to ja sobie zaniżam statystkę od trzech miesięcy na bezrobociu :)

I z tego powodu PO i Nowoczesna szczyją jak można na PIS.

No jak to?! Przecież Niemcy to piekło na ziemi. Czytając wiocha.pl wszyscy się mogą dowiedzieć, że Niemiec zazdrości Polakom ich czystego rasowo i monokulturowego. A takie drobnostki jak czas pracy, płaca, poziom służby zdrowia. Kto by się tym przejmował? Ważne, ze nie ma uchodźców!

ja pracuje 5 dni w tygodniu, po 8 godzin, rok ma 52-53 tygodnie, minus 26 dni urlopu daje w przybliżeniu 52-5=47 tygodni, czyli pracuje około 47*5*8=1880 godzin rocznie

Co sie dziwić skoro Polacy sami siebie naganiają do roboty, widać to często nawet po komentarzach na wiocha.

Moje statystyki wyglądają trochę inaczej....chciałbym pracować "te 1918 godzin", zamiast swoich 3600 godzin w roku, co przekłada się średnio na około 3,6 tysia na miesiąc...bez nadgodzin i wszelakich dodatków, które się należą. Trzeba zapier...za dwoje, żeby mieć "przyzwoitą" wypłatę. "BO ILE BYŚCIE CHCIELI ZARABIAĆ" ...taki cytat z życia wzięty.

niestety ale główny powód to to że Polacy pracują bardzo cieżko ale też bardzo mało wydajnie - wiekszosci sie po prostu nie chce robic tylko wzorem ferdka keipskiego chcieliby lezec na dupie przed telewizorem z piwkiem i nic nie robic - widzę to świetnie u siebie w firmie gdzie wszyscy pracownicy robią na akord i mam cześć która bez problemu wyciąga spokojnie miesiecznie 2,6-2,8 na ręke bez żadnych nadgodzin podczas gdy inne obiboki spedzaja połowe czasu na papierosku albo opeirda...niu sie i ledwo wyciagna 1,8-2 tys - im sie moze wydawac ze to sie nei rzuca w oczy ale uwierzcie mi to od razy

Trza się cieszyć że jest gdzie dłużej zostawać :-) A prawda jest taka że to rynek pracy sam to reguluje. Jak będzie większa konkurencja wśród pracodawców, to i pracownik będzie bardziej zadbany. Na tą chwile jeszcze nie osiągnęliśmy tego co sąsiedzi, to siedzimy dłużej. Dla osłody dodam, że Niemcy pracują krócej, a my za to mamy ładniejsze dziewczyny :-)

Angela i tak marzy o czarnym bolcu.

nieźle... wynika że statystyczny niemiec pracuje niecałe 27 godzin tygodniowo, ok niech będzie niemiec robi od poniedziałku do piątku po 5 godzin, nie łykajcie wszystkiego jak pelikany

Hmm. Pracuje w Danii i w roku robie ponad 1900 godzin w 37 godzin tygodniowo. Cosik mnie sie tu nie zgadza. Jestem pijany al3 nie głupi.

wniosek jest jeden. statystyczny niemiecki pracodawca więcej płaci i mniej wymaga od statystycznego polskiego pracodawcy. 2kropka.

tak POprzednicy dbali w unii o nas,miało być równo uprawnienie a zamiast tego stawiano fotoradary na skrzyżowaniach i ulicach, przemysł Polski zdegradowano,paliwo rosło,(mimo że baryłka taniała,KOD teraz walczy w imię POwskich dziennikarzy i banków by zamiast dać 500 dzieciom,wolą wydać na premie i opłacać dziennikarzy,oraz brać prowity od tych w których interesie działali,pseudo Lis i inni,by wmawiać ciemnotę Polakom,bo ci dziennikarze o prawdziwym życiu Polaka widać że nie wiedzą,lub raczej udają że nie wiedzą nic,ich praca POlegała na walce z PISem,gdzie socjale,dołożyli wiek.

bzdura i tyle. średnio co roku mamy 2.000~2.200 godzin pracy, od tego odejdą nam dni świąteczne i urlop, co nam daje około 250 godzin. różnice między poszczególnymi krajami sięgają około 200 godzin rocznie, i nie są to Niemcy, ale Francuzi. Minimalny czas pracy to 1.700 godzin i jest on we Francji. Oczywiście są grupy które mają krótszy czas pracy, np. nauczyciele czy praca w szkodliwych warunkach, ale nie o to chyba w tym porównaniu chodzi. Zresztą to w Polsce jest łatwiej o krótszy czas pracy, bo to u nas jest łatwiej o nienormowany czas pracy lub pracę akordową. Zarobki to oddzielny temat.

...bo niestety na ogół przeciętny Polak ma 4x mniejszą wydajność niż przeciętny Niemiec. :-(

Poświęca jeszcze jaja samochód mieszkanie, żonę i ch.j z tego ma. Zamiast poświęcać, do roboty się weźcie!

Widać, że Gazeta Wybiórcza. Pisał to jakiś debil szkoły podstawowej, bo gdyby ją kończył to by się zorientował, że zdanie, które wypocił, ma niepoprawny szyk. "(...) a mimo to otrzymuje 4-krotnie wyższe wynagrodzenie od przeciętnego Polaka". Takie zdanie, mówi nam, że Niemiec dostaje swoje wynagrodzenie od Polaka. Zdanie powinno brzmieć np. tak: "(...) a mimo to otrzymuje 4-krotnie wyższe od przeciętnego Polaka wynagrodzenie". Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić, czegoś się nauczę.

bzdury niemiec jak i kazdy europejczyk spedza w pracy nieco ponad 1900, kto takie bzdury wymysla?? gdyby pracowal 1388 godzin rocznie to w roku przepracowal tylko 173,5 dnia a gdzie reszta?? ja mieszkam w szwecji i rocznie mam do przepracowania okkolo 1980 godzin czyli 247,5 dnia w roku reszta wolna . ( no chyba ze non stop chorobowe sobie biora , ale to sie nie oplaca bo dostaje sie 80% wynagrodzenia )

To niestety prawda ja pracuje średnio po 200-230 h miesięcznie i zarobie 2000-2200 zł do ręki załamka do tego zdrowie mi pada bo to praca fizyczna jeszcze trochę a rzucam to w cholerę podreperuje zdrowie i szukam innej pracy za granicą oczywiście tu w PL szkoda nerwów dno płacowe i wyzysk !!!!!

I właśnie dlatego ta nagonka na nasz rząd w polskich mediach będących własnością niemców. Niemcy nie chce dopuścić do sytuacji że możemy pracować podobnie i podobnie zarabiać, oni muszę mieć więcej (kasy) za mniej (pracy). Inaczej to jest zamach na demokrację!!!

""Jeśli chodzi o wydajność pracy w naszym kraju to jesteśmy na szarym końcu w porównaniu do pracowników całej unii europejskiej. Polska jest w czołówce, jeżeli chodzi o czas spędzany przez pracownika w pracy. Przez to też nasza wydajność pracy spada. Pracownik niewypoczęty i zmęczony jest mało wydajnym pracownikiem. Według przeprowadzonych badań nasza wydajność pracy jest aż trzykrotnie niższa niż wydajność pracy średniej europejskiej."