Co za tępa dzida !!! Zatrzymać prawo jazdy i do sądu !!

Wielka pani z miasta wszystko wie,wszędzie była

Do komentujących że naciągane: na pasach nie wolno wyprzedzać, trzeba patrzeć co się dzieje, jak widzisz pieszych to zwalniasz, jak nie widzisz bo masz zasłonięte to też zwalniasz, a nie że "jak ona miała zareagować" no tak - na 2 metry przed pasami już było za późno, reagować trzeba wcześniej. To wygląda jak wygląda bo to rzeźba w gównie, 95% kierowców nie uważa na pieszych którzy są na pasach, to tak jakby w środku miasta każdy pruł 150km/h i oni próbują kogoś "wyłuskać" z tej hołoty.

Powiem tak: Stosujac wszystko na sztywno sa pdstawy do ukarania tej pani.Piesi nie byli na przejsciu jednak wiadomym bylo ze zamierzaja przeciac jezdnie.Sa na przejsci gdy BMW jest takze na przejsciu. Jest to codzienna sytacja ,ktora zdarza sie w wiekszych miastach co sekunde. Jak sie chce mozna uyebac kazdego ale to bylo na zasadzie pulapki ofsajdowej. Kobieta znalazla sie na spalonym ale nie z mysla zlamania przepisow. Nie bylo czasu na reakcje nie mowiac o zatrzymaniu sie.Dla mnie problemem jest to ze na koniec jako autorytet wystepuje redaktor,ktory w sprawach komunikacji jest idiota.

To jest czepianie sie bo kamery byly. Normalnie jadace dwa auta jedno powiedzmy o zderzak z tylu 50/ h I jeden zacznie hamowac to ten drogi nie moze miec takiej samej reakcji I natychmiast zahamowac. To jest nie mozliwe. A dwa piesi w tym wypadku tez musza zachowac zasade ograniczonego zaufania a nie pedzic na slepo. Jak wszyscy bedziemy myslec bedzie mniej wypadkow.

Oczywiste ze naciągane !!!!!!!! Tak właśnie polska policja działa. Ludzie wystarczy tylko ze jedziecie obok drugiego auta z ta samą prędkością a on jest o zderzak przed wami , przed przejściem dla pieszych odpuszcza gaz bo np. będzie zmieniał pas aby skręcić w lewo i już macie wykroczenie . Zastanówcie się czy nie lepiej by było aby na drodze o dwóch pasach w jednym kierunku nie lepiej zrobić świateł albo kładkę nad jezdnią i wszyscy byli by szczęśliwi

Polowa tutaj nie powinna miec prawka. Bo ,"naciagane", bo ona jechala na zderzaku tego auta "i by nie wyhamowala". Nawet jesliby jechala z nim na rowno to ma w obrebie pasow zachowac szczegolna ostroznosc i byc przygotowana do hamowania a nie dociskania pedalu gazu. Taka u nas kultura jazdy. Bo przeciez pomaranczowe swiatlo na sygnalizatorze znaczy przyspiesz a nie hamuj.

Ale ten komentarz tej baby na koniec to mnie trochę wk*rwił, "tak sobie pozwalać do policjanta" to głupia bo głupia, ale nie wiem, nie rzucała się z łapami czy wydierała na całego więc że niby co miałby "móc" zrobić, co wywlec ją z samochodu i pistolet przystawić do głowy bo się nie zgadzała?No jakby nie patrzeć ma takie prawo jakkolwiek jej wina jest tutaj ewidentna, ale jest takie prawo żeby się nie zgadzać?Jest.

No i gliniarz ma rację. Ludzie są już na przejściu dla pieszych a baba jak nigdy nic sobie jedzie. Ostatnio coś było, że kierowca ma wiedzieć czy przechodzień poruszający się po chodniku będzie chciał wejść na pasy czy nie a tu widać, że kierowca przepuszcza ludzi a ta święta krowa. I te tłumaczenie " ja miałem 40/45 km/h a reszta przekraczała prędkość" skąd ona to wie? fotoradar w oczach ma?

Naciągane! Ewidentnie widać, że nawet była przed tym samochodem! Nie wyprzedzała go przed pasami!!!!

Na miejscu tych policjantów zwróciłbym jej uwagę za ten telefon... Nie to, że to jest zabronione czy coś ale po prostu niekulturalne.

Yyyy, jaka to jest marka?;) Coś mi się wydaje, że to marka "inteligentnych inaczej".

No i ma rację, naciągane.

Niestety wina tej paniusi, nam się wydaje, że to naciągane, ponieważ jeździmy na pałę i na pamięć, ale jakby coś się stało to leżymy i kwiczymy !!!

