A czym się różni od nich black pride i gest zaciśniętej pięści,czorne pantery albo blm?Uprzedzam argument-nie robili z białych niewolników i nie wybijali ich na masową skalę,bo są za głupi żeby to zorganizować,nie z braku chęci.Gdyby czarni (no i ciapaci uchodźcy) nie uważali,że wszystko się im od białych należy,to by nie było problemu.A europejczycy jakoś coraz bardziej ich nie lubią.Czyżby bez powodu?

Nie, że byli za głupi tylko, że nie mieli przewagi militarnej. Gdyby mili robili by to samo, np obecnie w PI kwitnie niewolnictwo. Twierdzisz, że czarni i ciapaci głupi, nie nie są głupi, po prostu ograniczenia i segregacja rasowa przez białych uniemożliwiała im edukację, a przez co nie mieli takich samych szans na bogacenie się jak bili. I nie wypowiadaj się za całą Europę, ja trochę jeżdżę po Europie głownie Niemcy i Holandii, i nie ma tam jakiś rasistowskich nastrojów. Oczywiście są jak wszędzie tacy ludzie jak Ty, ale tacy zawsze byli i wśród białych i wśród kolorowych.

No to dlaczego nie mieli przewagi militarnej?Cywilizacja,rozwój.Afrykanie,arabowie mieli podobną okazję do budowania cywilizacji jak inni,nawet lepsze,bo klimat jest bardziej przyjazny niż choćby u nas,czy dalej na północ.Więc trzeba zwalić winę na niewolnictwo i segregację?Kto ich segregował,jak żyli sobie bez ingerencji innych narodów,jeszcze stosunkowo niedawno?Co do rasistowskich nastrojów,to ciężko je manifestować,kiedy zwolennicy multikulti skorzy są zeżreć i po sądach włóczyć za najmniejszy przejaw niechęci,bo rasizm,faszyzm i w ogóle zbrodnia.

Niedługo biały człowiek będzie zagrożonym gatunkiem, w USA więcej jest już czarnych niż białych.

Arabowi budowali tylko przyszli biali, ze swoim wyprawami krzyżowymi i powoli zaczynali narzucać swoją wizję świata, a że mieli przewagę liczebną to wygrać musieli. Np Inkowie też mieli świetnie rozwiniętą cywilizację, przybili bali i poszło wszystko w cholerę. Postęp cywilizacyjny tak naprawdę zaczął się w XIX wieku kiedy niewolnictwo i segregacja rasowa miała się świetnie. Miedzy innymi przez wyzysk i niewolnictwo ten postęp się dokonał. PEGIDA sobie po niemieckich miastach urządza demonstracje i nikt ich tam nie rozgania. Skinheadzi też są nikt ich więzieniach za poglądy nie zamyka.

Ambrosz,z Tobą idzie jeszcze normalnie pogadać,bez wyzwisk itp,więc jeszcze raz napiszę:to nie Europa wymyśliła sobie krucjaty żeby zagarnąć to,co araby zbudowały,tylko była to odpowiedź na wieloletnie szykany pielrzymujących do Ziemi Świętej i na zburzenie kościoła Grobu Pańskiego przez muzułmanów.Pielgrzymi byli tam jako goście,nie chcieli niczego zagarniać,tylko odbyć pielgrzymkę i do domu.Muzułmanie sami sobie na to zappracowali,bez sensu jest podnoszenie tego tematu.Co do Inków,to widzisz,czym się kończy pozwalanie,żeby obcy się panoszyli?I czemu..

..w Afryce nie było takich rozwiniętych cywilizacji?(już pomijam Egipt,to nie czarni,zresztą co z niego zostało?).Postęp przez wyzysk i niewolnictwo?No to sam widzisz,kto kogo niewolił,która rasa była dominująca-czym,jeśli nie większą inteligencją?(Co się wiąże z lepszymi zasobami i postępem,umożliwiającym dominację).I nie było tu żadnej przewagi liczebnej,jeśli już,to bardziej bym powiedział,że w stronę afrykanów.

Przewaga liczebna białych zawsze była. Nawet teraz pomimo, że Chińczycy, czarni, Latynosi i arabus mnożą się na potęgę to populacja białych stanowi 50% ogółu ludzkości na ziemi.

