Dopóki ludzie pierwotni nie odkryli że owoce lub warzywa także są jadalne mieli doskonały stan uzębienia dopiero kiedy zaczęli jeść warzywa i owoce stan uzębienia bardzo się pogorszył ze względu na występujące w nich kwasy które niszczą szkliwo i co za tym idzie zęby więc ludzie żywili się wcześniej mięsem więc byli drapieżnikami

@zaldbag, myślę że powinieneś podzielić się swoimi przemyśleniami np. z Eskimosami. Podstawą ich diety jest właśnie surowe mięso z fok, morsów, ryb czasem nawet mew. Wszystko zależy od środowiska człowieka. Skoro został przystosowany przez ewolucję do przyswajania białka pochodzenia zwierzęcego, to znaczy że jest wszystkożerny. Idąc tokiem Twojego rozumowania, wszystkie rośliny powinny czerpać energię wyłącznie z fotosyntezy, ale moja muchołówka na parapecie się z tym nie zgadza. Nie wiem już jak ją przekonać, że nie powinna jeść mięsa, może Ty ją przekonasz?

Tak zaldbag, tak a świstak siedzi i zawija je w te sreberka.

bubatraker i krewky poziom waszej niewiedzy jest imponujący. Ludzie nigdy nie jedzą surowego mięsa. Kiedyś podejrzewało się o to innuitów, ale okazało się to bzdurą. Ludzie żywią się mięsem dopiero od około 300 - 400 tyś. lat, od kiedy wynaleźli krzesanie ognia i potrafili ugotować. Wcześniej człowiek żywił się prawie wyłącznie bulwami i owocami, tak jak pozostałe małpy. A historyjki o polowaniach na mamuty są totalną bzdurą. Nie ma w tym żadnej ideologii. Jest to po prostu aktualna wiedza naukowa. Lubicie jeść mięso? To jedzcie! Ale po co się oszukiwać, że człowiek jest z natury mięsożerny?

Zaldbag raczej Tobie można pogratulować niewiedzy. Oczywiście, że Eskimosi jedzą surowe mięso może wyjaśnisz mi co to jest Kiviak jeśli nie surowe mięso z alk?

Zaldbag, przykład z naszego podwórka - tatar.

Według dr Marcina Ryszkiewicza nawet innuici nie jedli surowego mięsa. Ja nie jestem od niego mądrzejszy w tej sprawie, jak widać cozakraj jest. Poza tym jeżeli nawet jedzą, to chyba świadczy, że oni są mięsożerni, a nie każdy człowiek. Bo w takim wypadku fakt, że są wegetarianie oznacza, że człowiek jest roślinożerny. Trochę logiki! Tatar - no nie rozśmieszaj mnie! Nie mówimy tu o jednej przystawce, tylko o sposobie odżywiania.

Piszesz o Innuitach jakby byli jakimś gatunkiem ludzi, który wyginął, a przecież wciąż są wśród Nas. Doktora Ryszkiewicza nie znam, ale idę o zakład, że jest wegetarianinem i po prostu wiele faktów przemilczał, bo nie pasowały do jego teorii (nie on pierwszy i nie ostatni). Człowiek jest wszystkożerny i dostosowuje się do warunków obecnie panujących. To, że zaczęliśmy jeść mięso później od roślin świadczy tylko o tym, który pokarm był łatwiej dostępny.

zoldbag -najnowsze badania amerykańczanskich naukowców badających pochodzenie małp, a później bezpośrednio naszych przodków udowodniły, że jeszcze jako bakteria żyliśmy na gównie tyranozaura, a on jak wiadomo był mięsożerny. Czy razem z dr Marcinem Ryszkiewiczem podważycie tą jakże przełomową i szokującą teorie?

Doktor Ryszkiewicz to wybitny polski ewolucjonista. A rozmowa z Wami nie ma za bardzo sensu, bo ja piszę jaki jest obecny stan wiedzy naukowej, a Wy piszecie jakie macie poglądy. A wiadomo, że fakty, dowody i setki badań zawsze muszą przegrać ze świętym przekonaniem. Ja wam nie zakazuję ani nie odradzam jeść mięsa. Po prostu nie piszcie takich głupot, że człowiek jest mięsożerny. Mięsożerny to jest żbik. Do bierut: (jak mięso zamienić na zboże, to masz rację).

Jaki to stan wiedzy naukowej jeśli podważam go jednym prostym i bardzo popularnym daniem? Pamiętaj, że wszelkie teorie ewolucji to ledwie teorie, które wcale nie mają za dużego potwierdzenia i są niezwykle nieprecyzyjne jak czasami datowanie metodą radiowęglową. Ja zresztą w teorie ewolucji nie wierzę wystarczy uważnie prześledzić ostatnie 3000-4000 lat i zobaczyć ile architektonicznych cudów powstało kiedyś, z których odtworzeniem nawet dziś mielibyśmy spore problemy.

Nic nie podważasz jednym daniem. Człowiek jest zwierzęciem lądowym, to że niektórzy żyją na platformach wiertniczych na wodzie, nie oznacza, że człowiek jest jednak zwierzęciem wodnym, bo przecież podałem jeden przykład. Niestety jesteś mocno niedouczony. Ewolucja to nie jest żadna teoria. Tylko potwierdzony naukowo fakt. Potwierdzony tysiącami badań i setkami tysięcy dowodów (wykopalisk). Nieporozumienie bierze się z nazwy angielskiej "Theory of Evolution", gdyż 200 lat temu faktycznie była to teza naukowa. Rozumiem, że w grawitację też nie wierzysz, bo to przecież też "Theory

w wieku 33lat przestałem jeść mięso pierwsze 3 -4 miesiące troche ciężko , po roku wiem że to dobry kierunek , bo idę w kierunku przejścia na surową dietę na you tube jest wiele takich osób i na dodatek po drodze wyleczyli się z wielu chorób cywilizacyjnych że o wadze zgodne z bmi nie wspomnę

Tak, zaldbag tak, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka.

Nie o to chodzi. Chodzi o to że przebąkuje się o tym, że w przyszłości jedzenie mięsa zostanie zakazane, a źródłem białka będą robaki. Kto za tym stoi?

Krowa musi zjeść 10 kg białka, żeby wytworzyć 1 kg białka w swoim ciele. Owady z 10 kg zjedzonego białka wytwarzają 8 - 9 kilogramów białka w swoim ciele. Myślę, że stoi za tym ekonomia i zdrowy rozsądek. Poza tym owady są naturalnym źródłem pożywienia wszystkich małp. W tym człowieka.

A kupy tyranozaura to tez naturalny pierwotne źródło pożywienia bakterii i pośrednio człowieka. Spożywaliśmy je dopóki gady te nie wymarły i dopiero wtedy przerzuciliśmy się na wszelakie zielsko.

świnia jest zwierzęciem hodowlanym więc służy właśnie temu żeby była zjedzona przez ludzi jedynie dzika świnia jest zwierzęciem które może mieć inne "cele życiowe" niż świnia domowa

A kto tak niby ustalił że jest hodowlanym? Przecież nie przyroda tylko ludzie.

drobiazg :)

polecam sprawdzić pochodzenie słowa stąd. "Do 1936 roku pisano "ztąd", później dokonano zmian w pisowni i zgodnie z najnowszą ortografią piszemy "stąd"."