablonowo, wbijając się w główny ściek, nie wychylania się i robienia tego co inni, jego odpowiedzią było by " zmęczyłem się " i nie było by żadnej uwagi, ani problemu. Ale że odpowiedział inteligentnie, z ironią... to został skarcony. A to że "mirga" uważasz że uczeń nie ma prawa być inteligentniejszy i modroszarzy od nauczyciela oraz, ma prawo zachować milczenie... Jest typowym tokiem wychowania kolejnego pokolenia lemingów...

Za moich czasów tak by nie powiedział, to za takich czasów jak Twoich- lemingów, uczeń powinien "błyszczeć" przy uczniach, najlepiej gdyby ktoś jego i nauczyciela jeszcze nagrywał smartfonem

Sugerujesz coś?

Też myślę, że napisał to jakiś gimbus a nie nauczyciel, kto by wstawił uwagę za takie coś. Zresztą wykształcony człowiek inaczej by to sformułował. I na pewno nie użyłby zwrotu "czemu nie ćwiczy" tylko "dlaczego nie ćwiczy".

Nie prawda. Przecinek jest w odpowiednim miejscu, ale brakuje jeszcze trzech innych, przynajmniej według tego, jak mnie uczono.

Oczywiście powinno być "nieprawda".