To skoro chcieli 200tyś. złotych to dlaczego nie wzięli kredytu w naszej walucie? Odp.: Bo raty wychodziły taniej. I tylko debil by się nie zastanowił czemu ban oferuje kredyty w dwóch rożnych wersjach. Logiczne myślenie pozwala nam wnioskować iż każdy bank na taką sytuacje liczył... Chytry traci dwa razy bo głupi.

A gdyby sprawy poszły w innym kierunku i frank staniał do 1zł i zamiast 200tyś zł miałbyś do spłaty 100tyś zł to też byś protestował czy chwalił się przed wszystkimi jaki to przedsiębiorczy jesteś? Kredyt w obcej walucie to zawsze loteria (w polskiej też ale znacznie mniejsza, bo stopy procentowe aż tak nie szaleją). Brachol brał kredyt jak frank kosztował 3zł, później 2zł teraz 4zł. Nikt na dobrą sprawę nie przewidzi jak to będzie za 5 czy 10 lat. Jak jeszcze masz pieniądze spróbuj obstawić zakłady bukmacherskie na tzw pewniaków - przekonasz się jakie życie jest loterią...

Mihau2: zgodzę się z Tobą "od kwoty,która faktycznie wpłynęła im w złotych" od czasu udzielenia kredytu, z polskim Wiborem i z pełnymi tego konsekwencjami. Przypomnę że w 2008 roku Wibor wynosił ponad 6%, a Libor 3%. Znowu będzie płacz: z czego dopłacić tą różnicę odsetek występującą na przestrzeni ostatnich 10 lat. To potężny cios który pewnie paradoksalnie trzeba by rozłożyć ludziom na raty ;).

A gdzie ty znalazłeś ich wypowiedzi? Bo ja widzę wrzucenie na wiocha.pl debilnego obrazka, którym podniecacie się jak koty w rui. Kto ci napisał, że mu kredyt we frankach nie leży?! Gdzie to doczytałeś?! Ja jedynie w necie czytałem teksty frankowiczów dotyczące oszukania ich przez banki w sprawie obowiązkowego zakupywania waluty z tzw. spreed-em. Dopiero ustawa z 2011r. ukróciła te oszukańcze działania, ale do dzisiejszego dnia banki bronią się przed tym, żeby oddać nadpłacone pieniądze. Ale co ci do tego?! Nawet jeżeli zostanie uchwalone prawo zwrotu to nie będzie to płacone z budżetu!...

... Skąd zatem biorą się takie teksty jak twoje?! Wchodzisz z buciorami w życie tych ludzi i swoimi chorymi wypocinami wpierd...sz się w ich finanse nie mając zielonego pojęcia o co w tym wszystkich chodzi. Idź się lecz chory z nienawiści ogrze.

Byłem jakiś czas na ich grupie, SBB, nabici frankowicze i parę innych, tam widziałem ich wypowiedzi, każdemu polecam. Umowy albo się podpisuje albo nie, jak się podpisuję powinno się dotrzymać i tyle. Ja nie powiedziałem nic o budżecie Polski, ja powiedziałem że jeżeli zobowiązali się do czegoś swoim podpisem to powinni tej umowy dotrzymać, nie ważne na co się zgodzili. Głupota musi boleć. A co mi do tego? A to że ja nie chce mieć żyć w jednym kraju z ludźmi którzy mogą sobie powiedzieć że podpisali ale nie do końca bo teraz im coś nie pasuje po 8+ latach.

Po kiego zatem piszesz do wstawki o spłacie z podatków (jeden z tekstów na poronionej grafice)?! Banki... tak, mają pomóc w spłacie ponieważ w umowach zastosowali niedozwoloną klauzulę dotyczącą zakupu waluty po ich kursie. Dodatkowo powinien być nakaz wskazania przez banki, czy na dzień uruchomienia kredytów banki posiadały zabezpieczenie w walucie, w której udzieliły kredytu. Jeżeli tak, to jest OK, a jak nie to niestety kredyt był czysto złotowy, a instytucje zaufania społecznego (czyt, banki) oszukał setki tysięcy osób. W takim razie proszę o powołanie komisji. Bo dla AmberGold jest bo to

... politycznie opłaca się pisowi. Natomiast większość kredytobiorców walutowych to nie ich elektorat więc mają go głęboko. Tutaj właśnie widać "lepszy i gorszy sort". Co do spreedu, to bankom powinno się nakazać zwrot różnicy w zakupie waluty. I to by było sprawiedliwe i żaden frankowicz niczego innego nie chce jak tylko to, żeby banki oddały to co tak naprawdę ukradły tym ludziom. Koniec kropka, a szczucie jakie uprawia tutaj większość ogrów to po prostu masakra. Złośliwe mendy, które uważają, że tylko oni mogą decydować co i jak.

