Alkohol jest przyczyną wielu tragedi a jednak wszyscy tolerują picie wódy. Psychodeliki to lekarstwo dla duszy. Szczegolnie dmt i grzyby. Kto palił change dmt wie że to ogromnie mistyczne przeżycie. Polecam każdemu. Polecam też film "dmt - molekuła duszy".

Zanim udałem się na "seans kinowy" z LSD czy psylocybami słyszałem o tym, że halucynacje, że UFO, że zawieszenie się na fazie, że można skoczyć z mostu, że misje samobójcze..... hahahahaha - zabobony równe z tymi, że czarny kot przechodzący przez ulicę to nieszczęście czy wstawanie z łóżka lewą nogą. Po pierwsze po LSD nie ma halucynacji (chyba że by ktoś zjadł 10 kartonów), jest inna interpretacja kolorów, bywają CEV, pobudzenie itp itd. Po psylocybach w ilości 15-20 (!!!) jest śmiechawa na maksa, w ilości 50 jest już inna faza, bardziej psychodeliczna - w ciągu sekundy można myśleć

potwierdzam w 100%, ale zalegalizować trzeba głównie DMT

Działanie grzybów jest inne niż się wydaje wszystkim ludziom którzy nigdy ich nie spróbowali. A wypowiadają się, i krytykują. To tak jakby prawiczek wypowiadał się na temat seksu i krytykował to.

Można jeździć na rowerze po tych grzybach nawet jak się nóg nie ma.

Można fruwać bez skrzydeł ;-)

Były nawet kwasy o nazwie "Rower"...Poleca Magda Gessler :)

Psychodeliki czyli substancje AKTYWUJĄCE UMYSŁ (w przeciwieństwie do narkotyków degradujących cało, mózg i umysł) powodują pojawianie się nowych połączeń między neuronowych - trwałych! To oczywiście wyniki najnowszych badań naukowych pogoglujecie-znajdziecie. Naukowcy znowu powracają do badań psychodelików, po epidemii sterowanego strachu wywołanego przez amerykański rząd w latach 70. Zaznaczam tylko hura optymistom - ilość jest kluczem do wszystkiego - pij dziennie 10 litrów wody, długo nie pożyjesz, jedz dziennie 4kg mięsa z piersi z kurczaka - nie przeżyjesz miesiąca.

Tygrys prowincjonalny prostaczku walący wóde przed śniadaniem po co wstawiasz coś o czym nie masz pojęcia? Księżulek z ambony ci powiedział że grzybki i lsd są be i teraz powtarzasz jak papuga?

Dobrze, że nie samochodem na rowerze jak LRP

Rowerem? Ba, Panie karocą się wozić razem z zastępem rycerzy i służących. Zmierzać do swojego zamku pośród dziwnych niskich i nad wyraz symetrycznych pagórków. Tylko trzeba uważać na złych rycerzy wożących się czerwonymi i niebieskimi piskliwymi końmi, zawzięci są kilka razy był zamach na króla.

Wolę kwas lepiej się człowiek czuje po chemi

Brawo norwescy naukowcy:-D