Nie wydaje mi się,chyba liczba białych wzrosła dopiero po kolonizacji Ameryki.Mówię o przewadze liczebnej w poszczególnych konfrontacjach.Przecież na wyprawy na niewolników nie rzucili się wszyscy dostępni biali,żeby zgnieść murzynów.Gdyby czarni byli w stanie myśleć jako narody,już nie mówię że jako rasa,to zamiast bezmyślnie wyrzynać się między wioskami,tworzyliby większe społeczności(jak biali),które trudniej ruszyć,a tak można było spokojnie wyłapywać ich w siatkę.Powtarzam zresztą,nie odniosłeś się do argumentu-silniejsza rasa dominuje.Tego faktu nie da się obalić i płakać,że..

..nie dominowali,bo mieli mniejsze możliwości,albo ktoś ich uciskał.To jest szukanie winnych swoich niepowodzeń wszędzie,tylko nie u siebie.Trzeba tworzyć sobie możliwości i nie pozwolić się stłamsić,głupi tego nie potrafi.

Czarni mogli tworzyć większe skupiska ludzkie, tylko zauważ że Afryka raczej temu nie sprzyjała, dalej nie sprzyja. Jest to kontynent 3 razy większy od Europy, większości nękany suszą, epidemiami, mają tam też trochę zwierzątek mało przyjaznych ludziom. Do tego te wyżynie się plemion, bo jeden uważał, że jest lepszy od drugiego [rasizm? ;-)] Podziały nie sprzyjają cywilizacji i postępowi.

No proszę Cię,w Afryce są ogromne zasoby minerałów,jest żyzna gleba,trzeba tylko się za to wziąć,sprzedawać minerały,uprawiać tą ziemię..Ale oni wolą leżeć i wysyłać swoje kobiety z baniakiem po wodę kilka kilometrów dalej.Epidemie?Bo ciemnota higieny nie zna.Zwierzęta dzikie?Bo ciemnocie się nie chce zabezpieczyć-znów brak infrastruktury.Biali farmerzy z chęcią uprawiają tam ziemię,największe niebezpieczeństwo im grozi ze strony czarnych bandytów.Jeszcze raz piszę,bo chyba nie zauważyłeś-silniejsza rasa lepiej sobie radzi i dominuje-aksjomat.

Poza tym to takie gadanie,że oni biedni,bo mają ciężko,biedactwa,może to też wina białych?U nas też potrafi być nie za różowo-zimą ciężko bez porządnego schronienia,epidemie też się zdarzały,i zdarzają się-masz np. w tym roku te odporne na antybiotyk infekcje..I jakoś biali potrafili się zjednoczyć,a tam ciągle nic,bród,smród i ubóstwo.To są lenie,inaczej żyliby normalniej,przezwyciężając trudności,tak jak inni ludzie na świecie.Pojmij to.

Napisałeś "Arabowi budowali tylko przyszli biali, ze swoim wyprawami krzyżowymi i powoli zaczynali narzucać swoją wizję świata, a że mieli przewagę liczebną to wygrać musieli." To kompletna nieprawda. Wyprawy krzyżowe zostały poprzedzone kilkoma stuleciami islamskiej agresji. Od VII wieku przez kolejne, muzułmanie podbili znaczną część ówczesnego świata chrześcijańskiego. Krucjaty były reakcją obronną chrześcijaństwa, i to spóźnioną, na agresję islamu. Ich celem nie była ekspansja, ale odbicie, a następnie obrona miejsc związanych z religią chrześcijańską w Palestynie.

Może i są tam cenne minerał ale wiemy to teraz, a nie gdy kwitło tam niewolnictwo. Z rudą tytanu raczej najwięksi magowie ówczesnej europy by nie wiedzieli co zrobić ;-) Zwierzęta dzikie tu nawet nie chodzi o jakieś lwy, węże, bardzie o takie jak muchy tse-tse, komary roznoszące malarie itp. Widzę, że patrzysz na świat stereotypami, nie dostrzegasz innych aspektów czemu jest tak, a nie inaczej. Uważasz, że murzyni są głupi i leniwi bo czarni, gen lenia i głupoty mają? To się zapytam czy nam Polakom jakiś gen ubył w ostatnich latach, że już w Niemczech nie kradniemy samochodów?

