Co Ty kuvwa pier..Wysylajacy,odbierajacy,sortujacy,ten 0d rozladunku, doreczjacy.Kazdy ma wyyebane bo robi za psie pieniadze.Msci sie na paczkach bo jego nie stac na fajki a tu sobie kolo zamowil ..uj wie co.Mszcza sie na tych paczkach za to ze pracuja jak niewolnicy najczesciej zwiazani jakims leasingiem lub super umowa.Tam gdzie sa pieniadze tam jarzeniowki 2m dostajesz w stanie nienaruszonym(ostatnia paczka ze swietlowkami 2m dlugosci-kolo wyluzowany-ma czas na przerwe-ma 30 dropow ,ktore moze zostawic u sasiada lub na ogrodzie-nie tak jak w Polsce gdzie kurier pracuje 16hs i nie ma ma ZUS.

micuś pracuje od jakiegoś czasu u jednego z najwiekszych operatorów kurierskich i u nas zniszczona paczka trafia sie niezwykle rzadko ale za to kosztuje swoje... jak nadawca odpowiednio zapakuje towar do podróży i nie bedzie sie pier*olić o 10 czy 20 zł to nic sie po drodze nie stanie

chyba chodziło Ci o przesyłkę ubezpieczoną... tak myślę

drazu: nie, poleconym. Do drzwi, do rąk klienta, nie ma klienta - awizo i przesyłka do odebrania na poczcie. Jak się żuli parę zł to się potem dziwi. Ja,wolę dopłacić a mieć spokój. Jakoś jeszcze nic zniszczonego nie dostałem nawet z zagranicy.

Zwykłej przesyłki nie poleconej nie ma obowiązku dostarczać do ręki adresata jak się nie mieści to wypisuje awizo i po temacie odbierasz na poczcie