To zdaje się jest pismo Zbigniewa Stonogi do skarbówki.

klasa sama w sobie, na wsi...

Tylko ze przez takie listy PIS zatrudni jeszcze więcej urzędasów, bo przy okazji kilku nieuków ze swoich rodzinek co nic nie potrafią. Ale przeglądać tysiące plików będą potrafili gdy ktoś im powie co i jak a potem zostawi na miesiąc. I kółeczko się zamyka. Podatnik zapłaci dodatkowe 5000zł miesiecznie za kolejnego urzędasa.

Dla przeciętnej pani z okienka i zwykłego Kowalskiego to faktycznie problem, ale wystarczy średnio rozgarnity informatyk i wszystkie dane w 5 minut są jak na talerzu. Jak? Prosto :) np. taki Total Commander potrafi wyświetlić wszystkie pliki ciurkiem choćby każdy był zagłębiony w 10 folderach. Zip z hasłem? - prosty skrypt, który w pętli czyta wyodrębniony już plik przez TC i wrzuca do linii komend uzupełniając hasło z nazwy pliku :)

Któż inny mógł wstawić kolejny, fejkowy list czy rozmowę :)

bez urazy ale od razu widać że ktoś kto to wstawił w nie prowadzi swojej firmy w PL - bo gdyby prowadizł to wiedizałby że nigdy wcześniej nie było tyle papierologi , kretynskich sprawozdzan dla gus'u i skrabówki co za rządów pisu w tym momencie. widać od razu że wrzuca to plebs który nigdy dnie nie przepracował jako właściciel firmy w PL

Slabo lepiej zeby dane przetłumaczył na storosumeryjski, wydłubal pismem klinowym na glinianych tabliczkach i dopiero wysłał