Misiu się przeliczył, tak to jest jak sodówa uderzy za bardzo do głowy, a tak na prawdę jest się zależnym od jednego słowa jednego człowieka,Kaczyński jest jaki jest,ale widać,że nie da psuć wizerunku PISu przez jakiegoś szczyla co robi co mu się podoba.

Jeśli wywalą miska a zostawią macierewicza to i tak nic się nie zmieni. Antek upchnie go na jakiś mniej rzucający się w oczy stołek. Albo znajdzie sobie nowego młodego chłopaka.

Ucichnie i Misio wróci do łask, Bombowy Antoni nie zostawi swojego wafla,załatwi ciepłą,cichą posadkę.

może dyrektor mu da jakąś posadkę

Zapomnieli że typek z dyskoteki się popłakał i wycofał,gdy się dowiedział ile mu grozi za kłamstwa? Zapomnieli już. Gdzie jego guru Stonoga co to wszystko udostępniał. Uciekł :)

W dawnej mojej pracy nigdy nie było przyjęć ale od czasu do czasu pojawiał się jakiś "spadochroniarz" Pewnego razu przybył niejaki Lucek - hydraulik po zawodówce (kryterium przyjęcia co najmniej osobliwe), taka mała wiejska gnida zaciągająca gwarą jakich wiele. Skończył technikum kierunkowe i jakieś zaoczne marketing i zarządzanie pewnie, bo co innego. Po tym jak wszystkich zwolnili został się on i teraz jest podobno w grupie specjalistów, no chyba od podpyerdalania, bo był z tego słynny nawet w terenie... Czyim jest czopkiem do dzisiaj?

Znowu Misiewicz...do porzygu już. Naprawdę cała Polska nie ma ważniejszych tematów niż jeden przypasiony 27 letni głupek?

No ale gdzie niby ci młodzi,pokrzywdzeni przez wszystkich wokół,mają zdobyć to doświadczenie zawodowe?