Spreedy czy nie, umowę podpisali. Mogli pójść do radcy, zapłacić i wiedzieć jakie jest ryzyko. Umów trzeba dotrzymywać. Co za różnica czy dostali zł czy franki na konto ? Płacili przy takich samych kredytach dwa razy mniejsze raty. Przecież to trzeba mieć mózg i to wystarczy. Takie same cwaniaczki jak klienci Amber Gold. % zysku z kosmosu a później zdziwieni. Naiwniacy i powinni cierpieć bo to na własne życzenie.

Piszę bo uważam że nie powinno być żadnej pomocy dla frankowiczów, żadnej specjalnej taryfy ulgowej i wymuszania na kimkolwiek czegokolwiek co wykracza po za zakres zawartej umowy. Ostatnia sprawa, jedyne co się stanie w przypadku jakieś mocnej ingerencji to wzrost kosztów kredytów dla wszystkich, bo po prostu będzie większe ryzyko, a im inwestycja bardziej ryzykowna tym większy zysk trzeba z niej mieć.

Następny ogr, który nie wie co pisze. Kto i kiedy spłaca frankowe kredyty gimbazo?!

Zarzeka; po pierwsze- za moich czasów nie było gimnazjów, smarku. A po drugie, spróbuj może poczytać co to jest kredyt w walucie i kurs waluty. Pozatym, jeżeli jakieś państwo wprowadza ujemne oprocentowanie (tak jak to było w tym przypadku), to ostatnie co się robi- to bierze kredyt w walucie tego państwa. A jeżeli już się wtopiło, to najszybciej jak to możliwe się go przewalutowuje, żeby zminimalizować straty.

Moderatorze, napisz o co chodzi z tym kasowaniem postów, bo nie mam pojęcia co w nich jest takiego, że je usuwasz.

Szczekasz, żeby państwo nie dawało frankowiczom, ale na tych od MDM, którzy realnie mają dopłaty z budżetu do swoich kredytów to złego słowa nie powiesz. Taka hipokryzja. Co do MDM to ja mam za dużo lat, żeby się łapać na tego typu programy. Niestety pojęcie piszących tutaj ludzi jest po prostu katastrofą.

Po prostu oczy łzawią od czytania tego typu tekstów. Jakiś kretyn wrzucił ponownie coś o frankowiczach, a ty z resztą sobie podobnych pieprzysz kacaboły. Sprawę frankowiczów wywołały media, a frankowicze sami sobie radzą w sądach z bankami. Pomimo tego, że ani jedna złotówka z budżetu nie trafiła do żadnego frankowicza to siedzisz i klepiesz ozorem. Ja płacę podatki i nie zgadzam się z tym, żeby dawać na MDM. Odpowiem tak samo jak ty. Skoro młodych nie stać na wzięcie kredytu bez MDM to niestety nie będą mieć mieszkań. Jak zwykle w tym dzikim kraju jedni dostają i jest ok, a drugim wykłulibyśc

... ście oczy. I na dodatek żaden projekt, który był przedstawiany w sprawach frankowiczów nie mówił nic o finansowaniu go przez budżet. Ale jak się ma 3 klasy podstawówki, z opanowaniem w połowie alfabetu to potem pisze się tego typu bzdury.

Sprawa frankowiczów była nagłośniona bo duża ilość dziennikarzy brała kredyt we frankach, dodatkowo z tego co pamiętam to w tym czasie jedyny kredyt jaki udzielali na mieszkania był we frankach więc mieli związane ręce i go brali. Z drugiej strony bank gwarantował stabilność, a są zawodem zaufania publicznego, czyli tak jakby iść do lekarza, który przepisuje lek Y, który pogorszył stan zdrowia i nie dostać odszkodowania, ale to banki powinny za to odpowiedzieć. W sumie nie mam kredytu we frankach to nie będę za nich walczyć.

debile to sa ci co sie na to zgadzali ..k...a ameby umyslowe

Nie debile tylko normalnie zdrowo myślący ludzie. Nie dawali Ci kredytu było nie brać wcale, a nie brać obciążony ryzykiem. Tym tokiem każdy biznes który upada w tym kraju bo najzwyczajniej w świecie nie wypalił, powinien być dotowany z państwa bo właściciel się będzie tłumaczyła ale ja nie wiedziałem. Wchodzisz w krowie łajno to nie dziw się że może śmierdzieć,i przede wszystkim nie każ wszystkim dokoła myć Ci nogę.

Jak ja brałem nic takiego nie było mogłem brać w złotówkach jak i we frankach fakt wtedy we frankach było bardzo korzystnie wziąć kredyt ja jako jedyny z grona znajomych wybrałem złotówki, koledzy mówili że jestem idiotą że nie biorę na lepszych warunkach. Ale ja choć wiedziałem co spłacam i inflacja nie była mi groźna skoro zarabiam w złotówkach to płace w złotówkach. Nie wiem jak oni ale ja już swój kredyt spłaciłem.

Barbarella124 bo w zamyśle pomaga tym dzieciom (niestety nie da się ominąć w żaden sposób wykorzystywania tej pomocy na cele nazwijmy to "patologiczne"), a one nie są ni jak winne głupoty i nieodpowiedzialności swoich rodziców.