W Afryce są tse tse,komary i malaria.W Australii małe pająki,po ukąszeniu których można zejść,na północy Rosji i na Alasce są zaje.biste mrozy,a można się przystosować i żyć normalnie.Tylko w Afryce jakoś się nie da.Złoża ok,a co z uprawą ziemi?Też się nie da?Stereotypy nie biorą się znikąd,zarzucasz mi stronniczość,a sam nie dajesz do siebie dotrzeć faktom.Coś mi się wydaje,że dla Ciebie teraz to jest sprawa honoru,żeby nie przyznać mi racji i wymyślasz o polskich złodziejach.Oni byli sławni jako złodzieje przez dwie dekady,a murzyni od czasów jaskiniowych stoją w miejscu.

I nie uważam,że murzyni są głupi i leniwi bo są czarni.Są głupi i leniwi,bo w przeciwieństwie od ludów żyjących w cięższym klimacie nie musieli MYŚLEĆ żeby przeżyć,wystarczyło się położyć w cieniu.Ludy,które musiały kombinować,na drodze ewolucji wykształcały zdolność do wymyślania,dostosowywania otoczenia dla swojego przeżycia i wygody.Te,które nie musiały myśleć,gorzej myślą.Sam to potwierdzasz mówiąc,że epidemie,malarie ,ciężko i sobie nie radzą.U nas też bywa ciężko,a sobie radzimy.To nie rasizm,to fakty.

Powiadasz na Alasce mrozy w Australii pająki ale czy tam się rozwinęła jakaś cywilizacja? Jaki punkt honoru? Może i byś mnie przekonał gdyba nie małe ale. Znałem kilku czarnych, nawet pól roku taką fajną czarną posuwałem, bo robiłem jakiś czas na Holandii i chciałem trochę egzotyki zaznać ;-) naprawdę nie są to leniwi czy też głupi ludzi. Znam kilku "Aryjczyków" którzy są głupsi i bardziej leniwi niż te czarnuch płynące na pontonach, bo im się przynajmniej chciało wsiąść na ten ponton i coś w życiu zmienić. Dobra fajrant idę na wódkę.

Alaska,Australia-tam żyją i sobie dobrze radzą ludzie,mimo trudności,a w Afryce murzyni nadal w d.upie,chodzi mi o teraźniejsze czasy.Wiadomo,że od każdej reguły jest wyjątek,tylko że on ją potwierdza."Cywilizowani" czarni,których znałeś,żyją normalnie i są kumaci,ale w "białych" krajach,właśnie dzięki temu,do czego doszli biali ludzie.Ja mówię o rdzennych afrykanach,którzy przez stulecia nic sensownego nie zrobili.A na pontony wsiadają,żeby biały europejczyk im dał domek i papu.Miłej wódeczki życzę:)

Kimś,kto ma swoje poglądy i widzi,jak na nie reagują ludzie w realu,a jak w necie,panie odważny.A ty kim jesteś,"frajerze"?

Cóż, pierwsze trzy organizacje powstały w głównej mierze dzięki działaniu tej pierwszej. Przez wiele dziesięcioleci utrzymywała się supremacja białej rasy w prawie każdym zakątku świata. Dla ludzi innych ras biały człowiek w swoich "najlepszych latach" był przeważnie bardzo okrutny i motywował to swoją rasową wyższością. To nie tylko historia niewolnictwa w USA. Wojny opiumowe, kolonizacja Afryki i Ameryki Południowej przez koncerny. Mają zachodnie mocarstwa dużo za uszami. A co do poczucia dumy, to gratuluję tych przyczyn. Pewnie dziękujesz co wieczór w modlitwie swojemu bogu, że ni

że nie urodziłeś się czarnym pederastą. Albo żółtym biseksem. Albo kobietą. Tym większe szczęście, że nie żydówką. W ogóle urodzić się białym mężczyzną to powód do dumy. Gdzie tam uczciwe płacenie podatków, wykonywanie przydatnej społecznie pracy, czy wychowanie dzieci na porządnych ludzi. Białym facetem to w ogóle najlepiej być na świecie. A jeszcze jak się lubi kobiety, to w ogóle jest się de best i nawet jak się jest pijanym menelem, który szcza w spodnie, to i tak lepiej być takim niż jakąś czarną małpą, choćby miała tytuł profesora i milion dolarów na koncie.

Kobiet w to cwaniaczku nie mieszaj. Trzdba byc dumny ze swojego pochodzenia i z tego kim sie jest. Ja akurat jestem dumny,.ze jestem bialym heteroseksualnym mezczyzna i czuje wstret do leniwego bydla niezalezbie skad ono pochodzi. Nie moja wina ze statystycznie najczesciej sa to ciapki i murzyni.