Niemiec wypuścił w Hiszpanii sumy, one zjadły wszystkie karpie, zabiły ekosystem rzeki i urosły do takich rozmiarów. I nie prawda to co pisze wam arbuzowamamba ze takie są tez w Polsce spotykane, bo sumy żerują i rosną największe w ciepłych wodach a u nas piździ i suma większego niż 10 kilo raczej nie spotkasz, a tam maja ponad 200 kilogramów.

tylko pozazdrościć....

Takie sumy występują na rzece Prypeć w okolicach Prypeci i Czarnobyla. Niektórzy mówią że to wina tabelki mendelejewa, inni mówią że za dużo chleba tym sumom dają. Jedno jest pewne, w ch*j duży.

Gdzie tu jest wiocha?

Jesli faktycznie zlapal go na wedzisko,to wielki szacun dla goscia,mial co z nim powalczyc.

Złapał Kozak Tatarzyna a Tatarzyn za łeb trzyma. Przecież to cielsko ma siłę hipopotama..

zdjęcie z teściową?

No i co tutaj jest wiochą?

To jest ukraiński sum złowiony w Prypeci pod Czernobylem. Tłumaczy to również dlaczego pan który go złapał ma zdeformowaną głowę.

I do tego złapany na "gołą" rękę (modny ostatnio sposób połowu sumów broniących swoich kryjówek).

to nie jest fake to jest prawdziwe zdjęcie takie rybki jeszcze na w rzekach występują w Polsce sporadycznie też się trafiają ale zapewne jest on złowiony w Hiszpanii w Ebro światowym eldorado sumów:)

Fake

Skończy jak Jonasz.