Ciekawe skąd miała wiedzieć, że ten po lewej się zatrzyma, po prostu jechał wolniej, ona przejechała zanim stanął. Naciągane.

Nieciekawa sytuacja związana z głupią interwencją w ramach kampanii na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa pieszych na drodze. Kobieta literalnie złamała PoRD i prawdopodobnie przegrałaby w sądzie, lecz uwzględniając okoliczności takie jak: ograniczona widoczność lewego pobocza i wymuszenie na niej zabronionego manewru, policjanci powinni mieć więcej rozumu. Hodujemy sobie bezmyślnych pieszych i kierowców-skarbonki, aby zasilać budżet państwa.

Mam nadzieje, że poszedł wniosek do sądu i sąd zabrał babce prawko, przed przejsciem nalezy jechac równo z autem obok, jak jest inaczej to wyprzedzasz, tepa dzida nie skuma tego nigdy.

To jest troche naciągnięte...

Dupa, ja też bym się nie zgodził...a pieszy to nie święta krowa. Kobieta nie musiała wiedzieć że gość po lewej stronie zdecyduje się zahamować a policjant też nie miał zbyt mocnych argumentów, a takie sytuacje się widuje dość często...A ci na końcu filmu pierdolą jak potłuczeni.

Ustawa prawo o ruchu drogowym. Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany; 2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; Punkt drugi odpada, bo ten z lewej się nie zatrzymał. Patrząc na definicję wyprzedzania, to wyprzedzała przed przejściem dla pieszych, ale robi się problem, bo pojazd po lewej zwalniał i wymusił manewr wyprzedzania. Dobry prawnik i sędzia bez sieczki w głowie i by wygrał

Tłumaczenie pani + liczne komentarze pod filmem ewidentnie pokazują, jak polscy kierowcy traktują pieszych i przejście dla pieszych. Znajomość przepisów (teoretyczna) to jedno. Ale świadomość, że jest przejście, że może być na nim pieszy, który ma pierwszeństwo!, (wiem, wiem, przed wejściem powinien upewnić się itd., i że to wtargnięcie, bo ja jechałem .. blebleble), to rzecz niesłychana. Moim zdaniem powinny być mandaty za wymuszenie pierwszeństwa na pieszym (tj. nieprzepuszczenie pieszego ewidentnie stojącego przed przejściem), wtedy sprawa byłaby prosta.

Jak dla mnie to ona ma racje, są dwa pasy wystarczy, że kierowca jadący obok mnie zwolni i już niby ja go wyprzedzam. Przecież nie patrze się na to co robi ten obok tylko patrze się przed siebie. Były przypadki jak policja specjalnie zwalniała przed przejściem i dawała się wyprzedzić żeby zaraz mandat wlepić- są filmiki. Tak na prawdę nie da się wyczuć tego co robić kierowca obok czy on sobie lekko zwolnił, czy rzeczywiście chce się zatrzymać przed przejściem, dopiero gdy już prawie stoi to można ocenić że rzeczywiście się zatrzymuje.

Punkt pierwszy glina ma zawsze racje punkt drugi jezeli nie ma racji to patrz punkt pierwszy!

Naciągane kobieta ma racje że walczy o swoje gdy auto obok zaczeło hamować była na jego wysokości i miała prawo nie widzieć

Zwykle nie bronie bab za kierownicą, ale ona ma rację . To było naciągane strasznie

Niestety , niestety , pani ma rację ... zobaczcie że nie widać po lewej że są piesi bo zasłania je ten pojazd . Zatrzymajcie sobie centralnie jak BMW X5 dokładnie jest na pasach . Ten po lewej cały czas zwalnia a pani ma do pasów 8 metrów , nie ma opcji żeby wyhamowała jak jechała 50 km/h a zobaczcie na gościa z białą reklamówką ma jeszcze z 1,5 metra do pasów no ze 2 kroki . Dalej poklatkowo tył BMW X5 jest na wysokości latarni a z siatką nie postawił nogi na pasach jeszcze ! Pani ma do pasów góra 4 metry . Dalej poklatkowo , pan z siatka stawia nogę na pasach a Pani z bmw jest na linii..

Durne babsko. Powinien pała po łbie wywalić i z kopa. Dama za 5 groszy. Pewnie do PISu należy !!!

BMW i wszystko jasne

martwy przepis wedlug mnie:D

Z tego co widać na nagraniu pojazd się nie zatrzymał zanim go wyprzedziła. Piesi nie byli na pasach. Nie wiem co to za komentator na końcu ale z pewnością widział nagranie i jest zwykłym idiotą.