Jedyny, który się zorientował o co chodziło w sytuacji:)

Kawalrafala, zapewniam, że nie ma pierwszeństwa.

tak i nie, ale zazwyczaj robią to w momencie gdzie musisz hamować prawie że awaryjnie Uniemożliwienie włączenia się do ruchu autobusowi (trolejbusowi) sygnalizującemu zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię z oznaczonego przystanku na obszarze zabudowanym – mandat 200 zł. Oczywiście także od kierowcy autobusu wymaga się zachowania szczególnej ostrożności w trakcie opuszczania zatoki. Nie może on bowiem swoim manewrem spowodować zagrożenia w ruchu drogowym. p.s. sortować to sobie możesz gówno w kiblu !

PoRD Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

punkt drugi jest po to żeby kierowca autobusu nie mógł wyjeżdżać na pałe pod rozpędzony pojazd ale koniec końców jeśli autobus wrzuca kierunkowskaz to ten drugi ma prawny obowiązek ustąpić mu pierwszeństwa

I wtedy się wychodzi i robi z siebie buraka?

student, jak kiedyś podjedziesz pod takiego z predkoscią NAWET 50km/h to juz na pewno nie "wyjdziesz" i nie zrobisz z siebie buraka, pamiętając oczywiście że wieziesz ze sobą starszą osobę. Post działa jak polsko-niemieckie media, przedstawią Ci tak sytuację abyś myślał że poszkodowanym jest gościu z dużego auta.